Narzeczony chcę mieć dziecko.

Witam. Mam 18 lat, moj narzeczony jest ode mnie 6 lat starszy. Jesteśmy ze soba 4 lata. Moi rodzice bardzo go lubia. W lipcu 2015 roku bierzemy slub mamy juz wszystko zalatwione. Wczoraj narzeczony powiedzial mi ze chce miec dziecko. Zatkalo mnie ale w sumie tez bym chciala, koncze szkole w czerwcu, mieszkamy razem w jego domu (sami poniewaz od nie ma rodzicow), ma dobrze platna i stala prace. Chcialabym zaczac starania dopiero za 3 miesiące. Co sadzicie o tym?

No to w czym problem?

I w ogóle nie wiem, którędy dzieci na świat wychodzą... To znaczy przez ci/pkę czy brzuchem...?

i co bedziesz sła do ołtarza z brzuchem

No, skoro "narzeczony chcę " to ja nie mam wiecej pytan :D :D :D :D

oszalalas...

Twój facet jest kretynem, żaden mądry mężczyzna nie będzie zapładniał 18-latki

spodziewalam sie nie milych komentarzy z waszej strony. Z tego słynie kafe zeby pod anonimem kogos zjechać. Ale ja pytam powaznie. To ze będę szla z brzuchem to zaden problem bo nie pobieramy sie dla dziecka tylko dla siebie bo slub juz od roku planowany. Po porostu moj tż chcialby miec dziecko poniewaz twierdzi ze juz czuje sie staro i powinnien miec dziecko. Warunki sa na to. Tylko co wy myslicie na ten temat?

G****o.

spodziewalam sie nie milych komentarzy z waszej strony. Z tego słynie kafe zeby pod anonimem kogos zjechać. Ale ja pytam powaznie. To ze będę szla z brzuchem to zaden problem bo nie pobieramy sie dla dziecka tylko dla siebie bo slub juz od roku planowany. Po porostu moj tż chcialby miec dziecko poniewaz twierdzi ze juz czuje sie staro i powinnien miec dziecko. Warunki sa na to. Tylko co wy myslicie na ten temat?

Jestes glupia i tyle... Jeszcze slubu nie mieliscie, nie pomieszkalas z nim, nie wiesz jaki jest naprawde na codzien, szkoly jeszcze nie skonczylas, bedziesz na jego utrzymaniu i pakowac chcesz sie w ciaze.. A co jak po slubie okaze sie gnojem?... Gdzie pojdziesz z brzuchem bez mozliwosci zarobkowania, bo nie masz nawet pol toku pracy?...

Jeśli tylko Ty czujesz się gotowa, to nie widzę problemu :) Tylko przemyśl, czy naprawdę to jest dla ciebie właściwy moment. Dziecko zmieni dosłownie całe życie od A do Z. Jeśli masz jakieś wątpliwości, to absolutnie nie daj się nakłonić, masz jeszcze kilka lat, żeby zacząć się przejmować tym, że to już biologiczna pora, on ma tego czasu jeszcze więcej ;) Reasumując, czujesz instynkt macierzyński, to nie widzę problemu, a jeśli nie, to jeszcze zaczekaj.

Jak ma czuc instynkt macierzynski, jak ona tak naprawde sama nie wie co czuje, ma poprostu umiejetnie sprany mozg. Obudzi sie jak bedzie rodzic dziecko i zrozumie, ze dziecinstwo i mlodosc bezpowrotnie odeszly... A narzeczoby chce dziecko, zeby czasem mu sie nie urwala... Jak to mowia, jak chcesz kobiete zatrzymac w domu na zime kup jej sandaly, a na lato zrob dzieciaka...

spodziewalam sie nie milych komentarzy z waszej strony. Z tego słynie kafe zeby pod anonimem kogos zjechać. Ale ja pytam powaznie. To ze będę szla z brzuchem to zaden problem bo nie pobieramy sie dla dziecka tylko dla siebie bo slub juz od roku planowany. Po porostu moj tż chcialby miec dziecko poniewaz twierdzi ze juz czuje sie staro i powinnien miec dziecko. Warunki sa na to. Tylko co wy myslicie na ten temat?

Dziecko, a jak ty "szkole" w wieku 18 lat konczysz ? Jakie masz perspektywy na dalsza nauke, na dobra prace ? A twoj "narzeczony" jakaz to "dobra i dobrze platna prace" ma w wieku 24 lat ? :D Oboje jstescie siebie warci, Ty i Twoj "narzeczony" skoro on w wieku 24 lat czuje sie staro :D :D :D Idiotow nie sieja, sami rosna ; :D :D :D

Dlaczego twierdzicie ze nie wiem jak to jest mieszkac z nim i zyc na codzien. Mieszkamy razem ponad 2 lata dlatego ze mialam lepszy dojazd do szkoly. Wiadomo ze czasem jest lepiej czasem gorzej. Ale ja tez czuje sie gotowa, wiem i umiem zajmowac sie dziecmi nawet noworodkami bo mam z nimi stycznosc. CamillaH dziękuje za komentarz. Jedyna normalna osoba.

Dlaczego twierdzicie ze nie wiem jak to jest mieszkac z nim i zyc na codzien. Mieszkamy razem ponad 2 lata dlatego ze mialam lepszy dojazd do szkoly. Wiadomo ze czasem jest lepiej czasem gorzej. Ale ja tez czuje sie gotowa, wiem i umiem zajmowac sie dziecmi nawet noworodkami bo mam z nimi stycznosc. CamillaH dziękuje za komentarz. Jedyna normalna osoba.

