Poród we Wrocławiu na Brochowie ...

Może ktoś coś więcej powiedzieć ? Jaka opieka, pokoje ... Co ze znieczuleniem ? Dziękuje, listopadowa mama :-)

Kto coś w temacie ?

ja rodziłam w lutym br, napisze to co wszyscy piszą o brochowie, na patologii opieka spoko,położne miłe itd, na poporodowym już trochę gorzej, trzeba swoje wychodzić by uzyskać jakąś pomoc ( a wiadomo chodzenie po porodzie nie należy do najprostszych) o znieczeleniu nie napisze bo miałam cc, generalnie źle nie było

Polecam!!! Opieka super, czułam się jak w prywatnej klinice. Skakali koło mnie i biegali ale może to dlatego, że nikt inny w tym czasie nie rodził i nie mieli nic do roboty. Gdy powiedziałam, że chcę znieczulenie to w ciągu dwóch minut anestezjolog stała koło mnie ale było już za późno bo nagle zrobiło się pełne rozwarcie :) Na sali po porodowej leżałam z czterema dziewczynami ale było spoko. W sumie spędziłam tam dwa dni. Jak jest wszystko ok to szybko wypisują bo miejsce potrzebne. Bez wątpienia jeśli zdecyduję się na drugie dziecko również będę tam rodzić :)

Dzięki, mam termin na listopad i totalnie nie wiem czego mogę sie spodziewać :-/ ale grunt ze dramatu większego nie ma :-)