Praca w Holandii i studia w Polsce

Witam wszystkich zainteresowanych :) Otóż moim ambitnym planem jest pracować w Holandii i dojeżdżać do Polski na studia zaoczne, które odbywają się 2-3 razy w miesiącu. Wszystko przekalkulowalam i opłaca mi się ta opcja mimo wszystko. Oczywiście pracowałam tam i wiem jak jest. Zresztą prace mam załatwiona, tylko mam wątpliwości czy jestem w stanie to pogodzić. Dodam, że od miejsca w którym mieszkam a pracą w Holandii dzieli mnie 770 km, czyli jak by nie patrzeć wcale nie tak dużo jak by się mogło wydawać. Pisze to na forum, bo ciekawi mnie czy ktokolwiek wpadł na tak abstrakcyjny pomysł. Podzielcie się opiniami i doświadczeniami :)

Piszcie ludzie. Jakieś obiektywne opinie może usłyszę :)

nikogo to nie interesuje. Po co wleczesz temat ?

po cholere w Polsce idz na studia w Holandii

Też o tym myślałam, ale nie ma tam mojego kierunku. Gdyby był, to pewnie bym się nad tym nie zastanawiała.

Ja tak robilam, tyle, ze z innego kraju europejskiego. Szczerze nie powtorzylabym tego, podupadlam tylko na zdrowiu po jakims czasie. Ale studia skonczylam.

oni to klamcy! co to w ogole za sukinsyny taka rodzina! a matki to sa c**y najdorsze co doijaja ludzi i gina ich marzenia te s*******nskie k***y matki to niech zap*****la! 333 www.youtube.com/watch?v=5DQzoWLDm7w

szalony pomysł! nie wiem czy sama bym się zdecydowała na taki *********iby odległość nie przeraża, bo to tyle co z gór nad morze, ale ważne jest też twoje zdrowie i bezpieczeństwo po drodze;) poleciłabym ci w tej sytuacji firmę AUTO ACTIV, z której przejazdów korzystałam jadąc do kolegi do Holandii właśnie:) oni się wcześniej nazywali Bus do Holandii, więc można ich znaleźć pod adresem http://www.busdoholandii.com.pl/. Ceny chyba są korzystne, nie uważasz?;)

No wiesz…wszystko jest kwestią odpowiedniej organizacji czasu i pracy…jak uważasz, że sobie poradzisz, to czemu masz nie spróbować. Dlaczego abstrakcja…ludzie godzą ze sobią wiele innych rzeczy. Wierz mi, że ciężej jest chyba wychować dziecko studiując, niż wsiąść w samolot raz na 2 tygodnie i przylecieć do kraju na uczelnię. Ja studiowałam pedagogikę http://www.ignatianum.edu.pl/, ciężki kierunek. No i Córka dorastała sobie w tym czasie – 2 2 lata, ale przeżyłam…powodzenia. Ty też dasz radę :)

Przepisz sie na studia w Gdańsku. z Groningen, Eindhoven i Amsterdamu latają tanie linie lotniczne Wizz Air. Bilety można dorwać za 39zł w 1 strone. Samolot leci 1.5h.

ja w ten sposob robilam mature, bo to byl warunek rodzicow zebym mogla wyjechac za granice do pracy. znalazlam szkole w sopocie http://www.liceum-zaoczne.sopot.pl/home.html i jakos dojezdzalam ze szwecji. Wiec na moim przykladzie widac ze mozna.

Czesc Czołem ! Pytanie do dziewczyny która załozyła wątek :D Minęły już 3 lata wiec jak dorbze poszło to juz robisz licencjata albo inzyniera, powiedz udalo Ci się teraz mam taki sam dylemat i jestem ciekawa czy udało Ci się pogodzić ! :)