pomysł na biznes i życie :-)

Witam. Może macie znajomych lub sąsiadów którzy prowadzą własne firmy? W jakiej są branży? Jak prosperują? Czy kręci im sie ten biznes? Wypowiadajcie sie może ktoś w tym topicu znajdzie swój sposób na życie :-)

O! Jakiś rzeczowy temat:) 1.Sąsiad ma firmę produkującą tytoń do samodzielnego ''montażu'' oraz papierosy. To milioner. Wiadomo, na nałogach zarabia się najwięcej. Marka znanych ''skrętów'', papierosy nie są aż tak znane... ale idą masowo na wschód. Jakie hale i budynki, domu nie muszę chyba pisać?:) 2.Rodzice koleżanki - firma transportowa, tiry itd.. Ładnie sobie żyją, nowe domu, mnóstwo ziemi pod Wawą...

Na sąsiedniej wsi wyrósł na gigant rynku przetwórczego. W dwa lata tak się dorobiło dwóch chłopaków na handlu warzywami i owocami.

Czyli: -handel owocami i warzywami (wiele osób w moim regionie badylarskim na tym się dorabia) -handel internetowy - jednak ten rynek się nasycił już, a firma przędzie coraz gorzej..zwalnia ludzi ...(tez na wsi niedaleko) -remonty wykończenia, montaż okien - to idzie cały czas -przedszkole A tak w ogóle szukam czegoś dla siebie!!!! I sama już nie wiem..

-kwiaciarnia - złoty biznes jak ktoś ma do tego rękę i utrafi na nienasycony rynek, mama mojego kolegi tak się ładnie na tym dorabia:) -kebab - znajomi zbijają na tym łaaaadną kasę, ale kebab najsmaczniejszy w mieście Znam wiele przykładów, ale czegoś dla siebie brak. Mam jeden mały pomysł, ale taki w zarodkach jeszcze... I nie jestem do niego przekonana tak do końca.. Kobiety mają gorzej...:P Nie otworzę warsztatu, ani raczej firmy trans

rozwijajmy temat :-)

Mam nadzieję, że temat ruszy z kopyta:P Bo jest ciekawy i dla mnie aktualny:) Podbijemy go popołudniem, bo teraz wszyscy przyszli ludzie sukcesu są w pracy, szkole...zdobywają kapitał, doświadczenie i wiedzę:)

odświeżam :-)

...

w szkole raczej nie mogą być 1 lipca

żeby interes wyszedł to trzeba mieć do niego serce i nie zrażać sie przciwnościami znam takich co uważają że nic sie nie opłaca wiadomo -wszystko już jest wymyślone i trzeba sie w czymś odnaleźć

jak jednej wyjdzie w krawiectwie to nie znaczy że druga też będzie miałą sukces jak facet informatyk ma firme i zarabia 5 tys netto to nie znaczy że inny też tyle zarobi

Ja otworzyłam firme z dotacji ale powiem wam łatwo nie jest trzeba mieć najpierw sporo oszczędności bo na wszystko nie starcza o odporności psychicznej i samozaparciu nie wspomne-wiadomo jaka u nas biurokracja.

Szkoła raczej odpada:D ale to, że w dniu dzisiejszym ktoś w PL się czegoś uczy to nie jest takie abstrakcyjne:P Właśnie...pomysł i umiejętności, serce... Nie mnie, fajnie byłoby gdybyście podzielili się sukcesami swojego otoczenia.. :) To budujące i może być zaczątkiem nowych idei dla jakiegoś forumowicza:)

Ja mam różne pomysły, możliwości finansowe niestety dość ograniczone, ale właśnie żadna z moich idei nie powaliła mnie na kolana inie zmotywowała do rzucenia się na głęboką wodę:) Ciagle myślę co by tu....

