Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nie wiem juz,co robic...problem z nastolatkiem!

Polecane posty

Gość gość

Witam.mam problem z 13letnim synem.jest niegrzeczny,klotliwy,nic mu nie pasuje.z fajnego,rozesmianego dziecka zmienil sie w okropnego nastolatka.prosby i grozby nic nie daja.uczyc sie nie chce,nigdy nie mial zapisanych zadan domowych,zawsze twierdzil,ze nic nie ma zadane,czasem tylko odrabial ale tylko z tych przedmiotow,gdzie mial wymagajacych nauczycieli.w pokoju burdel na kolkach,stoja szklanki,talerze,lezy sterta ubran brudnych na podlodze.mowie wynies do pralki,zmywarki,powtarzam po sto razy a on nic,jak sama nie wyniose to bedzie zalegac-ostatnio zabralam szklanke w ktorej bylajuz plesn.co bym nie powiedziala,nie kazala mu zrobic,to albo na mnie krzyczy albo olewajaco mowi:zaraz.codzien walka,by sie wykapal,po co ma to robic,skoro myl sie wczoraj.doszlo do tego ,ze ja sie wydzieram na niego,a on na mnie.teraz sobie wymyslil,ze chce telefon,zebym mu dolozyla kasy bo mu brakuje,a ja,ze nie dopoki jego zachowanie sie nie zmieni,to powiedzial,ze teraz bede go szantazowac ta brakujaca kwota.potrafi np grac na ps3,cos mu nie pasuje to rzuc***adem o podloge-nie szanuje swoich rzeczy ani nas,bo maz wzial dodatkowa robote zeby mu to wymarzone ps3kupic.co zrobic,zabrac mu wszystko?ps3,psp,laptopa,tablet?ostatnio mi powiedzial,bo oczuwiscie byla afera,ze ma sprzatnac pokoj,ze sie zabije.albo daje mu obiad, aon,ze nie zje bo sa buraczki a on chcial mizerie,i tak non stop.prosze o rady,jak postepowac z nim,teraz jest krnabrny,a co bedzie za kilka lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kochana, okres dojrzewania, musisz być konsekwentna i jakoś to przeżyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie stosujesz żadnych kar? właśnie zabieranie ps3, kompa itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zabralam mu kiedys na tydzien,poprawil sie wiec oddalam,a za chwile znow to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wkroczyl w taki wiek ze wszystko jest na "nie". i niestety w tym wieku rodzice sa dla dziecka "nieważni" za to licza sie ze zdaniem kolegow. ja mysle ze powinna pani poprosic o rade jakiegos psychologa dzieciecego. on wam napewno doradzi jak postepowac z takim niesfornym nastolatkiem. kazdy zly czas kiedys mija i mysle ze pani syn tez w koncu z tego wyrosnie, on poki co testuje na ile moze sobie pozwolic, jaki to jest samodzielny i dorosly .ale panstwo nie moga mu na to pozwalac. to jest nadal dziecko i to panstwo rzadzicie w domu. jesli trzeba to zabierzcie mu wszystkie przywileje, dopoki nie bedzie sie do poanstwa odnosil z szacunkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
więc powinnaś być konsekwentna. Zachowanie się pogorszyło, więc znów kara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja też przez to przechodziłam ale trwało to może miesiąc. Zaczęłam być niemiła itp. Też coś o zabijaniu mi mówił to odparłam że" nie musisz się przejmować i tak nikt płakać nie będzie, a póki żyjesz masz posprzątać bo kolacji nie dostaniesz" oczywiście kłamałam ale przestał z tym uśmiercaniem. Ja przestałam robić mu jedzenie itp. Nie sprzątałam u niego. Jak nie miał dobrych ocen to nie pojechał na obóz, na wakacje, miał zakaz wychodzenia. Zabrałam też kiedyś telefon i w ramach kary przeczytałam SMS-y. I jakoś dało rade, teraz jest bardzo fajny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecie co,wstyd to pisac,ale bylam szczesliwa kiedy byl dwa tyg na kolonii.cisza i spokoj.doszlo do tego,ze nie lubie wlasnego dziecka.maz pracuje za granica,w domu jestesmy we dwoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Staraj się jak najpóźniej wracać do domu, ignorować go. W końcu zrozumie że ty masz go gdzieś i zacznie chcieć twojego towarzystwa. Wychodz do koleżanek, zapraszaj je do siebie i ich dzieci. Pewnie zrobi się o ciebie zazdrosny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ech.....problem stary,jak swiat...u mnie tez zaczelo sie w podobnym wieku...z bardzo dobrego ucznia- totalna olewka,pyskowki to b.lagodne okreslenie...zabieralismy po kolei; komputer,internet,telewizor i oprocz tego,ze nawyzywal nas od zlodziei-nic to nie dalo...malo tego,jest coraz gorzej.Najwieksza jego bolaczka jest mlodszy brat( wpadka po wielu lataxh,ale trzeba bylo dzwignac problem)I na nic tlumaczenia,ze jest dla nas tak samo wazny,ze go kochamy,ze pojawienie sie mlodego nie zmienia naszych uczuc do niego...eee tam! Grochem o sciane....potrafil byc na tyle bezczelny,ze zapytal,czy o antykoncepcji slyszelismy( mial wtedy 12 lat...Teraz ma 15... i nic nie lepiej....towarzystwo(tzw,szemrane ) to guru i wyznacznik jego wartosci,ktore spadly do poziomu zerowego...dla mnie