pieczenia muffinek...pomóżcie

chciałbym upiec muffinki tylko zastanawiam się jak je upiec. chodzi mi o to,że chce kupić takie kolorowe papierki do muffinek i tu moje pytanie: czy mogę ciasto po prostu wlać do tych papierków,poukładac na blachę i tak je upiec?? czy muszę mieć taką specjalną blachę do pieczenia muffinek,taką z dziurami :) nie robiłam ich jeszcze nigdy,takiej blachy też nie mam...więc nie wiem :)

a nie masz foremek ??? takich małych ? sa po 10 chyba sprzedawane..

jesli mufinki chcesz piec w papierowych papilotkach to musisz miec jeszcze blache, bo inaczej ciasto sie rozleje. Ewentualnie mozesz zakupic silikonowe papilotki i wtedy nie potrzebujesz blachy.

ja piekłam w papierkach i było ok

Takie papierki znajdziesz w każdym supermarkecie. Ja bardziej zastanawiam się nad składnikami tych muffinek. Osobiście piekę je tylko z takiej ekologicznej mąki

Moje debiutanckie muffiny tez byly bez formy ale mimo ze byly smaczne to wygladaly okropnie bo sie rozlały wiec szybko pojechalam po blaszkę i upieklam raz jeszcze.Fajne przepisy na muffiny są na stronie kwestiasmaku:)polecam:)później jak nabierzesz wprawy możesz wymyślać swoje muffinki:)polecam,fajna zabawa:)

to zalezy od konsystencji ciasta, ja przez wiele miesiecy piekłam tylko w papierkach, potem dostałam w prezencie formę silikonowa ciasto na mufinki marchewkowe jest tak gęste , ze nic mi nie wyciekło, a jak robiłam z nutella to poprostu brałam po dwa papierki

Dla mnie muffinki bez foremki są po prostu niezgrabne i brzydkie :) ale każdy niech robi jak uważa :) napisałam jak bylo u mnie :) musze mieć formę bo jestem kulinarną pedantką i musze miec dopracowany każdy szczególik :)

Jeżeli chcesz w papilotkach, to musisz brać po 2-3, wtedy masz szansę, że ci się nie rozleje. Ale do muffinek możesz wziąć foremki od babeczek i w nie powkładać papilotki. Pamiętaj, że ilość ciasta którą nakładasz zależy od jego rodzaju. Im bardziej rosnące tym mniej. ja uwielbiam warzywne muffinki, z cukinią, marchewką, buraczkami (tak, to nie żart). warzyw się nie czuje, a ciasto wychodzi fajnie wilgotne. W zasadzie muffinki można zrobić z dowolnego "rosnącego" ciasta.

ja rowniez pieke bez specjalnej blachy, tylko w papierkach i nic mi sie nie rozlewa i sa takie jak powinny byc

To też zależy jakie macie papilotki, niektóre są dość sztywne (polecam firmy stella), inne są bardzo cieniutkie i nie mają szansy utrzymać ciasta. Kurcze, chyba upiekę w weekend, bo mi smaku narobiłyście :P

Hej, ja zawsze piecze muffinki w specjalnych foremkach. Zawsze je zamawiam ze strony http://www.scandiloft.pl/sklep/index.php/foremki-39.html mają bardzo duży wybór właśnie foremek, papilotek itd. Są bardzo kolorowe dlatego doskonale pasują na jakiś imprezowy stół.

Ja uwielbiam foremki silikonowe do babeczek najlepiej mi się w nich piecze :) bardzo wygodne. Kupowałam na www.dukapolska.com jak robiłam parapetówkę.