Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

grejs keli

pralko-suszarka, ma ktoś?

Polecane posty

witam mamy. może któraś ma taki sprzęt w domu? wiadomo ile jest prania przy małym dziecku. właśnie mamy zamiar kupić pralkę i zastanawiam się czy nie lepiej pralko-suszarkę. w lato nie było problemu pranie raz dwa schnie na tarasie a teraz jak tak jest chłodno to schnie i schnie a tak chociaż część by można było od razu wysuszyć. sama nie wiem. w internecie opinie są różne więc może wy mi podpowiecie jak to wychodzi w praktyce z tym suszeniem? z góry dziękuje za odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama chlopca 1 rok........
mialam. dziala, ale ubrania traca jakby na swiezosci i sa mocno pogniecione po uzywaniu suszarki. wydaje mi sie, ze rowniez szybciej sie niszcza. nie polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam sie z przedmowczynia, ubrania po suszeniu nie sa zbyt swieze, gniata sie...ja uzywalam suszarki moze z 2 razy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam, ale nie suszę do końca, tylko wyciągam jak ubrania są jeszcze lekko wilgotne i gorące, wieszam i wtedy momentalnie parują i schną i nie są pogniecione

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi sie przydaje w takim okresie jak teraz, że na balkonie już nie schnie, a jeszcze nie grzeją i w łazience też nie schnie za chwilę zaczną grzać i w łazience będę miała ze 40 stopni więc nie będzie potrzebna a co do kasy to zależy jaką kupisz, ja kupiłam najtańszą za 1700 zł więc w zasadzie tyle samo co zwykła pralka, a naprawdę się przydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubie rzeczy po suszeniu
w suszarce. Sa jakies takie niefajne, nie maja zbyt rewelacyjnego zapachu i sa pogniecione. Ladniej pachna jak sie normalnie wywiesi (najlepiej na zewnatrz). Nie polecam suszarki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kecaaakkaa
aaaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamama27
mam - drogie i bezużyteczne - pranie z suszeniem trwa chyba ze 4 godziny - strach sie bać ile to prądu zeżre itd - rzeczy są gorące i śmierdzące po wyjęciu - ja raz omyłkowo włączyłam i potem wietrzyłam te wyprane rzeczy - lepiej powiesić na kaloryferze allbo obok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam osobą suszarkę elektryczną bo slyszalam ze 2 w 1 jak wszytskie dwa w jednym jest felerne. Albo źle suszy, albo nie dopiera. Dlatego zdecydowalam się na osobną suszarkę i jestem bardzo zadowolona. W lecie pranie schnie na tarasie na przenośnej suszarce. W zimie niby mam suszarnie, ale raczej się tam "kisi" to pranie niż schnie więc lepiej wrzucić do suszarki bo szybciej. Jak się wyjmuje od razu po zakonczeniu suszenia to ciuchy nie są wymięte. Są cieple i pachnace. Uzywam w sumie głównie programu "do szafy" bo na innych to albo są takie przesuszone i pogniecione, albo wilgotne. Ja zdecydowanie polecam osobną pralkę i osobą suszarkę (mozna ją ustawic na pralce i dokupic listwę maskującą). Tylko warto popatrzeć na klasę suszarki bo jest niespecjalny wybor w klasie A (szkoda).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jedna taka miła pani
Polecam. To nieprawda, że ubrania są nieświeże, tylko ludzie nie umieją korzystać z produktów do suszarek. Trzeba dodać specjalny środek do płukania prania, który utrzymuje zapach w suszarce i powoduje że ubrania są mniej pogniecione. Albo nie dodaje się żadnego płynu do płukania, tylko bezpośrednio przed suszeniem umieszcza się w bębnie chusteczki zapachowe do suszenia. Żeby pranie było lepiej wysuszone umieszcza się w pralce specjalne gumowe kule z kolcami do suszarek, albo specjalne piłeczki tenisowe do suszarek. Pranie po wyjęciu z suszarki musi dojść w temperaturze pokojowej, najlepiej luźno rozrzucone, żeby zapewnić mu dobrą cyrkulację powietrza, a nie upchnięte w ciasnym koszu. Dzięki suszarkom, zimą, jesienią i wiosną nie robicie sobie wilgoci w mieszkaniach. Latem, to wiadomo, wystarczy wyrzucić pranie na taras albo podwórko, ale jak się robi zimno to raczej wszystko kisi się w domu i hoduje się grzybka. Jedyne co jest prawdą, to to że pranie jest pogniecione, no ale coś za coś. Im jest go mniej w suszarce tym mniej ma zagnieceń, a im więcej suszonego prania, tym więcej zagnieceń. No ale nie wszystko trzeba zaraz prasować. Pieluch i innych drobiazgów na pewno nie trzeba, bo to nie ozdoba i nikt ich nie ogląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jedna taka miła pani
