Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Może to dziwne

Polecane posty

Gość gość

ale doszłam do takiego etapu w życiu i wniosku, że uważam, że matka, brat są dla mnie ważniejsi niż jakiśtam partner/narzeczony. tak mnie życie nauczyło, z obserwacji otoczenia, facet, narzeczony, żona, moze kopnąc partnera z dnia na dzień, polecieć na bogatszego, przystojniejszego, itp. mąż moze bić, ukraść wspólne oszczędności, zostawić żonę dla kochanki, itp itd. co wtedy robimy? ano walizeczki i do rodziców. bardzo często tak się zachowują pseudo-dojrzali i pseudo-samodzielni ludzie. wracają do mamusi. tyle jest warty związek. ja ufam bezgranicznie jedynie matce i bratu. to są jedyne osoby, które mnie nie kopną w dupę dla "lepszej partii". a partner dla mnie to tylko na chwilową rozrywkę i "do widzenia".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fakt, to bardzo dziwne współczuję Ci z matką ani bratem nie założysz rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem, ale matka mnie nigdy nie oszuka, ani nie okradnie. moja matka założyła rodzinę I co jej z tego przszło? jest kłebkiem nerwów, do tego nie ma nic, bo druga połówka ją okradła... czy naprawdę taki macie pęd do parzenia/parowania się? rozwody, tragedia was nie odstraszają? tydzien temu moj sąsiad zabil swoją 39-letnią zone, bo chciała rozwodu. na pewno zwiazek to dobra sprawa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×