Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie rozumiem matek okaleczających własne dzieci!

Polecane posty

Gość gość

Kolejna durna przebiła (na dodatek u kosmetyczki) uszy swojemu biednemu dziecku. Dziecko ledwo sam siada. Jeszcze jest zachwycona, ze zaoszczędziła jej bólu i pięknie wygląda. Owszem, dziewczynka śliczna, ale te ozdóbki "stara - maleńka" uroku wcale jej nie dodały i bez nich była ładna. Niedługo zaczną robić niemowlakom kolczyki w sutkach :o.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
durna to ty jestes, dzieciom sie nic nie dzieje a lepiej jak jest malutkie bo poplacze chwile i zaraz nic nie pamieta, przy starszych to jest problem. w innych krajach to jest normalne ze przebija sie uszy tuz po urodzeniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba u Romów :o. Nie uważasz, że to dziecku powinno się zostawić decyzję o kolczykach? Z kolczykami u niemowląt spotykam się głównie u ludzi mało inteligentnych, próbujących za wszelką cenę się dowartościować. A te małe istotki są wystarczająco ładne bez tandetnych ozdóbek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marne prowo 2/10 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znowu to samo? Kolczyki nic złego ale większość matek okalecza własne dzieci psychicznie i to powinno być pietnowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolczyki to jest złe. Za niedługo zacznie się moda na tatuaże :o.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomijając główny wątek co to znaczy "na dodatek u kosmetyczki"? A gdzie miała przebić, sama w domu? Moja córka ma 2 latkai nie ma kolczyków. Początkowo nawet chciałam (jak w ciąży byłam) ale gdy widziałam jak bardzo płacze na szczepieniach dałam spokój. Nie chciałam jej po prostu dodatkowego stresu i bólu robić. Aczkolwiek od kiedy mam dziecko nie bardzo podobają mi się takie dzieciaczki powiedzmy półroczne z kolczykami łyse to, ślini się a kolczyki ma. Jednak nigdy nie wyrażałam opinii o matkach które robią je dzieciom. Nie moje małpy nie mój cyrk. Poza tym nie uważam tego za okaleczanie już na prawdę z tym przesadzacie, sama noszę kolczyki sporadycznie i jeśli ich nie mam dziurek nawet nie zauważam a wy wiecznie z tym problem macie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupota i tyle. Po co dziecku kolczyki? Czy ktoś mi to sensownie wytłumaczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to gdzie? W salonie piercingu :o.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a szczepienie to nie gorsze kaleczenie? i to uklucie i to uklucie z tym ze po kolczykach nie wystepuja nopy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja corka jako jedna z niewielu nie miala przeklutych uszu i kazdy sie dziwil, zwlaszcza, ze mala tak do 18 m-ca zycia mylila swaa uroda, gdy byla ubrana w spodnie i w koszulke, to obcy mysleli, ze jest chlopcem :P Mala sama i swiadomie zazyczyla sobie kolczyki w tym roku, a skonczyla 6 lat. tlumaczylam jej, jak ta procedura wyglada i sie nie zrazila. W gabinecie byla grzeczna, nawet nie pisnela-widac naprawde bardzo chciala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:05 i to jest zdrowe podejście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chodzi o to ze dzieciak nie bedzie mial traumy bo nie bedzie pamietal ze to bolalo a taka 3 latka juz to zapamięta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja miałam przekłute uszy jak miałam 6 lat sama prosiłam rodziców, nic mnie nie bolało, tylko chwilkę piekło, miałam przebijane uszy pistoletem, mam córkę ma 2,5 roku nie ma kolczyków, jak sama mi powie ze chce, to ja weźmiemy do kosmetyczki dziękuje za uwagę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idiotka! Taka jestes inteligentna, a Tak trudno Ci zrozumiec, ze kazdy ma prawo zyc po swojemu? ! Ja przebilam malej uszy u lekarza, mala plakala przez 30sekund. Nie chcesz przebijac swojej corce twoja sprawa. Ktos inny moze napisac ze czerwone spodenki zakladaja dzieci z rodzin patologicznych hahah. Co za kretynka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem dziewczynka - niemowlę - z przeklutymi uszkami nie wygląda brzydko. Uważam jednak ze jest to niebezpieczne bo niemowlę nie zrozumie, ze nie powinno majstrowac przy ozdobie. Moim zdaniem lepiej poczekać aż dziecko będzie nieco starsze aby juz więcej rozumialo :-) . Zostaje tez kwestia woli dziecka. Na szczęście dziurki zarosna gdyby dziewczynka ich nie chciała. Ale lepiej tez moim zdaniem jak dziecko samo zechce mieć kolczyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ubiłabym chyba moją mamę, gdybym miała dziury w uszach. Jestem dorosła, nie mam dziur i chyba nigdy nie będę miała, bo nie podoba mi się noszenie kolczyków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja mala nigdy sie nie bawila kolczykami. Moze dlatego, ze sa w niewidocznym dla niej miejscu. Wyglada slicznie. Ja mialam przebite uszy jak mialam 7 lat i to byla dla mnie trauma. Nie kazdemu musi sie to podobac. Jezdzac po swiecie widzialam wiele dzieci z kolczykami w uszach I nie byly to kraje 