Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mozna na dni pologu wziac do szpitala

Polecane posty

Gość gość

Pizame dwu czesciowa czy mudi byc koszula?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i do kazdego badania bedziesz spodnie od pidzamy zdejmowac ??? 10 razy dziennie ?? Tez nie lubie koszul nocnych, w domu spie w pidzamie, ale w szpitalu jest to po prostu praktyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście że można, jeżeli tak wolisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie 10 razy dziennie?? Zwykle raz dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie w szpitalu musiała być koszula. Zresztą uwierz mi, że nawet nie będziesz chciała zakładać spodni ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raz dziennie ??? Hehe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No a niby jakie badania wykonywali ci częściej. U nas na obchodzie rano rzucali okiem jak się goi czy to krocze, czy rana po cc i cześć. Żadnych więcej rozbieranek nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie w szpitalu byl obchod rano i nie musialam sciagac nawet majtek, tylko obadali brzuch i zajrzeli na wkładke jakie jest krwawieniei tyle. Dodam, ze nie mialam zadnego szycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas również raz dziennie kontrolowali krocze po porodzie. Spodnie oczywiście jak się uprzesz możesz wziąć, ale koszula jest bardziej przewiewna a co za tym idzie szybciej będzie się goiło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie w szpitalu nikt nie zaglądał kobietom w krocze po porodzie.Gdy był obchód lekarz tylko stawał w drzwiach i pytał czy wszystko ok i czy nic zlego się nie dzieje Jesli wszystko było ok to wychodził.Zero zaglądania w krocze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wolałam koszulkę bo pod spodniami odznaczałaby mi się podpaska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żadna nie napisala ze spodnie pidzamowy moglyby się po prostu poplamić w pierwszych dniach po porodznie, bo krwawienie jest bardzo mocne - stad zakłada się te welkie podkłady poporodowe a nie zwykle podpaski. mnie wypisano po 2 dobach do domu, a w domu już zakladalam sobie pidżamę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10 razy oglądanie krocza? to chyba żart. Pewnie mieli obchody ze studentami, a ty się głupia zgodziłaś, żeby być eksponatem dla chmar studenciaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PodrozDoPiaseczkowa
U mnie tez nikt nie ogladal krocza, bo i po co? Zeby pokrwawiony podklad poogladac? Uwazam, ze to glupi zwyczaj w polskich szpitalach... U mnie pytali czy wszystko dobrze i tyle. Gdyby cos bylo nie tak nikt nie kazalby mi pokazywac krocza pod koldra, tylko zabranoby minie na normalne badanie do zabiegowego. Dziewczyny chodzily w dresach, a nawet w zwyklych ciuchach. Nie bylo musu, ze caly dzien w koszuli nocnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chwileczke, czegos nie lapie: to po porodzie w szpitalu caly dzien macie byc w koszuli nocnej i ewentualnie szlafroku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja chodzilam w koszuli ze względu na to ze spodnie zaraz bym miala cale we krwi. U mnie krocze codziennie rano ogladal lekarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem. na stronie www mojego szpitala było napisane wyraźnie, żeby wziąć dwie koszule rozpinane. zresztą jak wspominam pobyt w szpitalu to jakoś sobie nie wyobrażam, żebym miała być tam w spodniach. lezałam w koszuli z podkładem między nogami i siatkowanych majtkach - przynajmniej miałam dostęp powietrza. co do badania, to obchód lekarski był rano. najpierw przychodził mój lekarz i mnie badał (nie tylko pytał jak się czuję, ale też oglądał) a po paru minutach wracał z ordynatorem i opowiadał mu o mnie, że wszystko ok. Dodatkowo położne trzy razy dziennie pielęgnowały nasze krocze octeniseptem. W sumie to może właśnie dzięki temu tak błyskawicznie wszystko mi się zagoiło... ale to już tylko taka dygresja. Ogólnie wydaje mi się, iż pidżama w sapitalu po porodzie byłaby bardzo niepraktyczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale jak to bez majtek? Ja zawsze śpię w majtkach, bez nich nie zasnę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiscie ze mozesz. ja mialam spodnie i dluzsza koszulke zeby sie podklad poporodowy nie odznaczal. po porodzie badana bylam tylko przy wypisie i nikt nigdzie 10 razy dziennie nie zagladal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiscie ze mozesz. ja mialam spodnie i dluzsza koszulke zeby sie podklad poporodowy nie odznaczal. po porodzie badana bylam tylko przy wypisie i nikt nigdzie 10 razy dziennie nie zagladal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W takich specjalnych jednorazowych siatkowych majtkach poporodowych. :-) Poza tym ten podkład, który się nosi jest wielgachny i w spodniach to raczej niewygodnie... Hej, Czy nikt tu nie chodził na zajęcia w szkole rodzenia????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja podczas połogu chodziłam w spodniach dresowych i koszulce, oczywiście miałam kilka par, ale nikt mi tak nie zaglądał ani razu. A poza tym to wygodnie mi się karmiło małą po turecku na łóżku, a w koszuli byłoby ciężko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak,tak...10 razy dziennie oglądali moją poszytą c*pe... śmiech na sali!!!! autorko śmiało możesz brać piżamę...jak ci wygodnie! spodnie mogą się pobrudzić...a koszula nie???? no chyba,że wszystkie miałycie króciutkie koszule zaraz za d**e...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na pewno w spodniach będzie ci wygodniej karmić,czy chociażby jak będziesz chciała poleżeć na łóżku,ale niekoniecznie przykrywać się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Krocze trzeba wietrzyć, z dostępem tlenu szybciej się goi. A na oddziałach poporodowych jest zwykle gorąco. I podmywasz się 5 razy dziennie. Poza tym, co to za dylemat? Nie masz ważniejszych spraw do przemyślenia przed porodem? Weź sobie na wszelki wypadek jedno i drugie i zobaczysz co ci będzie bardziej pasowało? Jak ja była w szpitalu na oddziale położniczym/poporodowym, to nie widziałam żadnej dziewczyny w spodniach od piżamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ze mną na sali leżała dziewczyna,która miała piżamę...jak komu wygodniej!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież po to m.in. jest się w szpitalu po porodzie, żeby lekarz kontrolował gojącą się ranę i sprawdzał jak obkurcza się macica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co to za problem miec pizamę zamiast koszuli. Ja nie moge patrzeć na te oblesne koszule które posiada 90% młodych mam- patrzac na was w nich czułam sie jakbym była na oddziale psychiatrycznym. Praktycznie wszystkie te koszule maja jakies misie zyrafy kotki fujj jak dla 10latki, wstyd w takim czymś sie pokazać, juz lepiej mieć normalna piżame lub NORMALNA koszule. Ogarnijcie sie bo te infantylne koszule sa koszmarne!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze możesz zabrać piżamę i koszulę . A potem zobaczysz co wygodniej , co można etc. U nas obchód w szpitalu jest 2 razy dziennie. Ja akurat byłam byłam po cesarce,wiec rano patrzeli na ranę oraz pytali się jak wygląda krwawienie ( nikt mi do majtek nie zaglądał i nie sprawdzał krwawienia) . A przy wypisie zostałam zbadana ginekologicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
weż koszule,ja chodziłamw spodniach od piżamy i w majtkach,krocze mi się bardzo wolno goiło,po 6 tygodniach wygladało strasznie,gin musiał mi przepisac jakieś czopki na przyspieszenie tego procesu,czyli najlepiej koszula i jak najwiecej wietrzyc!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×