Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

OMG, tysiące ludzi w centrach handlowych ! Polacy wydają setki zł na prezenty

Polecane posty

Gość gość

skąd oni mają ? Małolaty płacące 1000zł za prezenty ja tyle w miesiąc zarabiam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydają Ci co mają, Ci co nei mają robią tylko zakupy spożywcze wa markecie. "Małolaty płacące 1000zł za prezenty" osobiście nei znam ani jednej takiej małolaty, oczywiście na bank takie są , ale to rzadkość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
osobiście nei znam ani jednej takiej małolaty, oczywiście na bank takie są , ale to rzadkość xxx jaka rzadkość? Dziś byłam w Arkadii w Warszawie, gowniary z gimbazy i liceum obwieszone torbami z ciuchami, w Saturnie kupują drogie gadżety, w mcdonaldzie niewyobrażalne tłumy :O biedni do maka nie chodzą. Skad ci ludzie mają kase? Podobno takie bezrobocie w polsce, bieda, kryzys?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Małolaty płacące 1000zł za prezenty" a małalaty kupujące bluzkę w butiku i jedzace w McDonaldzie to nie to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja za prezenty dla dziecka i męża wydałam dziś 4 tysiące a i tak nie kupiłam wszystkiego jeszcze :-( Iphone 6 kosztował 3tyś Butki i kurtka dla dziecka 870zł A słodycze i dodatki,czasu mi braknie :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja w ostatnie 2 dni wydałam z 600 zł na jedzenie ale robię Wigilię dla 3 rodzin (splot nieszczęśliwych wydarzeń) i pieniądze w większości będą mi zwrócone nie dość, że wszystko kupuję to jeszcze wszystko sama robię z mężem: pierogi, uszka, 3 ciasta, sałatki, ryby itp. z boku ktoś może pomyśleć jaka jestem bogata albo rozrzutna :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz byc bardzo biedna autorko skoro 1tyś na prezenty to duzo dla Ciebie :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do ''maka'' biedni nie chodzą?? to nie luksusowa restauracja,frytki 4,5 szejk 5 zł hamburger pewnie z 8 to wlasnie taniocha jest jak chce mieć tani obiad na miescie ide albo do baru mlecznego albo do ''maka'' na frytki :P bo to najtansze opcje drogo to jest np w olimpie,tez jest w galeriach,naklada sie samemu jedzenie na talerz i kupuje sie na wage.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i jeszcze gofra za 5 zl kupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla autorki widać,że jedzenie z 'maka' to luksus haha Co to jest dać stówke za 'maka'?? Patologia jednym słowem! Chodze do pizzeri i płace tam za 1 pizze z mężem 84zł i uważam to za tanioche,bo taka prawda. Źal mi cíe autorko...pewnie bieda u Ciebie w domu jest :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
łojejłojej nie zesrej sie! 84 za pizze a autorka biedaczka...to takie dziwne tępa suko dla ciebie, ze ktoś ma tysiąc złotych na miesiąc życia z opłatami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trochę w marnym guście wyśmiewac ludzi, którzy mają mało. Zero klasy :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma sie czym chwalic , ze na plastikowe zarcie na miescie wywali sie tyle kasy :D No , ale jak ktos ma dwie lewe rece i gotowanie przerasta jego mozlowości to i placi :P Wpiep/rzac gow/no z maca i jeszcze sie tym podniecac:D Skad ludzie maja kase ? Wiekszosc z "chwilówek' i kredytów swiatecznych :P Nieliczni z bonusów w pracy, z oszczednosci.. Gażeciarstwoi konsupcjonizm:) Grudzien generuje 80 % całorocznych zysków sklepów :D U mnie tez szaleństwo:) Na szczęście ja juz prezenty mam popakowane :) Moge przeznaczyc ten czas dla rodzinki.. U mnie sa inne ceny:D Na wszystkie prezenty po pare sztuk dla mamy, taty, syna, corki i chłopaka córki wydalismy moze ze 200 euro.. a wszyscy dostana pare sztuk z listy do Mikołaja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Chodze do pizzeri i płace tam za 1 pizze z mężem 84zł i uważam to za tanioche,bo taka prawda. Źal mi cíe autorko...pewnie bieda u Ciebie w domu jest " X Łaaaał, sponsor kupuje Ci pizzę za (w przeliczeniu) ok. 40 zł na osobę? Ja piedziulę, jakie luksusy! Gdybyś była kiedyś w porzadnej restauracji, gdzie samo danie główne kosztuje ponad stówkę, to może byś ogarnęła, że sama jesteś biedotą dla majętniejszych ludzi. Na pizzę za 3-4 dychy to nawet studenci chodzą, biedoto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ponad połowa Polaków żyje za 1000-1500 zł miesięcznie. Dla nich makdonald za 20zł to bardzo duzo i tam nie chodzą, podobnie nie chodzą do kina, na pizze itp liczą kazdy grosz, za 84zl mają jedzenia na kilka dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Butki i kurtka dla dziecka 