Opakowanie na chusteczki za 600 zł

Znalazłam takie sklep http://luksusportal.pl/pl/wnetrza-i-wyposazenie/prezentacje/luxury-products, w których chyba najtańsza rzecz jest za 500 zł, jest też obcinarka do cygar za 33 tysiące!!:O W jakim ja kraju żyje?

Przeczytałam "obciągarka do cygar" :-o :D

kto wie, za niedługo pewnie i obciągarkę będzie można tam kupić..

tylko pewnie będzie jeszcze droższa

Ja tam znalazłam też narzutę na łóżko za 29 000 :O

Dla mnie liderem jest wieczne pióro za 30 000, droższe niż wszystkie samochody jakie miałem w życiu !!

Ło matko co za ceny, to chyba dla naszych polityków ten sklep, bo nie znam dużo osób, które mogą sobie na takie cuda pozwolić

nie rozumiem czym się bulwersujecie, przecież każdy ma prawo sobie sprzedawać swoje towary tak drogo jak ma na to ochotę...

jasne, ja się zastanawiam tylko kogo stać, żeby to kupować???

e nooooo bez jaj! Globus za 3950 zl! Tak, juz lece kupic dziecku. moze z globusa za 3950 zl lepiej nauczy sie gdzie jest afryka niz z globusa za 39,00

jak to kogo stać :) ehh... zdziwilibyście się... pracowałam w sklepie z bardzo drogimi rzeczami... swoją drogą, nieraz zostałam obrzucona błotem przez ludzi, których nie stać i którzy mieli o to do mnie pretensje (podczas, gdy i mnie nie stać :D no ale mogli się powyżywać..)

no tak... są ludzie którzy zarabiają grube hajsy i globus za 4000 zł to dla nich żaden wydatek. Ale z drugiej strony jak sobie pomyślę, że niektórzy muszą przeżyć cały miesiąc za 1000 zł, to aż mi się nóż w kieszeni otwiera. No cóż, trzeba grać w lotto, wygrać miliony i szaleć :D

ano na pewno się znajdą tacy, których stać...ja osobiście znam tylko jedną taką osobę. Smutna jest tylko dysproporcja w społeczeństwie - jedna osoba ma 600 zł, żeby utrzymać 4 osobową rodzinę, a druga kupi za to pojemnik za chusteczki...

jak smarkam nos to naprawdę opakowanie na chusteczki odgrywa kluczową rolę....

Dla niektórych pewnie ma. Zresztą jeżeli masz niesamowity dom, urządzony z klasą i przepychem to nie postawisz na komodzie chusteczek z tesco....to nie uchodzi!!

Dla pocieszenia tych, którzy mają kompleksy, znalazłam na tej stronie czekoladę za 12 zł, więc myślę, że większość może sobie na nią pozwolić:) Taki mały dotyk luksusu:D

Przejrzałam sobie tą stronę i mają tam piękne meble! Najbardziej podobało mi się łóżko z kolekcji princesse, chętnie bym takie kupiła...gdyby nie te 12 000:)

moim faworytem jest zestaw do obcinania paznokci za 1100 zł :) Chyba nawet jakbym miała kasę to byłoby mi szkoda...

Takich sklepów w polsce jest bardzo duzo, bo to że, mnóstwo osób pracuje za 1200 zł to nie znaczy, że nie ma WYBRAŃCÓW, których stać na obcinarki do cygar za 30 tys! W każdym kraju tak jest więc w polsce tez

A dla mnie to przesada! Zamiast kupować takie głupoty pomogli by jakimś głodnym dzieciom, dali kasę na jakiś szczytny cel, a nie kupować opakowanie na chusteczki za 600 zł!!!!

Wkurzonaona - typowe gadanie biednego Polaczka. 'mogliby dac na cele charytatywne zamiast kupowac sobie d**erele' :D przeciez tak jest ten swiat zbudowany - jednym sie przelewa i sraja siedzac na zlotym sedesie, a drudzy zra ketchup i chodza po zapomogi. kto nie ma kasy zawsze bedzie zazdroscil bogaczom - naturalne. a ile celebryci zarabiaja na reklamach? taka Kozuchowska zarobila 2 miliony na tym badziewiu, a do konca roku zarobi pewnie drugie tyle. niesprawiedliwosc swiata i tyle (no i slynne 'kto bogatemu zabroni'?)

jasne, że tak. Kto ma biedę w głowie, ten zawsze będzie narzekał. A kto lubi pieniądze, to pieniądze przyciągnie

pióro za 114639 zł to bieda w głowie, żeby się tak dowartościowywać

haha ciekawe kto będzie wiedzial, że to pióro tyle kosztowało….

Ci co mają wiedzieć to będą wiedzieli, jak sie ma znajomych z wyższych sfer to oni odróżnią czy to pióro za 100 zł, 1000 zł, czy 10000 zł...a to przecież wstyd mieć pióro tylko za stówke!!!

Jak dostałam pióro po zdanej maturze za 500 zł to się tak stresowałam, że je zgubie lub zniszczę, że do dziś go nie używam

doskonale Cie rozumiem, szczególnie po tym jak zniszczyłam telefon warty na rynku 2000 (wiem, że dla niektórych to mało, ale dla mnie całkiem sporo:((

Gdybym ja miała kasę to kupowałabym wszystko najdroższe. Teraz nie mam, ale i tak mam chyba snobistyczne myślenie, bo tanie rzeczy są dla mnie mało wartościowe, nawet jeśli są dobre, funkcjonalne etc. Zazdroszczę na maksa takim ludziom, którzy mogą otaczać się luksusem i kupić co tylko chcą w jakiej cenie chcą. Nikt mi nie wmówi, że pieniądze szczęścia nie dają.

no może troszkę snobistyczne - ja stawiam na funkcjonalność, a opakowanie chusteczek za 600 zł to dla mnie naprawdę zbędny zbytek

Mnie nie mieści się w głowie jak wygląda życie osób, które mają aż tyle kasy, że mogą tyle wydać na taki rzeczywiście zbędny drobiazg, bo nikogo takiego nie znam. Ale tak sobie wyobrażam, że nie wiedzą co robić z kasą albo po prostu zaopatrują się w sklepach, w których są tylko takie drogie rzeczy, a już tym bogatym od urodzenia pewnie nie mieści się w głowie, że można kupować taniochę. Eh, tylko pozazdrościć....