Nie można posłuchać muzyki ! Zesrani sąsiedzi...

Witam, tak jak w temacie muzyki nie puszczam dziennie ale jeśli najdzie mnie ochota raz w tygodniu przez 30min puścić sobię muzykę na full to odrazu się trzaskają i robią op*****l i nie wiem czy skoro im tak to przeszkadza to na złość będę aż przez 5h puszczał muzykę, wiem że robienie po złości nie jest dobre ale naprawdę przeginają... Co wy na to?

a masz mieszkanie w bloku :)

no niestety w bloku.

Oby Ci wtedy pały mandat wypisały :-)

A oni robia coś co słychac i Ciebie denewruje?

Jak będą remont robić to też im stukaj po ścianach żeby się zamknęli :D

ale ja robie w dzień nie po ciszy nocnej i jak bym robił dziennie to rozumiem ale żeby raz na tydzień i już awantura to naprawdę przeginają.

Jeszcze sie pochwal znajomoscią z Putinem. Słuchawki sobie kup i doopy sąsiadom nie zawracaj.

matolaki123 dziś nie te czasy smyku nie fantazjuj

kubek a ty może najpierw skończ szkołę a potem zacznij ze mną konwersację ^^

Zadałam pytanie: robią coś, co słychać i Ciebie denerwuje? Nie mówię o remoncie: tego sie nie da wyciszyć.

mnie by nie przeszkadzalo, od 6-22 mozesz sluchac i nic im do tego olewaj ich sluchania nie otwieraj drzwi i git.

tak denerwują mają jakiegoś zj******o psa co od 5 rana drze jape i to tak słychać że jak już się obudzę o tej 5 to już zasnąć się nie da bo dre tą japę do 10 nie raz..

kup sobie domek gdzieś na odludzi, jak mieszkasz w bloku to musisz liczyć się z innymi.

Nie masz na sluchawki? Daj nr konta podesle Ci pare groszy. Nie bedziesz juz blokowym burakiem.

oczywiście kubek ty całe życie byłeś grzeczny i nigdy nie puściłeś sobię muzyki na głośnikach takie rozumowanie co ty masz kuble na śmieci to naprawdę ...

sam im powiedz, ludzie (w tym ty) mają prawo do ciszy

mają pecha "Jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie" proste.

Jak burak burakowi, chyba. Nie puszczam muzyki na full, bo nie kazdy musi lubic sluchac tego co ja. To po pierwsze. A po drugie mam sluchawki. Po trzecie kup sobie dom z dala od ludzi i rob tam co chcesz, a poki kisisz sie w bloku zwazaj na innych. I chyba niezla pipka musisz byc jak sie boisz sasiadce zwrocic uwage.

Cykorek zedytował wypowiedź o komendancie. Czego tak namiętnie słuchasz, pochwal się. ;)

Skoro ich pies wydziera o 5tej (też by mnie denerwowało) to zacznij stukac im o tej 5 tej i już. Uważam, że z sąsiadami trzeba się dogadać. Oni maja psa i Ty musisz go znosić, Ty masz muzykę - powinni pójśc na kompromis. Najlepiej unówić się kiedy słuchasz i już. Chyba że to jakaś wyjatkwo drazniąca muzyka

Jestes egoistâ! Jak tak puszczasz glosno muzyké, pôl DZIELNICY musi já sluchac! Ja tez mam takiego g£âba piétro nizej, a nie mam psa!

chyba jestes wekiem z zapadlej dziury, ludzie na poziomie sluchaja na sluchawkach, kazdy lubi co innego.

Nie dawaj im słuchać swojej muzyki. Jest Twoja. Ty za nią zapłaciłeś i aparatura jest Twoja, a oni? Niech sobie kupią, jak chcą posłuchać! :D

głupia jesteś ja n*******lam do 12 stej bo mam ochote raz w tygodniu poza tym jestem spokojna ale jak nadchodzi koniec tygodnia ...należy do mnie i się bawię raz się żyje

Ja sobie lubię posłuchać głośno muzyki ale sąsiedzi złego słowa mi nie powiedzą. Tych na dole nastoletnia córka miała bardzo burzliwy okres buntu i wszyscy sąsiedzi na nich naskakiwali oprócz mnie, a sąsiadka na górze kilka lat wynajmowała mieszkanie studentom, więc też się nie odezwie, bo z góry zna odpowiedź. Słucham najczęściej na słuchawkach ale mam małą głowę i w trakcie robienia porządków np. mogłyby mi spać do klozetu. Szkoda by było, bo fajny dźwięk mają;). Zresztą mam niskie ciśnienie i potrzebuję sobie podnieść czasem, a nic tak nie budzi do życia jak muzyczka i małe pogo. Zdrowie najważniejsze.