Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pomóżcie mi jak w szybkim czasie uzbierać na działkę budowlaną

Polecane posty

Gość gość

Hej Mam poważny problem Mieszkamy w jednym domu z bratem męża i jego rodziną. Niestety spłacamy kredyt za ten dom razem (głupota, głupota i jeszcze raz głupota!) Ale kredyt był już wzięty wtedy zanim mojego poznałam. Trudno się mówi... ale na szczęscie są osobne wejścia. W tym domu nie da się żyć. Ciągle sprzeczki, obrazy że my coś sobie kupiliśmy (np. drugi samochód, zrobiliśmy kuchnię), robią oni nam wiecznie na złość, np włączają głośno muzykę mając w d***e że mamy malutkie dziecko.. Jakiś czas temu pojawiła się nadzieja że możemy stamtąd uciec. Kredyt da się przepisać na teściów a oni przyjdą mieszkać na nasze miejsce. Ja już nie dam rady tam żyć :(. Mąż zawsze marzył o swoim domku, musimy jedynie uzbierać na działkę jak najszybciej, a zbieranie kasy na budowę to już czasu nie ma bo boimy się że teście w końcu oczy zamkną. Więc weźmiemy 200 tys zł kredytu na budowę już, a jeszcze jakieś 80 tys zł muszą nam oddać teście (jak sprzedadzą mieszkanie) bo już 7 lat spłacamy ten dom a po drugie jakieś 40 tys wtopiliśmy na remonty wraz z cała kuchnią na wymiar. Naprawdę, tam nie da się żyć. Mój mąż to oaza spokoju, a jego brat to cham i wredny prostak, nie da się z nimi w zgodzie żyć :(. Pomóżcie mi, jak szybko kasę uzbierać na działkę? Mamy średnio 5000 zł miesięcznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po pierwsze teściowie a nie teście... a po drugie nie ma innego sposobu na uzbieranie pieniędzy jak praca czy kredyt.. jak macie taką złą syt mieszkaniową, to lepiej kupcie sobie po prostu mieszkanie aby jak najszybciej się od nich uwolnić a nie pakujcie się w budowę domu... która może trwac i trwać, juz na starcie brakuje wam kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"a jeszcze jakieś 80 tys zł muszą nam oddać teście (jak sprzedadzą mieszkanie) " xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx a oni wiedzą o tym? bo mi sie wydaje że nic nie muszą porywacie sie trochę z motyka na słońce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze nawet jak jakimś cudem uzbierasz kasę na działkę to załatwienie kredytu swoje trwa a budowa to juz wogole. Co ty chcesz za to200 tys zrobic??? Nawet jesli dom bedzie standardowy okolo 100 m to sam stan surowy okna i dach to koszt ponas 100 tys i czas realizacji tez trwa, nie mowiac o przylaczach pradu gazu te papierkowe sprawy miesiacami sie ciagna. Samo pozwolenie na budowe bedzie trwalo. I co zostanie ci sto tys czy nawet 150 z tym co tesciowie oddadza ico za to zrobisz?? Wylewki w donu szpachle na sciane do zrobienia plytki panele sciany na gotowo i bedzie po kasie. Juz nie mowiac o lazience i ogolnie wyposazeniu domu. Z tymi pieniedzmi ktore ewentualnie bys miala jakies 250 tys to postawisz dom surowy stan przykryty i moze sciany w dfomu ewentualnie tanie podlogi. A czas budowy ze dwa lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za 200 tys spokojnie kupicie mieszkanie w mieście, i bedziesz sie mogła wyprowadzić od razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie w twoim przypadku tylko mieszkanie. Sama jestem w trakciue budowy kasy nam nie brakuje za granica mieszkamy i dwa lata juz budowa trwq 160 m dom i juz poszlo 280 tys ( z tym ze my nie oszczedzamy na mayertialr) i dopierto jest stan surowy okna dach instalacje wszystkie. Teraz wykonczenie to kolerjne 250 tys minimum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teściowie wiedzą o wszystkim, jest już to uzgodnione. Skoro zakupimy działkę, to możemy mieć 280 tys zł (200 tys kredytu + 80 tys od teściów). Ja wiem ile kosztuje budowa, moja siostra za stan surowy zamknięty wydała 180 tys, to uważacie że 100 tys mi nie starczy na zrobienie kuchni, łazienki i jednego pokoju, a później powolutku resztę już później? Poza tym w mojej okolicy mój ojciec ma kolegę który stawia ze wspólnikiem domy, i on za postawienie domu (fundamenty, mury, stropy) wziął 22 tys nie licząc materiałów, facetom od dachu 17 tys. Mamy znajomości więc uważam że aż tak drogie postawienie domu to nie jest. A podłączalibyśmy tylko prąd, a ogrzewanie na węgiel bo mąż ma z pracy talony węglowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieto kto teraz buduje dom z