Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie kocham gooo

Polecane posty

Gość gość

...ale mam ochotę się z nim spotykać, całować, trzymać za ręce, uwielbiam jak mnie dotyka - to mnie rozprasza i elektryzuje. Marzę o nim, ale chyba go nie kocham. W sensie, że mam totalnie gdzieś to, że np. teraz może rozmawiać, flirtować czy nawet całować się z innymi dziewczynami. Po prostu nie mogę się doczekać momentu kiedy będziemy na tyle blisko żeby znów zatopić się w jego ustach i objęciach. Gdziekolwiek - ostatnio całowaliśmy się przy ludziach w jakimś barze (było ciemno, ale chyba nie aż tak). To nie może być miłość, może jakaś fascynacja? Nigdy wcześniej tego nie doświadczyłam. Za to mam podstawy żeby stwierdzić, że nie umiem kochać. Chcę się bawić tą znajomością, ale nie wiem czy będę w stanie mu zaufać. Chyba nie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
możne nie chcesz kochać bo się tego boisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale czego mam się bać? Trudno mu będzie znaleźć lepszą niż ja. A nawet jeśli to żadna strata - sama znajdę sobie kogoś. Poza tym to on zaczął szaleć na moim punkcie na początku znajomości. Poza tym ja mam w życiu cel i pasję, facet to taki dodatek....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dobra może się trochę oszukuję, ale ja nie chcę cierpieć. Wolę się bawić i cieszyć tym co trwa, niż martwić tym, że już trzy godziny jest ze 'znajomymi' gdzieś tam i się nie odzywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie lepiej spróbować i dać sobie kredyt zaufania jesteś silna wiec jak się nie uda to ok idziemy dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hm ale jaką mam pewność, że jest ze mną szczery? Żadnej. Może robić to samo z tuzinem innych dziewczyn:P wolę się nie zastanawiać, co nie zmienia faktu, że ta cała otoczka sprawia mi wiele przyjemności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może wybrać Ciebie z tego tuzina innych. To ze będziecie się kochać i jak by wam nie wyszło nie odbiera Ci godności. Spróbowałaś i tyle. Jesteś kobietą też masz swoje fantazje nie rozumiem czemu miała byś tego nie robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli sam zdobędzie się na szczerą rozmowę - wtedy to przemyślę, ale on mi nic nie obiecywał. Ja jemu też. Poza tym chyba za wcześnie na jakikolwiek kredyt zaufania. Pozostanę przy tym całowaniu i dotykaniu. Z drugiej strony - mimo, że jego dotyk tak na mnie dziala i sprawia mi tyle przyjemności - raczej nie poszlabym z nim do łóżka. To mogłoby być ciekawe, ale nie czuję takiej potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestes dziewica?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie i raczej nie narzekam na brak libido, ale jego obecność jest 'ekscytująca' w zupełnie inny sposób - tak jak pisałam jeszcze nikt tak na mnie nie działał. Ale to nie jest takie zwykłe podniecenie. Po prostu uwielbiam jego dotyk...wystarczy, że dotyka mojego przedramienia. Poza tym bawi mnie całowanie się z nim kiedy mam świadomość, że ktoś nas może zobaczyć (jak w tym mrocznym barze). Mogłabym się z nim miziać godzinami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak sie poznaliście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zupełnie niespodziewanie coś jak zrządzenie losu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz nie bede Cię pouczać, bo sam nie jestem lepszy, ale to mi wygląda na niedojrzałość, sporą dozę narcyzmu i egoizmu...jest to niestety kiepska droga, żeby kiedyś zbudować dojrzał poważny związek...także przemyśl to na pewno, czy ta twoja pasja i cel jest warte tego, żeby przebibmbać życie na mizianiu się po ramieniu...a już pomijając wszystko, jeśli jesteś taka odważna, to mów mu prawdę, powiedz, że nie kochasz go, ale uwielbiasz jak Cię muska ustami, niech wie na czym stoi...no chyba, że jest tak, że właśnie jesteś zazdrosna, że teraz zabawia się z kimś innym, a Ty siedzisz na kafe i nie masz dyktafonu w jego spodniach ;) ....badz szczera ze sobą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak doszło ze sie całowaliście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie masz rację. Nie chcę zmarnować niczyjego życia (swojego też nie), ale nie chcę też cierpieć - ludzie czasem ranią siebie nawzajem (nawet jeśli twierdzą, że to jest miłość). Chciałabym kiedyś kogoś pokochać tak jak naprawdę, wiedząc, że czeka nas wspólna przyszłość i że mogę na tej osobie polegać - nawet gdy będę stara/brzydka/chora. Niestety życie czasem okazuje się podłe. Za wcześnie żeby mówić o jakimkolwiek uczuciu. Co będzie potem? Czas pokaże. Nie chcę się nastawiać. Poza tym jak wyobrażasz sobie taką rozmowę? Mam tak po prostu powiedzieć 'wybacz, ale nie umiem kochać musisz to wiedzieć i zaakceptować, ale umrę jeśli za chwilę mnie nie pocałujesz'? Może on wcale nie myśli o mnie w takich kategoriach? Przecież nie musi. I tak, może teraz rozmawiać, robić inne rzeczy, które potencjalnie mogły by mnie zranić, a ja i tak o niczym się nie dowiem, ponieważ oficjalnie robię bardzo ważne rzeczy (co nie przeszkadza mi dzielić się wynurzeniami na kafe).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak jego nie kochasz to dlaczego czujesz sie z nim wspaniale? Cos krecisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może dlatego, że miłość to wyższy wymiar niż tylko głaskanie, pocałunki i dreszcze emocji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co mowsz nie trzyma sie kupy no ale niche tam. A ile masz lat Ty I on?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×