Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 45latka..

pierwsze dziecko w wieku 45lat????

Polecane posty

Gość 45latka..

za niecale 2 miesiące będe mieć 45lat, i im bliżej moich urodzin tym bardziej męczy mnie mój partner, jesteśmy razem 1,5 roku, od początku naszej znajomości zaznaczał że chce mieć dzieci ale liczyłam że jakoś się to rozejdzie, że będziemy szczęśliwi bez dzieci, doskonale wiedział że już nie chcę dziecka, przez te 1,5 roku często wracał temat dziecka i ciąży ale zawsze jakoś się szło dalej a on odpuszczał, ale od ok. 3 miesięcy slyszę tylko o dziecku, o tym że powinniśmy mieć dziecko, ja wiążąc się z nim byłam już pogodzona z myślą że dziecka mieć nie będe, no bo przecież wtedy miałam 43, teraz 45lat i wiadomo że dziecko może urodzić się chore, i się tak regularnie kłocimy bo ja już sama nie wiem co o tym myśleć, dziecko w moim wieku??? każdego dnia myślę o tym i przede wszystkim myślę o tym że mogłoby być poważnie chore, upośledzone, tyle różnych chorób jest, a on jeszcze mi miesza w głowie, mówiąc że są bardzo duże szanse na zdrowe dziecko w moim wieku, że badania prenatalne itd ciągle słysze kolejne argumenty 'za' ciąża, mamy teraz wszystko i uważam że moglibyśmy spokojnie żyć bez dziecka, nie brakuje nam niczego i w sumie gdy pomyślę ze za kilka miesięcy miałąbym się zajmować niemowlakiem robi mi się słabo, co o tym myślicie??? czy naprawdę powinnam sie zdecydować na dziecko???? tak myślę, z jednej strony kiedyś chciałam mieć dziecko ale tyle ważniejszych rzeczy było, a potem były inne związki i bez dziecka byliśmy szczęśliwi, a potem trafiłam na obecnego partnera i od tamtej pory jest tak dziwnie, bo się bardzo kochamy ale on ostatnio tylko o dziecku rozmawia, namawia, mówi o badaniach o tym wszystkim, a ja nie wiem czy chce i jednak bardzo się boję bo myśl o tym ze mogłoby być chore mnie nie opuszcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yes, qui TAK
zdecyduj sie, dziecko to wspaniała sprawa :) potem mozesz tego zalowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karmelaaaa
a czemu tak pozno sie zdecydowals???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 45latka..
proszę o rady, w przypadku pytań napiszę póżniej bo nie mogę tak cały czas przy komputerze siedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mauuu
Nie obraź się ale 45 lat to chyba już za późno na potomstwo. Moja mama jest w twoim wieku i niedawno została babcią. wiek 45 lat niesie ryzyko urodzenia chorego dziecko. Lepiej adoptuj jakieś maleństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karmelaaaa
to jest twoja decyzja i nikt ci w tym nie dorzadzi zrobisz to co uwazasz za stosowne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam 32 latka
Mowisz ze to Twoj partner a nie maz i ze jestescie razem tylko poltora roku. To za wczesnie na dziecko, z drugiej strony - dla Ciebie "ostatni dzwonek". Piszesz, ze Ty chesz dziecka i nie, to Ty musisz podjac decyzje, a poza tym,ze nie wiesz czy chcesz sie nim zajmowac czy nie oczywiscie musisz przemyslec sprawe Twej pracy i ew. utraty, czy sie utrzymasz, zdrowia nie tylko ew. dziecka (czy dasz rade zajac sie niepelnosprawnym, co w przypadku ciazy mnogiej) ale i tez Twoim (to duze obciazenie dla organizmu w tym wieku). Jak Twoj partner zareaguje gdy sie okaze ze dziecka miec NIE MOZESZ lub bedziecie sie starac 5 lat i sie nie uda? Odejdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 45latka..