to dramat i zyciowa,osobista porazka,bo poswiecalam synowi duzo czasu,na zabawy,na lekcje,na jego zycie...i bardzo,ale to bardzo boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem,ze boli.urodzilam go gdy mialam 21lat,byl naszym oczkiem w glowie.czasem mam ochote go uderzyc ale co to da?pewnie bedzie tylko gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha dobrze wam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Strach się bać :P Mój ma dopiero 5 lat i pewnie też takie akcje będzie odwalał :-o Jeśli nie wynosi ubrań do prania to ich sama nie zbieraj, będzie łaził w brudnych :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coś ci podpowiem może Ci sie to nie spodobać .Ale ja bym zrobiła tak: Niech nie sprzata -wrzuć mu jeszcze jakieś brudy , jak nie chce jeść tego co zrobisz zabierasz spod nosa i mówisz Dziękuję. Jak się uczyć nie chce zawsze mów :przecież są ludzie potrzebni do kopania ziemi jak nie zdasz do następnej klasy to będzie siara ale ja mam wykształcenie a Ty synku? Pyskuje nie odzywaj się kilka dni. Chce kase-niech zarobi. Tyle zobaczysz zmianę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez z tym samobojstwem przerabialam. W koncu mowie chodz pojedziemy kupie Ci line i wieszaj sie przy mnie ja dopinuje zebys sie nie rozmyslila - zatkalo ja i nigdy juz o tym nie wspomniala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaja sobie robisz? Bym gówniarzowi szamba narobiła ..to by matke do konca życia zapamiętał . Weź ostro przywal w dupę a jak się poskarży komuś to oddaj chuja małego do poprawczaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pierniczę ... a jak napisałam , że za pyskowanie nasze dzieciaki dostawy lanie to któraś mnie policją straszyła ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosciu z 15,56 to tylko teoria Moj nie zdal,zadnej siary z tego tytulu,bo z takim towarzustwem sie prowadza,ze to norma( a sam byl kiedys b.dobrym uczniem) pieniedzy nie daje,tez powiedzuaalam,zeby sobie w wakacje zarobil,komp.tel.internet odciete....no to wloczy sie cale dnie do poznej nocy ,taka zmiana :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mąż autorki to musi być jakaś pipka skoro syna nie potrafi ustawić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość z 16:04 no widzisz to masz talent w domu. Masz pasek?To wpierdolić ile wejdzie. Jak dziecko może wejść na głowę?Wasza wina . Rozmawiać też pewnie z dziećmi nie potraficie co tu się dziwić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do goscia z 16.00 zwrocilam sie o nadzor kuratora ,efekt- zaden.Teraz czekamy na miejsce w osrodku( to nie poprawczak!!!)Boli,boli,boli....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pieniedzy nie daje,tez powiedzuaalam,zeby sobie w wakacje zarobil,komp.tel.internet odciete....no to wloczy sie cale dnie do poznej nocy ,taka zmiana pechowiec.gif- a ile syn ma lat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuje Ci ;( Ciężkie dziecko . Wiem ,że boli Cię serce o dziecko , które nic nie słucha robi swoje i jeszcze takie rzeczy. Mam nadzieję,że kiedyś zrozumie swoje błedy. A tobie życze siły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mój syn co ma 17 lat nawet raz do mnie się źle nie odezwał. Ja nie wiem jak może aż tak dziecko na głowę wejść. Kim wy jesteście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak sie wszystkim wydaje ze nie rozmawialismy,ze tak pozwolilismy...ech...kto nie zetknal sie z takim problemem,nigdy nie zrozumie,a madrosci wyglaszac,takie teoretyczne,to kazdy potrafi...nie szukam na forum rad ani pocieszenia,bo niewiele osob jest w stanie to pojac..n.nawet kuratorka,ktora do nas przychodzila nie mogla sie nadziwic,co poszlo nie tak,skoro nic na to nie wskazywalo t

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Picie alkohol , palicie papierosy , imprezujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do Alium : ma prawie 16 lat...a do innego goscia,no coz,tobie dziecko tak nie powiedzialo,a mi tak i nie bede pisac jak.Nigdy nie bluznilam,nigdy nie wyzywalam,zawsze tesciowa hamowalam,bo jej czesto cos tam sie ,,urwalo" maz tez nie znosi bluzgow,a syn teraz nas nimi raczy...jak to wytlumaczyc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie! No wlasnie nie! Zadne picie i imorezowanie....ale do papieroskow wrocilam po latach,niestety....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana masz prawo palic i czasami się napić...sluchaj zacznij mówić przy swoim synu ,że słuchaj kochanie będziemy mieli dzidziusia ...zobaczysz jakie jaja będą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brat juz jest 3-latek,moze to nim tak szarpnelo??!! No,ale zeby az tak????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×