Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pole bardzo obowiązkowe

Muszę się zwyczajnie wyagadać na temat jednego faceta a może i większości

Polecane posty

Gość Pole bardzo obowiązkowe

Nie wytrzymuję już. Dlaczego faceci są tak beznadziejnie leniwi. Temat pewnie niejednokrotnie się przewinął ale tamte nie były moje :p Muszę się wypisać i koniec. Jak to jest? Dlaczego kobiety postrzegane są przez mężczyzn za roboty? Piorą, gotują, sprzątają i dźwigają ciężkie siaty a faceci tego nie doceniaj? Rodzą dzieci a później je wychowują. Zajmują się nimi 24 na dobę. Facet przyszedł zmęczony z pracy i kurwa koniec - on się napracował! A ja? Pytam się do cholery - co robiłam ja przez cały dzień? Czy ja kurwa nie byłam w pracy? Przepieprzyłam cały dzień? Gówno! zapieprzałam tak samo jak ON! Potem z pracy do domu i obiad, pranie sprzątanie i jeszcze szereg innych rzeczy. Facet obrażony kiedy proszę o pomoc w prozaicznych czynnościach. Uważa, że umycie samochodu raz na tydzień (w myjni rzecz jasna) oraz naprawienie czegoś raz na pół roku to jest cholernie wielka pomoc. Dlaczego wyolbrzymiacie swoją pracę a umniejszacie naszą! I nie pisać mi tu że takiego sobie wybrałam albo że go sobie nie wychowałam bo właśnie próbuję to zrobić. Czy wybrałam to nie wiem - właśnie sprawdzam. No nie mogę. Wysiadam. Tak sie wkurzyłam dzisiaj, że tragedia. Proszę o pomoc a ten NIE. A spieprzać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cococafe
dlaczego nie wprowadzisz podziału obowiązków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pole bardzo obowiązkowe
Staram się to zrobić ale z marnym skutkiem. Na wszystko jest NIE. Owszem od czasu do czasu mi pomoże ale ile potem wygadywania jak to on mi strasznie pomaga a ja tego nie doceniam. Staram się go angażować i gadam o podziale obowiązków ale ON swoje. Przecież mi pomaga. Czym do cholery jest ta pomoc w porównaniu do tego co robię ja? Dzisiaj się chyba miarka przepełniła jak odmówił załatwienia sprawy. Co za beznadzieja - normalnie same brzydnie, mało cenzuralne słowa sie cisną do ust - a niech to ^%^%$#^%$ licho weźnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BronkoBil
Ja bym chetnie Tobie pomogl, przeciez dbanie o wspolne "rzeczy" z ukochana osoba to sama przyjemnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pole bardzo obowiązkowe
tak, tak....słyszę od niego to samo...przecież Ci pomagam. Bleeee...Dzisiaj będzie awantura, że ho ho

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cococafe
to nie wiesz, że chłopa trzeba chwalić nawet jak umyje kubek :)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pole bardzo obowiązkowe
wiem, wiem a i owszem. A myślisz, że tak nie robię? Robię ale dzisiaj chyba już przesadził. Powiem więcej - przez to chwalenie mu sie we łbie poprzewracało. Myśli, że robi coś nadzwyczajnego. chciałam się dla niego zmienić. chcicłam byc dobra partnerką. Taka co to chwali, rozmawia spokojnie i jest wyrozumiała. Gówno. Będę starą ja i będę tą niedobrą która tylko tyranizuje. faceci są baznadziejnie głupi i tak ich trzeba traktować. Rozkaz i koniec - inaczej niczego nie osiągniesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cococafe
podczas rozmowy wyciągasz kartkę i robicie podział obowiązków albo spisujecie wszystko co jest do zrobienia w domu, każda czynność na osobnej kartce wrzucacie do jakiegoś słoja i każdy losuje co dzień np. 2 czynności podejdź rzeczowo do tematu bawienie się w zrzędę niczego nie zmini

