nie wybrałeś mnie..żegnaj więc...

Dwa dni temu zostawił mnie facet.. po 3latach bycia razem.. dla innej .. Nie jestem jakimś pasztetem.. dbam o siebie.. byłam dla niego dobra..miał wszystko..a jednak, ona była lepsza..DLACZEGO? :(:(:( kiedy minie ten cholerny ból który nie pozwala mi funkcjonować?:(:(:(:(

DAJESZ DYCHE I KOLES BĘDZIE ŻAŁOWAŁ DO KOŃCA SWYCH DNI

SERIO... PIERDOL GO, ZJEDZ TORT CAŁY UPIJ SIĘ NA UMÓR I ZACZNIJ ŻYĆ DALEJ W OGÓLE GO NIE WSPOMINAJĄC

może i miała mniejsze bmi .. ale ja nie jestem gruba.. heh ... właśnie otwieram drugie winko .. nie chce się tu wywyższać ani nic,ale ja do brzydkich nie należę.. studiuje, mam mieszkanie, prace.. a ona? lafirynda z dyskoteki .. heh ...

jak po dyskach sie buja

może..

ma to "coś" czego ty nie masz?Nie chodzi tu o rzeczy materialne.

Ja 23 on 25 no tak,może miała to cos. boli..:( kiedy to minie :(

czasami ludzie do siebie pasuja, czasami nie, i nie ma w tym niczyjej winy

3 lata zyłam złudzeniami ,że pasujemy..

trochę potrwa ale w końcu przestanie.Postaraj się czymś zająć żeby nie myśleć o nim to na pewno przyniesie ulgę.Może masz jakieś hobby, zainteresowania które warto rozwijać.

to jeszcze mloda laska jestes i napewno znajdziesz jeszcze zajebistego faceta ktory nie zostawi cie dla glupiej zdziry

PIERDOL GO KOBIETO! WYTRZYJ ŁZY, ZACIŚNIJ ZĘBY I DO PRZODU!

BĘDZIE CIUL ŻAŁOWAŁ JESZCZE!

to jakby co to ja jestem aktualnie wolny;)

dziękuje wam :( macie racje, oleje go .. wiem,ze mogę mieć niejednego. jednak w sercu tylko on ..ale ,żyje nadzieją ,że nadejdzie taki dzień.. w ktorym przestane go kochać!

dobrze Wam się ukladało ? Może nie kocha? Może chciał sppróbować czegoś innego a za 3 tyg bedzie błagał o wybaczenie.

i pamiętaj jedną rzecz: ZEMSTA JEST DAREM BOGÓW! ;)

facet po prostu poczuł się niedocenoiny bo autorka za dużo mówiła o sobie a facet zamknięty w sobie tłumił emocje aż w końcu znalazł kogoś przed kim się otworzył

A_n_a super nam się układało, pod koniec coś nie tak, oddalaliśmy się od siebie. chciał spędzac wiecej czasu ze znajomymi..ok. nie mogłam mu zabronić, nikt nie jest niczyją własnością.. jednak widac jak ten czas spędzał ..z jakaś qrwą... przyjaciel wyciąga mnie jutro na impreze... jade... nie bede płakać za nim ....nie mogę..

no właśnie.... - ja go doceniałam, robiłam wszystko by czul się kochany ..dbałam o nasz związek, o niego.. na prawde..

zemsta, jeśli już, to jest rozkoszą bogów... ale zemsta jest zwyczajnie nieracjonalna i jest uciechą słabych... natomiast wybaczanie jest rozkoszą Ludzi...