czemu tak późno??? jak był odpowiedni moment na dziecko to ja nie chciałam, a potem praca była, kolejne związki i było dobrze bez dziecka więc powoli przestałam myśleć o posiadaniu dziecka, a potem poznałam mojego obecnego partnera i wszystko się pomieszało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda-antonina
jeżeli by to było twoje 2 dziecko to ok, ale pierwsze to już na prawdę nie, nie wiadomo czy ty byś w ogóle w ciąże zaszła, najlepiej idź do lekarza on ci powie a nie głupie baby z kafe, powiem ci że wtwoim wieku to bym cię bardziej babką widziała a nie matką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karmelaaaa
45latka.. trzeba bylo wczesniej mysleco tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie pomyślałaś że za 10 -15 lat będziesz miała 60 i nie oszukujmy się będziesz już starszą kobietą i mamą nastolatka. Choroba czy coś innego i dziecko zostanie samo, patrz też jaka będzie przyszłość dziecka a nie tylko na siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość torrebka
Tak szczerze mówiąc to dla mnie to jest troche późno. Jeszcze 40 tak od bidy może być, ale jako 45-latka to bym chyba umarła ze strachu :/ Że bedzie chore, niepelnosprawne, że je wczesnie osierocimy. Ale to musi być wasza decyzja. A im dłużej będziecie rozmyslac, tym bedziecie starsi. Jak sie macie zdecydowac, to raz dwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 45latka..
czyli albo decyzja teraz albo odpuścić???? ja się tak bardzo boję ze dziecko będzie chore :( bo osierocić to nie, nie przesadzajmy ale że będzie niepełnosprawne to się bardzo boję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość torrebka
No przydałoby sie szybko podjąć decyzję, bo jak sie jeszcze 2 lata pobujacie, to bedziesz miała 47, jak się urodzi - 48 - i to przy pomyślnych wiatrach, jak od razu sie uda. A jak nie - to moze jakies leczenie, moze starania, to moze i rok zająć, i dwa, i lepiej. I sie moze z tego 50 zrobić. Tak że jak dziecko, to raz dwa i do roboty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ananamana
Troche pozno... Moja mama ma 48 lat a moja starsza siostra 28... Ja 23... Skomsultuj sie z lekarzem, niech cie przebada i jesli chcecie oboje to do dziela :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przebadaj się, jeśli dobrze się trzymasz, to może się uda. W takim wieku ryzyko urodzenia chorego dziecka jest większe, ale nie 100%. Jeśli nie palisz, nie pijesz nałogowo, to warto spróbować. Organizm ma mechanizmy obronne, które sprawiają, że jeśli coś jest nie tak, ciąża zanika jeszcze zanim można mówić o płodzie. Dlatego jeśli zajdziesz w ciążę bez większych trudności, to będzie ok. Natomiast jeśli o samo zapłodnienie i utrzymanie zarodka będzie ciężko, wtedy sobie odpuść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cccvvvvc
Owszem czemu nie ja mam 38 i tez staram sie o pierwsze nie ogladaj sie na ludzi bo to Twoje zycie i Twoje szczescie a nie jest pewne ze sie uda itp....itd. Wiem co to znaczy jak jedno z partnerow chce a drugie ma watpliwosci u mnie jest odwrotnie i przyznam Tobie ze b.cierpie z Tego powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pałłeczka
Nie chodzi o ludzi ani o to, co powiedzą, tylko o zdrowie tego młodego człowieka oraz o to, jak bedzie wygladało jego życie z - no cóż - dwójką starych pryków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cccvvvvc
Jak smutno ze zyjecie jeszcze w PL komunistycznej jak dzieci rodzilo sie tylko do 25,jestesmy jedynym narodem starych dewotow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pałłeczka
A co to ma wspólnego z dewotami? Gówno komu do tego, to jest ich decyzja, ale ja bym sobie osobiscie dziecka w takim wieku wolała nie fundowac, bo to by była dla mnie przyjemnosć, ale dla niego juz niekoniecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pepunia
