Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Niektóre kobiety nic nie robią i są szczupłe

Polecane posty

Gość gość

chciałabym tak :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajnie pomarzyć paszteciaro zaje'bana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oddam Ci w takim razie moje guzy na tarczycy i PCO ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
biore:)w zamian za piekna szczupla sylwetke to uczciwa cena:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
muszę schudnąć jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jest sciema ze istnieja ludzie co nic nie robia,zra i sa szczupli.zona mojego brata wazy 45kg ale jak tylko sobie przez jakis czas pozwolila na lepsze zarcie to zaraz 7kg przybylo.moj maz tez cale zycie szczuply ale wystarcza lepsze obiadki i ciasteczka i tez mu brzuch rosnie.ci szczupli maja lepsze nawyki zywieniowe i tez patrza na to co jedza.nie ma cudow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja slyszalam ze to jest kwestia wstrzymywania stolca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po prostu mają inną przemianę materii lub powody, ktorych nie widać na pierwszy rzut oka. Np są bardzo wrażliwe i nerwy nie pozwalają im przytyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to kiedy wymiana? :D ale ostrzegam, guzki przed biopsją ;) ta od sciem - ja OBOJĘTNIE jak się odzywiając nie zmieniam swojej wagi od 7 lat. schudnąc tez sie nie da. chyba, że nie istnieją osoby z zaburzoną gospodarką, to wtedy ok ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest żadna ściema! Ja ważę 55/169 cm i mam taką wagę od lat, pomimo że ażeram się chipsami etc ale zarzuciłam już niezdrowy tryb życia, bo mialam gębę spuchnieta, bóle brzucha etc, i ccę iść na siłownię, bo jednak ciało bez mięśni to nie jest ładne ciało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ciało z mięsniami jest obleśne ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, jest piękne. Mięśnie a mięśnie to też różnica, nie widziałeś w życiu dziewczyny ładnie wyposrtowanej, tylko myślisz o kulturystkach? a jak ja mimo niskiej wagi mam uda mało jędrne, łydki też, brzuch miękki, mimo że płaski, no to jest mniej atrakcyjne. Jak masz jakiekolwiek mięśnie, to sylwetka od razu lepiej wygląda, KAŻDA, niezależie czy chuda czy grubsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żeby u kobieta była umięśniona musiałaby brać wspomagacze, przyrost masy mięśniowej nie tak łatwo jest uzyskać tu chodzi o to aby ciało było jędrne z zarysowanymi mięśniami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O właśnie, o to chodzi :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzeba regularnie jeść i dużo spacerować albo ruszać się w inny sposób wtedy utrzymuje się się wagę. wtedy waga się trzyma i można od czasu do czasu sobie pozwolić na jakieś słodkie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sporo spaceruję, jem regularie ale wartościowe rzeczy bo g****o już odstawiłam, a ciało wygląda jak wyglądalo. Robię tak od 2 miesięcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jest sciema ze istnieja ludzie co nic nie robia,zra i sa szczupli. x zadna sciema , ja nic nie robie , nie chodze na silownie nie uprawiam wyczynowo sportow i jem jak kon ( jak to zawsze z niesmakiem mowi moja tesciowa a cale zycie wae 48-50 kg jednak to nie wyglada tak ze siedze caly dzien na sofie i wp*****lam , pracuje , do pracy jezdze rowerem 4 km , nie znosze autobusow , lubie spacery , uwielbiam chodzic na basen szczegolnie z cala rodzina, bardzo lubie sprzatac bo to mnie uspokaja a ze dom mam duzy to biegam w nim jak maly motorek z odkurzaczem, w pracy tez jestem w ciaglym ruchu duzo jem to fakt jednorazowo nakladam porcje jak moj maz i zjadam ale czesto jest to moj jedyny posilek jak by sie tak przypatrzec bo ja zapominam jesc jak jestem zajeta poza tym nie cierpie slodyczy i slodkiego smaku , jak mnie dzici czasem czestuja to udaje ze jem a wypluwam na serwetke, nie pijam napoi kolorowych bo to sam cukier obrzydliwy i nie lubie tluszczu i pieczywa , od dziecka mama krzyczala ze wszystko bez chleba jem a nad kielbasa siedzialam i oka z tluszczu wybieralam ale ogolnie to nic nie robie zeby byc szczupla poprostu jestem soba , zero diet zero cwiczen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja do 16 roku życia obżerałam się i miałam stałą wagę. I nagle bum k****, zaczęłam tyć :O Teraz, żeby być szczupłą mogę sobie pozwolić dziennie oprócz trzech posiłków, to na jeden słodki napój i coś czekoladowego, baton chociażby. Zjem więcej i kilo w górę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówa15
Też bym tak chciała. :( Ja się muszę trochę namęczyć, żeby chudnąć. Do tego mam niedoczynność tarczycy. :/ Mam bardzo chudą koleżankę, ona je normalne bułki pszenne, batony itp. Zazdroszczę jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×