870zł" ciuchy to nie prezent świąteczny :O takie, rzeczy należą się dziecku jak psu buda. Ja dziecku na gwiazdkę kupuje zabawki + ekstra gadżety. Buty i kurta normalnie w ciągu roku jak jest potrzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znowu elita kafe doszła do głosu ZENADA :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No kupiłam buty i kurtke,bo akurat nie miałam co wymyśleć skoro już wszystko ma. A z tą pizzą to tak tylko podałam przykład na szybko. I do koleżanki co mówi,że mam dwie lewe ręce-tak mam,bo nie bede życia w garach spędzać,dlatego jemy z mężem na mieście. Pizze lubimy poprostu,ale bywa i tak,że jak pojdziemy na konkretniejszy obiad to zostawiamy 300-350zł w restauracji. Akurat takie niskie ceny sa u nas w mieście za obiad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem,że sie dziecku należy,dlatego nie miałam problemu wydać na Air Maxy 429zł dla mojego 2miesięcznego dzidziusia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
centrum handlowe, to nie butik armaniego- mam wrazenie, ze niektórzy w ogóle tam nie byli od 15 lat, ostatnio kupiłam całkiem niezłe jeansy za 30 zł, kurtkę skórzana za 200 na wyprzedaży. Mozna wynieść stamtąd siaty do tego lunch i wydać 100- 200 zł. Kazdego z przecietnymi zarobkami na to stać, a małolaty na święta też dostaja troche extra kasy, zreszta nie każdy kupuje za tysiące.. a do tej pani od pizzy za 84 zł chyba na głowę upadłaś, kobieto:D znam kilka dobrych pizzeri w kilku miastach, z prawdziwym piecem, prowadzona przez Włochów i z wysmienitą pizzą i duża pizza ok 40 cm, to koszt ok 30 zł. 80 zł za pizzę, to bardzo drogo i nie wiem kto płaci tyle za takie danie w PL- sama nie jestem uboga i znam wielu bardzo zamoznych ludzi i wątpię, ze ktokolwiek dałby sie tak zrobic w bambuko jak ty ze swoim miśkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja ominęłam przymus biegania po galeriach, bo kupiłam wczesniej przez sieć prezenty. Kupiłam je na prawdę tanio. Są sklepy gdzie nie trzeba wydawać 1000 zł na jedną kurtkę i buciki ;) Polecam sklepy sprowadzające rzeczy z Chin. Na allinside.pl można było za grosze coś kupić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z Chin?? Ty dziecka chyba nienawidzisz! Jak można dziecko własne w chiński bubel ubrać za 50zł?!?! A co do pizzy,to nie dałam sie zrobić w bambuko,takie mamy ceny i nie uważam 80zł za pizze,że to dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyno od pizzy za 84 zl - widac ze masz moralnosc pani dulskiej, jestes pusta i widac, ze kochasz sie przechwalac, ale sa tacy, dla ktorych jestes zerem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zerem to są Ci co kupują dzieciom chińskie buble,nie stać Was na pożądne ubrania,to trzeba bylo dziecka nie robić. A teraz je krzywdzicie badziewiem chińskiej jakości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znowu elita kafe doszła do głosu ZENADA xxx dokładnie, ze dwa tygodnie temu byl tu temat dziewczyny z dzieckiem ktora miala 150 zl do 6 stycznia i pytala sie jak zorganizowac za to swieta, inna laska pracuje w biedronce i plakala nad swoim losem... inne tematy są o bezrobociu, puszczaniu losów w lotto, braniu kredytow... a gdy pojawia sie temat ile macie lat i ile zarabiacie to wszyscy są specjalistami, menadzerami, architektami, mają wasne firmy i zarabiają 2-10 tysiecy :D 3/4 Polaków zarabia 1200 -2500 zł, co dziesiąty Polak zyje na granicy ubóstwa, ok 3% jesli mnie pamiec nie myli zyje w NEDZY, w skrajnej biedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
150zł do 6 stycznia??? Tyle to ja dziennie wydaje. Co za patologia,ręce opadają!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 6 tysięcy na święta,bo mam limit miesięcznych wypłat z konta. I wyje do księżyca,bo mi nie starczy na prezenty,a Ty mi tu ze 150zł wyjeżdzasz hahaha dobry żart

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehe, tanie chińskie buble są gorsze niż drogie chińskie buble ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
śmieszni jesteście. prezenty powinny być od serca, liczą się wyszukane z trudem albo zrobione ręcznie drobiazgi, a nie jakieś gotowe badziewie, nawet za 10 tys zł, które każdy może kupić w sklepie. święta to czas powinien być czas bliskości, zrozumienia, ciepła, wzajemnej miłości, a nie obżarstwa i dawania sobie drogich gadżetów, dostępnych w każdym sklepie internetowym. drogi gadżet to ja bliskiej osobie mogę kupić bez okazji albo na jakieś osobiste święto - urodziny, imieniny, ale nie na boże narodzenie, bo tu chodzi o zupełnie coś innego niż forsa i chwalenie się nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×