Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wegetacyjny 458926

Nigdy chyba się nie pogodzę z tym, że trądzik odebrał mi najlepsze lata życia !

Polecane posty

Gość Wegetacyjny 458926

Żałosne mam życie. Siedzę przeważnie w domu, leci mi już 24 rok powoli, a nadal czuje się fatalnie. W dodatku mam nerwicę, to pewno przez złe wspomnienia ze szkół. Przez mój wygląd, kiedyś nie mogłem być z jedną dziewczyną, w której się podkochiwałem. Teraz to już mi na niczym powoli nie zależy. Wegetuje, i nie wiem jak pogodzić się ze zmarnowaną młodością. Latam od jednego lekarza do drugiego, w dodatku mam pełno przebarwień. Nie potrafię się też przez to wszystko otworzyć na nowe znajomości. Często myślę, żeby skończyć ze sobą i mieć święty spokój, bo frustracji się chyba nigdy nie pozbędę, i będę nosił zło w sobie. Jest tu ktoś podobny do mnie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to czemu nie pójdziesz do dobrego endokrynologa i nie zaatakujesz tego dziadostwa hormonami albo antybiotykiem? Lepiej sie tak męczyć i ukrywać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witaj w klubie, autorze :( Ten kto przez ten koszmar nie przeszedł nigdy tego nie zrozumie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja z tego wyszłam dzięki retinoidom (doustnym) ale twarz niestety wygląda jak pobojowisko... Przebarwienia znikają, więc spokojnie, mi zawsze wszystkie po jakimś czasie znikały, Tobie tez znikną, ale blizny i "dziury" pozostaną ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wegetacyjny 458926
Kończę już 2 kurację izotekiem, ale przebarwienia nadal są, ciężko je zlikwidować. Miałem 12 zabiegów mikrodermabrazjii i g****o. Na wiosnę chcę iść na Cosmelan. Zawsze byłem sam, jestem lękliwy i nie umiem nawiązywać kontaktów z ludźmi, moja psychika jest chora. W styczniu mam iść do psychiatry, ale czy jest sens się leczyć, skoro młodość i to co pierwsze już nie wróci ? W dodatku jestem nieufny w stosunku do ludzi. S******l się ze mnie zrobił przez te doświadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja trafiłam na takiego dermatologa, ze fiu fiu. Wszystkim ten sam preparat przepisywał czy to trądzik czy inna wysypka. Koniec końców mam teraz masakrę na twarzy same blizny i różowe i czarne plamki od trądziku. Życie jest niesprawiedliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wegetacyjny 458926
Jak mam podrywać dziewczyny, skoro nie umiem nawiązywać relacjii ? Brak obycia też robi swoje. Byłem 3 lata temu na randce i s***********m wszystko. Trądzik mam od 10 lat, przebarwienia itp. Wiesz jaką to degradację psychiczną wywołuje, gdy tyle lat się z tym człowiek męczy ? Ja już nie pamiętam, jak to jest być normalnym uśmiechniętym człowiekiem. Ostatnio normalny byłem jak kończyłem 6 klasę szkoły podstawowej. Nie miałem kompleksów. Teraz unikam wszystkich, w szczególności kobiety mnie przerażają. Mam wrażenie, że się mną brzydzą do tej pory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam to samo odczucie zwłaszcza jak widzą mnie obcy i się gapią dla mnie to okropne uczucie. Jednak się przełamałam olałam to i choć nadal mi czasem ciężko to żyje się raz a ludzie mają większe problemy niż krochy na pycholu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spróuj IZOTEKU. Ja brałam wszystkie możliwe leki, antybiotyki, maści, maści robione na zamówienie, zioła, drożdże, cuda wianki :D Kładłam dosłownie wszystko, długoterminowo i pomagało tylko na czas stosowania, potem wracało. Izotek jako jedyny sobie poradził, minęły 2 lata po braniu i nie mam krost... a trądzik miałam poważny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wegetacyjny 458926
Napisałem, że kończę 2 kurację izoteku. Nawrót znowu mogę mieć, jak odstawię, zwłaszcza łojotoku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź na dermabrazję (to głęboka mikrodermabrazja), nie wierze, że nie pomoże... to jest bardzo głębokie złuszczanie, do warstwy podstawnej, więc powinno pomóc. Albo na zabiegi typu fenol czy inne z kwasami, które tak samo głęboko złuszczają, potem sprobowalabym laseru frakcyjnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wegetacyjny 458926
Idę na Cosmelan, ponoć skuteczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×