piecem węglowym. są już miasta gdzie jest zakaz palenia węglem, nawet jeśli on jeszcze nie dotyczy twojej gminy to jest to tylko kwestia czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W poniedziałek przegłosowano nowelizację programu ochrony powietrza w całym województwie małopolskim. To duży progres w kierunku zakazu używania paliw stałych. Chodzi głównie o zakaz palenia węglem. Kierunek podjętych decyzji to w dużej mierze efekt działalności organizacji Krakowski Alarm Smogowy. KAS złożył w sejmiku petycję, pod która podpisało się ponad 16 tys. krakowian. W dokumencie wyrażono chęć całkowitego zakazu stosowania węgla i biomasy oraz ciężkiego oleju opałowego w celu ogrzewania budynków i lokali, przygotowania ciepłej wody użytkowej oraz palenia drewnem w kominkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwszy raz słyszę żeby był zakaz palenia węglem. Nawet jeśli kiedyś będzie zakaz palenia węglem to nie muszę się martwić, bo zamiast talonów mąż może wybrać kasę, bo ma taką możliwość, i mogę przeznaczyć na inny rodzaj ogrzewania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to po jakiego grzyba chcesz kupować piec weglowy? od razu wybierz inna opcję ogrzewania a nie truj środowiska i swojego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak mąz ma talony to mieszkaja najpewniej na Górnym Śląsku a tam szybko zakazu węgla nie wprowadza,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak masz rację - mieszkam na Górnym Śląsku. Noooo skoro takie jaja są z węglowym ogrzewaniem to najwyżej wybierzemy inną alternatywę, w sumie to co mąż może dostać kasy z węgla to mogę przeznaczyć na inny rodzaj ocieplenia, już pisałam wyżej. Ja do tej pory nie dostałam konkretnej odpowiedzi jak szybko uzbierać kasę na działkę. Jestem tak zdeterminowana z mężem że chcemy mieć swój ale tylko SWÓJ dom. Jesteśmy na skraju załamania póki co, bo chcemy żeby w końcu koszmar się skończył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałabym tylko wiedzieć, jak Wy byliście w takiej sytuacji jak budowaliście domy, na czym oszczędzaliście, czego odmawialiście sobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz 5 tys i Male dziecko to na czym ty chcesz oszczedxic?? dzialki za 20 tys preciez nie kupisz. no chybs ze bedziesz jadla byle gowno zero ubran kosmetykoe ale z takiej wyplaty i tak za wiele nie odlozysz wiec chyba kilka lat bys odkladala na dzialke. pozycz od kogos to jedyne rozwiazanue. pozatym kto ci da kredyt 200 tys przy takich dochodach i z malym dzieckiem zapomnij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To weź mi wytłumacz jakim cudem mój mąż i jego brat dostali 300 tys kredytu na ten dom skoro każdy z nich zarabiał góra po 2 tys zł? Czyli na głowę wyszło po 150 tys i 2 tys zarobku. Z tym że mój mąż teraz ma o wiele lepiej płatną pracęteraz, to myślisz że o te 50 tys więcej będą problemy? Mam koleżankę w Warszawie, razem z mężem ma miesięcznie 6-7 tys, a wzięli kredyt na mieszkanie 340 tys zł, dostali bez problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co wy ja tak straszycie tym ze ma malo pieniedzy i ze sobie nie poradza??! dziewczyna ma zapal i cel i pieniadze na start wiec co stoi na przeszkodzie??? Radzę wziaść działke na kredyt (uzbrojoną chociazby miala byc drozsza bo kazde przylacze kosztuje sporo kasy i czasu przedewszystkim) a budowac z oszczędności zacząc od tych 80tys a dalej dobierac kredyt badz budowac z wyplaty. da sie glowa do gory. my bylismy w podobnej sytuacji, nie chcielismy placic 1500zl za wynajem i to nas gonilo. w kwietniu beda dwa lata jak splacamy dzialke za 100tys ( 630zl miesiecznie/20lat), od roku na niej mieszkamy gdyz postawilismy szybko maly drewniany pietrowy ocieplony domek z kominkiem( zeby nie placic za wynajem, koszt ok 40tys) a w tym roku zalatwiamy projekt i formalnosci, w przyszlym roku mamy zamiar robic wykopy i zalać piwnice a w nastepnym jak sie uda to pod dach. i UWAGA mamy niecale 4tys miesięcznie minus kredyt i oplaty a do tego tez mamy male półroczne dziecko a jakos sie udaje spełniac wymierzone cele :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a z jakiego woj jestes? bo ja jestem z podkarpacia i tu oboj jednego miasta mozna kupic dzialke plus maly domek drewniany badz murowany tak do 100 tys :) jest haczyk? oczywiscie ze jest ! jaki? bardzo