Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rozyczkap

podejrzewam ze maz mnie zdradza jak zdobyc na to dowody???

Polecane posty

Gość rozyczkap

od kilku tygodni jego zachowanie jest ponizej krytyki wraca bardzo poznymi wieczorami z pracy, co mu sie wczesniej nie zdarzalo ciagle kasuje smsy w telefonie i spi z telefonem pod poduszka, co kiedys bylo nie do pomyslenia, telefon zostawial gdzie popadnie i rano go szukal bo nie pamietal gdzie zostawil zaczal sie ubierac inaczej, kupil sobie nowe koszule, nowe drogie perfumy zmienil zdjecie profilowe na fb, caly czas nie mial zadnego i praktycznie nie korzystal z fb, teraz ma zdjecie profilowe i kilka innych zdjec dodal swoich, na zadnym nie ma mnie i corki uwazacie ze to wystarczajace sygnaly? ja juz dawno zastanawialam sie nad tym zeby odejsc od niego, bo praktycznie laczy nas tylko corka, zle sie dzialo miedzy nami, ale myslalam ze przetrwalismy kryzys i teraz bedzie lepiej. widocznie nie jest. co sadzicie o takich zachowaniach, mam podstawy do podejrzen?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ru//cha aż świrszczy i pirpczy pewnie aż iskry lecą, czy ma obdartego penisa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie że kogucik na kimś chce zrobić wrażenie. Ja bym prosto z mostu pewnie z nim pogadała, albo gdy przychodzi sms to od razu wyrwałabym mu telefon i popatrzyla o co chodzi :) taka jestem.... Ale jeśli chcesz to inaczej rozegrać to poproś kogoś by go śledził.... po pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozyczkap
nie chce w to mieszac nikoog, chce to zalatwic sama tylko zastanawiam sie jak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chce cie martwic ,ale podejrzane zachowanie. A sypiacie ze soba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak spędzacie czas wieczorami po pracy i przez weekendy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozyczkap
kiedys jak bylo bardzo zle miedzy nami to seks byl raz w miesiacu albo rzadziej, potem sie polepszylo i bylo raz w tygodniu, a od tego czasu kiedy sie dziwnie zachowuje, to kochalismy sie dwa razy i za kazdym razem z mojej inicjatywy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozyczkap
on wraca z pracy poznym wieczorem wiec zje kolacje, wykapie sie i idzie spac, nawet dzieckiem sie nie zajmie w soboty tez pracuje, wraca niby wczesniej ale zawsze cos ma do zrobienia, albo gdzies jedzie do swoich rodzicow, albo z kolega na ryby... a niedziele spedza przed kompem albo zabiera gdzies corke, juz nie pamietam kiedy ostatni raz w 3 gdzies wyszlismy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to jest fikcja, a nie malzeństwo. Zbierze dowody na zdrade i puść kolesia w skarpetach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozyczkap
wlasnie o to mi chodzi, by zebrac na niego dowody i zlozyc wniosek o rozwod z calkowitej jego winy, tylko jak to zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty masz fb? Jak tak, to wrzuć na swoje konto jakieś rodzinne zdjęcie z dzieckiem (z podpisem typu: ja, mąż i córka) i go oznacz. Wtedy automatycznie to zdjęcie będzie widoczne w jego profilu. Jak usunie lub poprosi Ciebie o usunięcie to znak, że przed kimś próbuje ukryć fakt posiadania rodziny. Ale jego kochanica może zdąży fotkę zobaczyć. To o tyle ważne, że może ona nawet nie wie, że on ma rodzinę i lepiej, by się dowiedziała jak najszybciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozyczkap
ja mam fb, ale nie mam tam zadnych zdjec wchodze moze raz na tydzien na niego ale moze to dobry pomysl z tym zdjeciem czyli jak dodam u mnie na profilu zdjecie i oznacze go to u niego na profilu tez bedzie to widoczne? czy on moze to zablokowac jakos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pijąca poranną kawe
A przystojny chociaż? Lecą babki na niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak z tym fb się uda, to po prostu najmij detektywa, choćbyś miała wziąc pożyczkę na ten cel. Taki detektyw zdobędzie dowody, wniesiesz o rozwód z orzeczeniem o winie i będziesz mieć alimenty na dziecko i na siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozyczkap
no wedlug mnie jest przystojny, chodzi na silownie z tym kolega wlasnie w soboty najczesciej, ogolnie kiedys wiecej sie ruszal i cwiczyl, teraz mniej ale nadal ma umiesnione cialo ja uwazam ze ktos kto nie zna jego charakteru tak jak ja molgby sie w nim zakochac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozyczkap
nie wiem, narazie wolalabym sie powstrzymac z detektywem i podzialac cos na wlasna reke, detektyw to ostatecznosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak go oznaczysz na zdjęciu to wyskoczy u niego na profilu. Mnie to kiedyś spotkało, kolega dodał zdjęcie z imprezy, na którym siedziałam z fajką, zobaczyła moja mama i zaraz zaczęły się telefony od rodziców z pretensjami o te fajki (a mam 30 lat :o ). No ale mniejsza. Poza tym na fejsie możesz też oznaczyć go jako swojego męża - wtedy tam, gdzie są informacje o osobie widnieje coś takiego "w związku małżeńskim z użytkownikiem Iksiński". Fejsbuk najpierw poprosi go o zgodę na umieszczenie takiej informacji, ale jak on się nie zgodzi, to znak, że ukrywa Wasze małżeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozyczkap
napisze mi ktos jak sie oznacza kogos na zdjeciu? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozyczkap
wlasnie zawsze sie zastanawialam jak sie to zaznacza, zaraz to zrobie, tylko moze mi ktos napisac krok po kroku jak sie to robi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie pamiętam, musisz dodać zdjęcie, kliknąc na nie i zobacz, jakie są opcje, ew. poszukaj w googlach. Swoje konto na fejsie usunęłam niedawno, także nie mogę podejrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktos doradza zebys zebrala dowody i puscila kolesia w skarpetach. baby sa jednak okropne. sama napisalas "ja juz dawno zastanawialam sie nad tym zeby odejsc od niego, bo praktycznie laczy nas tylko corka, zle sie dzialo miedzy nami, ale myslalam ze przetrwalismy kryzys i teraz bedzie lepiej. widocznie nie jest" dlaczego dzialo sie zle? myslalas ze prztrwalisciekryzys? i co? bylas w tym czasie szczesliwa i czulas ze on tez?dlaczego nie odeszlas skoro juz dawno chodzilo ci to po glowie? Budzisz sie dopiero teraz, kiedy on zwatpil w sens istnienia waszego zwiazku ? Moze potrzasal toba niezliczona ilosc razy a ty ocknelas sie dopiero teraz, kiedy byc moze za pozno na ratunek. taaaak... trzeba go puscic w skarpetkach. Ty jestes bez winy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak będziesz dodawać zdjęcie, to następny krok będzie "oznacz osoby" wyskoczy komunikat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozyczkap
nasz kryzys trwal jakis rok, jesli nie dluzej, nie wiem skad sie wzial, moze z wypalenia, moze sie przestalismy kochac po prostu i od poczatku bylo tak, ze to ja walczylam o to malzenstwo, chcialam nawet isc na terapie, a on odrzucal wszystkie propozycje jak sie poklocilismy to pakowal swoje rzeczy i jechal do kolegi albo ewentualnie do rodzicow, nie potrafil normalnie porozmawiac i dojsc do kompromisu a kazdym razem ja pierwsza wyciagalam reke do zgody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozyczkap
dodalam to zdjecie, mam nadzieje ze dobrze go oznaczylam tzn jest napisane "z uzytkownikiem XXX" czyli widac to na jego profilu tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, widać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozyczkap
dziekuje, ciekawe jaka bedzie jego reakcja, ciekawe czy w ogole w pracy wchodzi na fb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wrzucaj zdjec bo tylko sie sploszy, bedzie ostrozniejszy i nie zdobedziesz dowodow. masz mnostwo sposobow: - zdobadz billing telefonu od operatora - wykradnij w nocy telefon, wlacz usluge namierzania - orange mial cos takiego jak namierz dziecko - zadzown do pracy jako pani XY, popros o polaczenie z mezem gdy niby ma nadgodziny - jak odbierze to sie rozlacz - popros kolezanke zeby ona zadzownila, jesli maz odbierze to niech mu nawija cos o sprzedazy czegokolwiek - sprawdz wydatki na karcie, transakcje w bankomatach, rachunki w portfelu i kieszeniach - knajpy kosztuja -pomysl jakie moze miec haslo do poczty- z reguly jest to latwe haslo typu imie i data urodzin. czesto tez to samo haslo dziala na wiele kont- moze znasz np to do banku? -zainstaluj keyloggera na kompie - zersetuj haslo do poczty uzywajac pytan pomocniczych - zwykle sa latwe typu marka twojego pierszewgo samochodu czy imie matki -wynajmij detektywa, niech sledzi meza -wyslij kolezanke ktorej nie zna zeby go sledzila -sama sie przebierz, zaloz peruke, wynajmij auto i go sledz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem co by się dzialo facet NIGDY nie powinien zostawiać żone z dziecmi i ejchac sobie w p**du do mamusi,kolegow itp.moze k***a tak kobieta by rzucila wszysyko i tak se pojechala...By było gadanie-ze patologia,ze dzieci nie kocha ,ze po takim nr to mąz powinien się z nia rozwieżć. Zasrani egoisci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozyczkap
dziekuje za te podpowiedzi, dziekuj***ardzo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem, ale jak ja bym miała jakiekolwiek podejrzenia wobec męża, to wzięłabym go na rozmowę w cztery oczy. Mój kłamać nie potrafi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×