jestem w 8 miesiącu mój partner ma 48 lat i nie ma problemu z tym że zostanie ojcem w tym wieku.jestem pod opieką poradni genetycznej przeszłam badania prenatalne i uwierz mi że nie będziesz najstarzą pacjentką takiej poradni.poza tym takie badania dają niemal 100%pewności że dziecko nie cierpi na zadną chorobę genetyczną.chciałam ci jeszcze powiedzieć że pani doktor z tej poradni wyjasniła mi że odsetek chorych dzieci u kobiet starszych jest wyższy niż u kobiet młodych bo jest ich po prostu o wiele mniej.prosta matematyka.jeśli prowadzicie zdrowy tryb życia nie widzę problemu.mi moje marznie właśnie się spełnia-czekam na córeczkę,wieczorami trzymam ręce na brzuchu i czuje jak kopie.dlaczego nie dasz sobie szansy na spełnienie swoich marzeń?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie pierdolcie
Jasne ze sie staraj...Moja znajoma 23 latka -pierwsze dziecko urodzila z downem..Nie jest powiedziane,ze bedzie cos nie tak, bo jestes starsza,musisz tylko zrobic szereg badan..Tesciowa ostatnia core rodzila w wieku 46 lat..zdrowa jak ryba !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blue-true
1. Kobieto, masz 45 lat a nawet w tak ważnej sprawie jak potomstwo nie mozesz się sama zdecydować. 2. Niewiele piszesz o tym, czy Ty chcesz tego dziecka. 3. Jesteś z partnerem od 1,5 roku , od początu mówilaś mu, że nie chcesz dzieci, a po jego namowach zaczynasz sie zastanawiać. załóżmy ze sie zdeydujesz na dziecko, urodzisz je. ok, a co bedzie jak Ci sie odwidzi, jak sobie uświadomisz, ze to przecież nie było Twoje marzenie? 4. argument taki, ze w wieku 60 lat bylabyś matką nastolatka jest słuszny(moim zdaniem), jak dziecko mialoby 20 lat, to Ty 66, jak konczylo by studia to Ty 70. Na start samodzielnego życia moze sie okazać, ze dziecko ma obowiązki względem niedołężnych rodziców. Życzę przemyślanych decyzji i zdrowia. Blue.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jak, urodziłaś? Jestem w podobnej do ciebie sytuacji, też biję się z myślami nad pierwszym dzieckiem w wieku 45 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prosze, nie rob tego biednemu dziecku!! Ono powinno miec rodzicow, a nie dziadkow, obojetnie w jak dobrej jestes kondycji! 14 latek i 60letnia mama, masakra:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo osierocić to nie, nie przesadzajmy To nie przesada, a rzeczywostosc. Mojej mamy, ktora jeszcze 2.5 roku temu byla w swietnym stanie juz nie ma. Mam 30 lat i nie potrafie sobie z tym pogodzic, a gdybym miala 15 lat teraz, to bym chyba oszalala. Byl czas na rodzenie, Ty go nie wykorzystalas, wiec teraz nie wymyslaj i zyj dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja babcia miala 46jak urodzila ostatnie dziecko. Miedzy najstarszym a najmlodszym 26 lat roznicy w ten sposob mam wujka z ktorym chodzilam do klasy. Babcia i dziadek maja sie dobrze sami wychowali młodego na dobrego czlowieka. A do tego czuli sie bardzo mlodo dzięki niemu . Dla starszych nie mieli tyle czasu wnuczat nikt im nie zostawial bo sami mieli male dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie słuchaj głupiego gadania, że możesz osierocić wcześnie dziecko. Owszem - każdy może. Młody też może zachorować lub zginąć i osierocić dziecko. Może urodzisz chore dziecko - powiedziałabym, że dzięki darmowym badaniom prenatalnym i nieco lepszą ze wzgledu na Twój wiek, opieką, jaką Cię zapewne otoczą, szanse na to są mniejsze, niż w przypadku 20-latek, których nikt pod tym kątem nie bada. Słuchaj tylko i wyłącznie siebie. Jedyny problem, jaki widzę u Ciebie, to ten, że Ty sama nie wiesz, czy chcesz tego dziecka, czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli nie masz dzieci to zdecyduj sie ,ale jeśli juz jest mamusia nie decyduj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli chcesz, to zdecyduj się. Jeśli nie - nie. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×