3 go swiata hahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uszy niemowletom przebijaja Cyganie i dresiary bez szkoly, ktore nie moglyby przebolec ze ich Nikolka czy Dzessiczka moglaby byc wzieta za chlopca. W sumie dobrze, od razu widac od kogo trzeba trzymac sie z daleka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kuzwa, nie ma to jak matka Polka, ktory wszystko we najlepiej! Wie jak rodzic, jak karmic, jak ubierac i jest we wsYstkim najlepsza. Wszystkie inne matki, ktore maja odmienne zdanie sa zle! Nie, one nie sa w ogole matkami! Najlepiej obrazac sie na forum i pokazac wszystkim, ze moje zdanie jest jedynym slusznym. I jeszcze jedno: dla kogos kolczyk w uchu u dziecka swiadczy o dresiarstwie, wole wiec byc dresiarzem niz ograniczona umyslowo i swiatopogladowo. I kto tu okalecza dziecko!?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtgrtgr
Ja nie widzę żadnego sensu przemawiania do rozsądku ludzi prymitywnych. Prawdę mówiąc żal na to czasu i energii, osobnik ociężały umysłowo i tak nie zrozumie. I może tam ma być... Sama pozwolę córce przekłuć uszy gdy będzie miała może z dziewięć, dziesięć lub więcej lat. Niech się odróżnia od plebsu nie tylko zachowaniem, stylem ale i detalami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się z powyższym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uszy niemowletom przebijaja Cyganie i dresiary bez szkoly, ktore nie moglyby przebolec ze ich Nikolka czy Dzessiczka moglaby byc wzieta za chlopca. W sumie dobrze, od razu widac od kogo trzeba trzymac sie z daleka xx Oraz lumpenproletariat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"nie uważasz, że temu dziecku powinno się zostawić decyzję o kolczykach" mam syna ale nie uważam, moim zdaniem im szybciej tym lepiej. Sama miałam 2 lata jak mi mama przebiła u kosmetyczki (swoją drogą co złego w kosmetyczkach?) i nigdy nie czułam się okaleczona. Wręcz przeciwnie bo dziewczyny, którym pozostawiono tą decyzję, baaardzo chciały a się jeszcze bardziej bały. Nie znam dziewczynki która by kolczyków nie chciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lekarze odradzają przekłuwanie uszu maluszkom głównie z obawy o to, że w miejscu przekłucia może wdać się zakażenie, a u małego dziecka łatwo może ono wymknąć się spod kontroli. W pierwszych kilku miesiącach po przekłuciu są one bardzo częste, a malec nie potrafi jeszcze powiedzieć, że uszko boli, swędzi lub jest wrażliwe na dotyk. Tak więc pierwsze objawy mogą przejść rodzicom nie zauważone, a to dla dziecka niebezpieczne. Poza tym same kolczyki mogą stwarzać problemy. Maluch mógłby się nimi ukłuć albo je wyjąć i połknąć. Większość lekarzy odradza zatem przekłuwanie uszu dziecku, które nie skończyło jeszcze czwartego roku życia, a czasami nawet zaleca się taki zabieg dopiero w ósmym roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekarz pediatra
Największym zagrożeniem, jakie niesie ze sobą ten zabieg kosmetyczny, jest możliwość zakażenia. Małe dziecko ma jeszcze bardzo słaby system odpornościowy i nawet niewielka infekcja może doprowadzić u niego do poważnego stanu zapalnego wymagającego podania antybiotyku. Zatem podstawową zasadą, jeśli już rodzice zdecydują się na zabieg, jest utrzymywanie przekłutych uszu niemowlaka w sterylnej czystości. A jest to bardzo trudne… Trudno bowiem wymagać od kilkumiesięcznego dziecka, aby nie pocierało uszu, trudno dopilnować, aby nie dotknęło ucha rączką zaraz po nasiusianiu w pieluchę, która akurat przemokła, czy po ulaniu mleka. Trudno aby maleństwo nie szarpało za ucho czy nie zahaczało nim podczas licznych ruchów, jakie wykonuje w pozycji leżącej czy pełzając, co jest nieodłącznym elementem jego prawidłowego rozwoju. Podczas tych aktywności fizycznych u wielu dzieci dochodzi do rozerwania płatka ucha – nawet, jeśli założone kolczyki są małymi kuleczkami przy samym płatku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
okey a ile znacie osób-nie pytam pseudo lekarza-które miały przebite uszka w wieku niemowlęcym, a potem miały jakieś choroby czy problemy z tym związane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekarz pediatra
Rodzice pytani o powody, dla których decydują się na przekłucie uszu swoim córkom, najczęściej mówią, że chcą, oszczędzić im bólu w przyszłości, robią to, aby można było rozpoznać, że bobas w wózku to dziewczynka, argumentem jest także chęć, aby dziecko… wyglądało ładniej. Ze swojego doświadczenia zawodowego odradzam przekłuwanie uszu niemowlakom i małym dzieciom co najmniej do 6 roku życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lekarz pediatra podaj swoje imię i nazwisko, sprawdzimy czy jesteś lekarzem, czy pseudo lekarzem :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja córcia miał przebite uszka w wieku 5 miesięcy i niestety rozerwała sobie w nocy płatek ucha. Co przeżyłam to nawet nie chcę sobie tego przypominać. Teraz córcia ma 4 latka i na pewno długo nie będzie miała ponownie przekłutych uszu. Odradzam stanowczo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×