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cococafe
pewnie chwaliłaś za każdym razem to taka sama tresura jak z psem chwalisz raz na jakiś czas żeby nie zapominał, czyli raz w tyg. np.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pole bardzo obowiązkowe
Kaliban weź ty się pitol, co? Głupszej rzeczy nie mogłeś wymyślić? Akurat ja nie chce ślubu i dzieci!!! On tego chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cococafe
a później zostawi cię w stercie śmierdzących pieluch i pójdzie na piwo z kolegami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pole bardzo obowiązkowe => to za niego nie wychodź. Każe ktoś? :P Zresztą jak jest naprawdę nikt nie wie. Z tego co widzę to z bab coraz większe pierdoły, dla których ugotowanie obiadu to zadanie ponad siły. :o Uwierz mi, że większość mężczyzn ma podobne zdnie o babach, co ty o swoim. Śmierdzące lenie i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanek zony kolesia git
gdzies Ty go znalazla,albo gdzie on znallazl takiego wielblada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pole bardzo obowiązkowe
Kaliban - skoro ugotowanie obiadu to nie jest taka trudna sprawa to dlaczego faceci tego nie chcą robić? Bo nie chce im się stać przy ten pierniczonej kuchence, nie chce im się kroić, smażyć i takie tam. Skoro to taka łatwizna to na czym polega to wielkie halo. Dlaczego sami tego nie robicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanek zony kolesia git
gotowanie,sprzatanie,pieczenie,prasowanie,pranie to jest pikus,ale trzeba to docenic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pole bardzo obowiązkowe
Ja wcale nie uważam żeby to był taki pikuś. Jeśli dojdą do tego dzieci to będą dwa etaty - praca w pracy i praca w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanek zony kolesia git
wtedy dwa etaty murowane,wiec meska pomoc jak najbardziej wskazana;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pole bardzo obowiązkowe => od tego baba jest. A jak nie chce - mała strata. Lepiej poruchać rzadziej, a rozmaiciej , niż wysługiwać się jakiejś głupiej pipie, która chce chłopa kieratu zaprząc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazdy zwiazek to partnerstwo
dlatego podzial obowiazkow winien byc WSPOLNY. robicie cos razem albo dzielicie sie obowiazkami. jedna osoba robiaca wszystko w domu, to lekka przesada. kobieta nie posiada dodatkowych macek, ktorymi z szybkoscia tornada zrobi wszystko w domu i jeszcze z usmiechnieta mina rzuci sie, kiedy pan i wladca odpocznie po pracy(czyli o 2 nad rasnem) na niego w ekstazie. nie ma tak dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ariadna ...
A ja otaczam się takimi, co to robią za mnie ... Głównie jeden pedant ... :P Ja mu troszkę chaosu wprowadzam .. :P a on sprząta ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Proste wyjście autorko... Nie nadskakuj mu, żaden mężczyzna tego nie lubi.. Nie docenia Twojej pracy w domu... Po prostu nie zrób mu obiadu .. Powiedz, że ahh ale jestem dziś zmęczona i zjadłam na mieście... Będzie musiał sam zrobić sobie... Nie ma co ględzić działaj.. Do porządków też.. Nie rób wszystkiego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ariadna ...
Przywożą i odwożą z pracy ... prosto na obiad ... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ariadna ...
Dokładnie ... ja tylko czasem pralkę włączę ... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Np jak powie, czemu te ciuchy sa nie poskladane albo nie po odkurzane. Powiedz myslalam, ze to Ty zrobisz bo to takie proste i szybko mozna sie z tym uwinąć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanek zony kolesia git
zolza juz ustalilismy ze duzo mowisz malo robisz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ariadna ...
Ja nie gotuję, bo przecież jestem na diecie (nieustannej) ... więc on gotuje .. lub na mieście... Nie sprzątam, bo albo maluje paznokcie, albo siedzę w spa ... albo czytam ... albo coś tam ... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ariadna ...
Czasem prasuję, bo nie mogę patrzeć jak się tak męczy ... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pole bardzo obowiązkowe
Gadacie o partnerstwie ale chyba nie wiecie co to jest. Ariadna ...---> fajnie, że masz takiego faceta, ciesz się póki możesz bo szybciutko Ci się znudzi. Już to przerabiałam. Miałam wszystko podane na dłoni. Bleeeee Partnerstwo nie polega na tym, że to ja mam nic nie robić. Nie polega na tym, że partner nic nie robi. Ja mówie tu o docenianiu prozaicznych czynności. Ja doceniam to kiedy facet naprawi cieknący kran albo wywierci dziurę w ścianie. I oczekuję tego samego. I kaliban nie piernicz o tym, że jestem jakąś głupią pipą bo nie proszę o to abyś tu dyskutował i nie masz prawa (nawet uogólniając) nazywać mnie tak czy inaczej. Skoro uważasz, że od pewnych rzeczy jest baba a od pewnych rzeczy jest chłop to co robisz na forum? Nie masz męskich czynności? Znajdź sobie jakąś laseczkę i się nią zajmij. Twoje dywagacje są czysto teoretyczne, nic więcej. Siedzisz na babskim forum to sam jesteś baba :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×