Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

k***

Niepłodność, bezpłodność - jak radzić sobie psychicznie?

Polecane posty

Witam, Stworzyłam ten ponieważ chciałabym wiedzieć skąd bierze się Wasza siła. Ja jestem kompletnie załamana. Starałam się, wierzyłam, ostatnie miesiące za radą wyluzowałam i nic. Lekarz mówi \"wszystko będzie dobrze\" ale to tylko puste słowa. Minęły już prawie 3 lata. Mąż jest wspaniałym człowiekiem, który wspiera mnie na każdym kroku, ale czuję jak bardzo cierpi. Niechce go krzywdzić. Prócz bezgranicznej miłości chciałam mu dać jeszcze potomka. A wszystko wskazuje na to, że jestem jakim \"wybrykiem\" natury. Po głowie błądzą mi różne myśli ... najróżniejsze. Boję się sama siebie. Niewidzę już niczego dobrego. Nigdy nie poczuję się spełniona, a i męża świadomie krzywdzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na pewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaufaj Bogu, módl się, a otrzymasz ukojenie duszy. Pan ma dla każdego plan,czy wierzysz czy nie wspólnota wspiera,wystarczy się otworzyć i nie ma to nic wspólnego z "nawiedzeniem" bardziej chodzi o zaufanie.Dużo rozpaczy i gniewu jest w Twoim wpisie, przypomnij sobie dlaczego "co Bóg złączył niech człowiek nie rozdziela!"?.W internecie jest dużo na ten temat, polecam rekolekcje ks.Piotra Pawlukiewicza na youtube. Gdy zrozumiesz sens swojego istnienia to czy będziesz matką .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...to czy będziesz matką , czy nie będziesz szczęśliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...to czy będziesz matką , czy nie będziesz szczęśliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bycie matka to poświęcenie. Zrozumie to tylko matka która przechodzi przez to sama mając "bliskich "a nie podane.wszystko na tacy. Temat z 2007.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem tak,czekałam na Cud parę ładnych lat,było ciężko,zwłaszcza psychicznie. Po całkowitej stracie nadziei i olaniu tematu w końcu się udało. Najwięcej siedzi w naszej głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dagmara

luiza83, To jest prawda.Nie poddawaj się! A byłaś u psychologa? Wiem, że w klinikach leczenia niepłodności można znaleźć fajnego specjalistę. Słyszałam, że Invicta ma świetnych psychologów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×