Chcesz byc jego utrzymanka, bez perspektyw na zycie samodzielne, to czemu nas pytasz o zdanie?...

Myślięże ze wsi jest4eś, bo żadna normalna matka nie pozwoliłby córce w wieku 16 lat zamieszkać z facetem, a napisałaś,ż emieszkacie razem już dwa lata.Pochodzicie z nizim społecznych, baredzo prymitywnych, oboj z was to takie zwykłe tłuki, co sie mnoża jak szczury.Masz 18 lat i pragniesz pieluch, bardzo ambitny polan jak an nastolatkę.

Pracuje w firmie remontowo-budowlanej wyciaga ponad 3 tysiące na miesiąc. Starcza nam i nawet mozemy odlozyc. Zyc mamy z czego dom swoj mamy, slub za pol roku. Wiem ze nie otrzymam jakieś konkretnej odpowiedzi co myslicie na ten temat... Jak na swoj wiek jestem rosadna dziewczyna i wiem czym jest odpowiedzialnosc.

To niech zrobi kochance,leniu śmierdzący

Pracuje w firmie remontowo-budowlanej wyciaga ponad 3 tysiące na miesiąc. Starcza nam i nawet mozemy odlozyc. Zyc mamy z czego dom swoj mamy, slub za pol roku. Wiem ze nie otrzymam jakieś konkretnej odpowiedzi co myslicie na ten temat... Jak na swoj wiek jestem rosadna dziewczyna i wiem czym jest odpowiedzialnosc.

Nie chcę Cię obrażać ale jesteś głupia, serio. Nie wiesz w co się pakujesz, sama jesteś jeszcze dzieckiem. 6 lat w tym wieku to duża różnica. Powiem Ci jak to będzie. Będziesz siedzieć z dzieckiem sama w domu, brak koleżanek, jakiś wyjść tylko dom, sprzątanie i zaspokajanie męża a on zadowolony bo dziecko jest, żona jest, kura domowa jest i się ustawił koleś a ty będziesz na jego utrzymaniu sama w domu sprzątać i gotować, po jakimś czasie zrobi Ci kolejne dziecko, będziesz styrana jak nie wiem bez perspektyw na zmianę a on w międzyczasie znajdzie sobie kochankę ;/ masakra

sama napisałaś: " ma dobrze platna i stala prace. Pracuje w firmie remontowo-budowlanej wyciaga ponad 3 tysiące na miesiąc" Dla ciebie 3 tys to dobrze płatna praca?No cóż niziny społeczne jak ktoś napisała, robol i bezrobociuch z dzieckiem na ręku, szczyt marzeń 18 latki. Jednbak ty strasznie głupia jesteś.

Ja widać głupich nie sieją, sami się rodzą.Masz chłopaka od 14 rż, mieszkasz z nim od 16, za maż sie wybierasz majć 18, no takie akcje to moze miały miejsce 100 lat temu. Musisz być z bardzo prostego domu, nie masz żadnych ambicji, nie chcesz się dalej uczyć, rozwijać, poznać życi? Złapałas pierwszego faceta i już sie pakujesz w pieluchu. Głupiemu nie dzieje się w sumie krzywda, sam sobie zrobi kuku.

Nie jestem z Bog wie jakiego miasta i nie mam ochoty robic kariery w biurowcach. Moze ja chce takiego zycia z mezem i dziecmi w domu i to nie znaczy ze nie moge miec kolezanek bo na wszystko jest czas trzeba go sobie tylko odpowiednio rozplanowac. Domyslam sie ze te komentarze pisza wlasnie osoby ktore nic nie osiagnely w zyciu nawet wlasnej rodziny. Mieszkam z nim dlatego ze byl lepszy dojazd do szkoly w innym przypadku rodzice by sie nie zgodzili i dla waszej wiadomosci oni sa normalni. A i jeszcze jedno pewnie gdybym nie napisala naszego wieku to komentarze bylyby inne. Slub biorę z miłości a nie z potrzeb dziecka i to ile on zarabia to juz nasza sprawa czy to duzo dla nas czy nie.

Dziecko, przeciez to logiczne ze gdybyscie byli w starszym wieku (zwlaszcza ty) to komentarze byby by inne :D Wychodz za maz i rodz dzieci, nawet jedno za drugim. W sumie jak sie nie ma innego pomyslu na zycie to mozna i tak ;) Zycze Ci z calego serca zebys sie w roli kury domowej odnalazla :P ...tylko co bedzie jak sie za kilka miesiecy/lat okaze ze jednak Ci ta rola nie odpowiada ??

Skoro juz wszystko wiesz to po co tu piszesz o tym...

może chcesz takiego życia z mężem i dziećmi, ale przemyśl jedna sprawę. Jeśli cokolwiek pójdzie nie tak, odpukać, czy będziesz sama w stanie utrzymać siebie i dziecko? Nie. Więc poczekaj trochę, weź ślub, naciesz się mężem, zdobądź jakiś zawód, popracuj a potem pomysl o byciu mamą.

Wiesz co? Mialam się nie wypowiadac, ale jak przeczytalam, ze wyciaga 3 tysiące, to mi się słabo zrobiło. A rodzice? Nie sa normalni, zaden normalny rodzic nie pozwoli mieszkać 16- latce z facetem, bo ma bliżej do szkoly. To jakas kpina. Róbcie te dzieci, w sumie jedna bidujaca rodzina w te czy wewte różnicy nie zrobi.