duze bezrobocie w tym regionie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pierwsze slysze ze jakis zakaz palenia weglem to czym gownem mam palic? nie kazdego stac na ogrzanie chaty gazem sorry moja chrzestna szwagierka i sasiad skoczyli niedawno budoy domow i pokupywali sobie piece za 7 tys na ekogroszek ktory sam piec sobie podklada..... tym tez bedzie zakaz palenia ekogroszkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro kupno mieszkania nie wchodzi w gre to chyba wcale nie jestescie tacy zdesperowani,kobieto ocknij sie ty z dochodem 5 tys chcesz dom uyrzymac i jeszcze kredyt splacac,po co,mozecie prowadzic spokojne zycie w duzym mieszkaniu z ogrodem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Policz sobie wysokość raty od tycg 200 tys, nawet na 30 lat, potem dolicz koszty utrzymania domu i dopiero działaj.Moim zdaniem nie masz kasy, po spłacie kredyty i podstawowych opłatach zostanie wam na chleb i wodę. Piszesz: Mamy znajomości więc uważam że aż tak drogie postawienie domu to nie jest Nie licz naiwnie na to,ze ktokolwiek policzy mniej niż ceny rynkowe, bo nikt nawet znajomy nie będzie wam robił prezentów, zejdź na ziemię, a nie że ty chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu coś na temat tych pieców węglowych http://finanse.wp.pl/kat,1033689,title,Koniec-opalania-weglem,wid,16028950,wiadomosc.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od nas synowa też 60.tysięcy się domaga... i dostanie, jak sobie je narysuje na papiórku:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie kumam tego dążenia do budowy domu przy minimalnych dochodach a potem zeby w ściane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A my zaczynamy na wiosnę budowę domu systemem gospodarczym, kredyt mamy 270tyś,2 dzieci i dochody ok 5.5 tyś miesięcznie z tym, że przez cały rok mamy 10tyś, z dodatkowych premii.Ponadto mamy oszczędności, wsparcie rodziców i teściów więc dla chcącego nic trudnego!!!Autorko dacie rade!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla jakiego chcacego,rodzina spłaci c***ołowe domu a ty się szczycisz,zenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo wymiencie sie z tesciami na mieszkanie za dopłatą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najgorsza głupota budować dom za kredyt , powinie wam sie noga, jedno strac**prace i już dom zlicytują, albo całe życie bedziecie spłacać raty i wasze dzieci. Masakra. Ja też sie przymierzam do budowy domu. Narazie wydaliśmy na działke 50 tys, i mamy kase na materiał, może jeszcze prąd i wode podłącze jeśli kasy mi starczy. Latem chce wyjechać za granice aby troche dorobic, potem szukam pracy na stałe. Z tym że my jesteśmy młodym małżeństwem, ja studiuje, mąż pracuje. Mieszkam u teściów, też nie jest kolorowo , rodzina liczna i jakoś nie chce sie wtapiać w kredyt, choć nie powiem miałam takie myśli. Jak już masz wziąść kredyt to mniejszy , albo najlepiej zamień się z teściami niech oddają wam swoje mieszkanie a przyjdą mieszkać do was, jak mają sprzedać to lepiej niech wam dają. Od razu będziecie na swoim, mały remont was mniej wyniesie niż budowa domu. Poza tym domu nie wybudujesz w miesiac tylko najszybciej 2 lata z wykończeniem i to jak bedziesz miala mega dużo kasy. A przez te 2 lata musisz iść na lokatorne, wynajmować mieszkanie opłacać wynajem czynsz rachunki i spłacac kredyt. Za kolorowo nie bedziesz miała jak wam się uda z 1000zł odłożyć to będzie sukces. Przemyśl moje słowa. Dom możecie zacząć budować za 10 lat z oszczędności a nie wtapiać się w kredyt. Mimo wszystko powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt Ci nie powie jak uzbierać na działkę w szybkim czasie, my zbieraliśmy rok z tym że 60% działki to pieniądze które zostały nam z wesela. Także nie jest kolorowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trafiłam na ten temat, szukając po piecach. Sami byliśmy zmuszeni zrezygnować z węglowego z powodu odgórnego zarządzenia i to był lekki cios. Niestety trzeba się spodziewać, że coraz więcej gmin będzie tego zakazywać, także to chybiona inwestycja. Sami się zastanawiamy nad piecem na paliwa płynne i mamy na oku olej ekonomiczny, w sensie taki http://www.rawski.pl/ekotermplus.html. Ktokolwiek stosował, ktokolwiek wie...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×