odświeżam

Witam Z powodu wyjazdu za granice sprzedam za odstepne sklep zoologiczny z karmami i akcesoriami dla zwierząt w Łodzi sklep jest w dobrym punkcie przy przystanku komunikacji miejskiej na jednej z glownych ulic w miescie sklep dziala od 2005 roku ma stalych klientow w sklad sklepu wchodzi towar za okolo 12 tys zl wyposazenie i odstepne za lokal sprzet elektroniczny lokal jest 35 metrow z bardzo niskim jak na lodz czynszem co jest dodatkowym aututem ze sklepu na reke mozna wyciagnac 3 tys zl miesiecznie minimum. jesli myslisz o otwieraniu wlasnego sklepu to jest to idealna oferta na poczatek pokaze nowemu nabywcy co i jak ja musze wyjechac do anglii i nie mam komu zostawic a szkoda mi zamknac bo jest masa towaru no i klienci ktorych kilka lat sobie wyrabialem w najblizszej okolicy nie ma takiego sklepu co tez jest wazne bo nie ma zbednej konkurencji oraz nie ma zadnych marketow w poblizu. Osoby zainteresowane i zdecydowane prosze o telefon 791 666 443 lub mail marmoore@wp.pl Gorąco zapraszam

?

Ja zamierzam założyć własną firmę. Będzie to produkcja akcesorii ślubno-weselnych począwszy od zaproszeń do strojenia sal i kościołów. Wszytsko ręcznie robione. Wszystko u mnie będzie można kupić oprócz sukni ślubnych ,strojów dla panów i dostatków do ubrania :) Na razie działam na własną rękę ale wiadome bez faktury i pieczątki za bardzo nie mam pola popisu.. Ale oczywiście zainteresowane osoby zapraszam :)

ciekawe

?

Ja też bym coś otworzyła swojego, ale nie mam pomysłu co by się przyjęło w moim mieście, musiałabym trafić w jakąś niszę, ale tutaj wszystko już jest chociaż nie jest to duże miasto bo ma 70 tys mieszkańców.

ma firmy i większość narzeka.... z boku to może ładnie wygląda.... ale od zaplecza, non stop stres - kary za byle co z rozmaitych urzędów, kredyty i leasingi do spłaty :O człowiek w większości "robi" na koszta i cały czas "zjada swój ogon" :O ... ....w Polsce to się opłaca być w szarej strefie, wtedy człowiek czuł że coś zarobił i że nikt mu tego nie obierze! co do branż w sród znajomych to : ślubna budowlana informatyka - strony www, portal handel - sklepy: np komputerowy, ciuchy handel samochodami używanymi ... warsztat samochodowy poligrafia mała i gazetka lokalna biuro podróży/transport to tak z bliższego otoczenia.... znajomi z którymi się często widujemy

No, no :-).. Ja mam pomysł i zaczynam realizacje powoli (doszkalam się). A chcę otworzyć sklep z herbatami, ziołami, kawami na wagę i akcesoriami. Jest to podwarszawska miejscowość, nie ma tu jeszcze czegoś takiego.

najpeirw schudnij grubasie

większość moich znajomych...tak tak narzekają jak nie wiem.. też mam takich co narzekają... Przykład mój wójek, otwoerzył sklep z obuwiem, oj narzekał że mu się nie kręci, że kasy nie ma, bieda.. Za jakiś czas okazało się że ma 3 sklepy z obuwiem oj bieda, wszystko koszta żadnych zysków.. Za jakieś 2 lata okazuje się że ma hurtownie obuwia (oprócz tych sklepów) sklep z markowymi ubraniami i jeszcze jakiś ... :-D ale bieda aż piszczy...

a to taki filmik z przymrużeniem oka ;) daje do myślenia http://www.youtube.com/watch?v=WLWeKYJM1Eo&feature=related

zapytaj wujka ile ma kredytów do spłaty! U nas też pracownicy tylko obroty widzą.... a jak o kosztach zaczynamy mówić to głowy odwracają... nie wspominając o tym, że np ostatnio po 2 latach "obudził się" urząd celny i zażądał wyjaśnienia jednej faktury, notabene unijnej, która przez Brukselę przeszła i tam problemu nie było, a tu w Polsce coś im coś nagle nie pasuje i teraz trzeba się tłumaczyć z czegoś co się ledwo pamięta :O

podbijam

super temat tylko szkoda że tak mało osób w nim pisze.( sam szukam czegoś dla siebie ale ciężko, wiadomo z pomysłem i kasa krucho a bez tego ani rusz te całe funduszeUE to tylko pic na wode, ale powracając do tematu znam pare osób któe prowadzą własną działalność i nieźle im sie powodzi 1 gość prowadzi dośc sporą firme budowlana skupuje działki buduje chate i sprzedaje z dośc sporym zyskiem sądząc po jego samochodach i chaupie, 2 ma sklep spozywczy przy dośc ruchliwej trasie i też nie narzeka na brak grosza ,