Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dontlie

Nic nie warta znajomość

Polecane posty

Gość Dontlie

Totalnie irracjonalny związek ktory nie trwał długo ale był namiętnym,ja sie zakochalam zdawalo mi sie,ze on tez i nagle koniec..choć dalej mnie do niego ciągnie to wiem,ze nie moge.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Posluchaj, przezylam cos podobnego. Wielkie szalenstwo, mrzonki o wspanialej milosci i tak dalej. Tyle ze tylko ja sie zakochalam. On zakonczyl nasz zwiazek a na koniec potraktowal tak ze dopiero wtedy klapki z oczu mi spadly i zrozumialam jak malo dla niego znaczylam. Bolalo, nawet bardzo. Ale z czasem to mija, wraca rozsadek. I Tobie tez minie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam tak samo... to było coś niesamowitego! w czasie ostatniego spotkania powiedział ze mnie kocha... a potem chyba przestraszył się ze całe nasze życie ulegnie zmianie...... teoretycznie oboje zdawaliśmy sobie sprawę ze to jest coś tylko na chwile....ale ja się zakochałam (choć mam już męża....)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też to przeżyłam, wielka miłość, WOW pragnienie spędzenia życia z nim. Ale on miał inne plany, powiedział mi wprost,że chce tylko seksu. Przez jakiś czas z nim sypiałam licząc, że mnie pokocha. Idiotka :) Nie pokochał, ja zrozumiałam swój błąd i mi przeszła miłość. Po jakimś czasie niespodzianka, on jednak chce wrócić. Ale ja już nie wiem, czy bym umiała go znowu pokochać. Zresztą nie mam pewności, czy nie chodzi mu o seks. Bo jak twierdził najlepszy był ze mną. Unikam teraz go, mogę mu zaoferować kolezeństwo - już na tyle jest mi obojętny, że mogę mieć z nim normalny kontakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja juz nie moglabym sie z nim kolegowac. Po rozstaniu pozostal niesmak. Zreszta on i tak nie czuje potrzeby kontaktu ze mna, ma nowa milosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Irracjonalne jest to, że każda z was szła z nimi do łóżka, nie chciała aby oni poznali was i na odwrót. Dlatego szybkość z jaką poznaliście się musiała tak się skończyć. Z prędkością światła :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie no, my sie juz 3 lata znamy :) wiec dobrze sie poznalismy. teraz on chce niby wrócić, ale ja już chyba serca nie mam. Podoba mi się bycie samej, robie tylko to na co mam ochote, nie musze sie do nikogo dostosowywac. Wiem, egoizm, ale :) jaki fajny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przypominam sobie ciebie w moim lozku wiec jesli chcesz rozmawiac o jakims zyciu intymnym to zacznij od swojego. Chyba ze nie masz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×