Dodam, że mam 2w1 i to, że takie rzeczy się szubko psują i są do niczego to jest mit. Wszystko działa jak trzeba i nie myśli się zepsuć. Jak ktoś ma mało miejsca w mieszkaniu to jak najbardziej może sobie kupić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jedna taka miła pani
Świeżo wyjęte pranie z suszarki jest zawsze gorące i lekko wilgotne kiedy się go dotyka (niezależnie od programu), ale to normalne. Dlatego musi dojść leżąc sobie trochę gdzieś luzem zanim wyląduje w szafie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie ja takie wyjmuje, gorące i lekko wilgotne, mniej więcej po 45 min - 1 godz suszenia nic nie jest pogniecione, ale leje do prania sporo płynu zmiękczającego i wszystko jest mięciutkie i ładnie pachnie i nic nie prasuję, powisi chwilę na sznurku, doschnie i od razu składam, juz nie pamiętam kiedy miałam w ręku żelazko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a suszarka osobno jest faktycznie o wiele lepszym wynalazkiem, ale w mojej łazience mało miejsca i by nie wlazło..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rack up rock out
: 14:33 [zgłoś do usunięcia] Jedna taka miła pani Polecam. To nieprawda, że ubrania są nieświeże, tylko ludzie nie umieją korzystać z produktów do suszarek." no, na szczescie ty potrafisz:D wow:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jedna taka miła pani
Ano potrafię. Na to wygląda. Wystarczy tylko wejść na ten temat i co widać: "dziala, ale ubrania traca jakby na swiezosci i sa mocno pogniecione" "Zgadzam sie z przedmowczynia, ubrania po suszeniu nie sa zbyt swieze, gniata sie" "Sa jakies takie niefajne, nie maja zbyt rewelacyjnego zapachu i sa pogniecione" "rzeczy są gorące i śmierdzące po wyjęciu" "leje do prania sporo płynu zmiękczającego" Wow. Nic dodać, nic ująć. A ponoć mamy XXI wiek? I interenet? I sklepy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jedna taka miła pani
Nic, o ile jest to specjalny płyn zmiękczający do prania które idzie później do suszarki, a nie przedozowany zwykły płyn zmiękczający. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rack up rock out
uwazasz,ze jesli tobie pranie z suszarki odpowiada, to powinno odpowiadac kazdemu?litosci, nie badz smieszna:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jedna taka miła pani
Finansowa, myślę. ;) Nic to. Pozdrawiam i miłego dnia życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jedna taka miła pani
Rack up, a jak ma im odpowiadać, skoro źle z niej korzystają i osiągają niezadowalające efekty? :) Chyba nawet nie wiesz o czym mówisz. No ale. Ciebie również pozdrawiam. Miłego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak sie "dobrze korzysta"? W instrukcji tej mojej napisano tylko tyle zeby jeśli się nie chce wymiętolonych ciuchów pranie bylo strzepnięte i zlożone w kostkę, pozasuwane zamki i zapięte guziki. I to tyle. Żadnych plynów nie wlewam bo nawet nie ma gdzie wlewać. Wkładam zlożone pranie ustawiam program i po 40 minutach mam wszystko suche i na prawdę nie wymiętolone (wiadomo ze bluzki czy koszule trzeba poprasować jeszcze ale reszta rzeczy wygląda ok) Natomiast raz włożyłam pranie nie złożone tylko "jak leci" jak je wyjęłam z pralki tak przerzuciłam i to co powstało po tym suszeniu bylo nie do odprasowania. Trzeba bylo namaczać. Dlatego mnie zastanawia jak to jest w tych 2 in 1, skoro tam się nie skląda tego prania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja ciocia miała pralko - suszarkę, jednak po jakimś czasie stwierdziła, że jak " coś jest do wszystkiego, to jest do niczego". Sprzedała pralko - suszarkę i zakupiła osobną pralkę i osobną suszarkę. I dopiero była zadowolona. Chociaż z braku miejsca jeden sprzęt musi stać na drugim, ale niczemu to nie przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
TYLKO NIE SAMSUNG!!! Kupliśmy pralko-suszarkę sądząć, że kupujemy sprzęt dobrej jakości. Niestety bardzo się pomyliliśmy. Guma w pralce najpierw się pofalowała, najwyrażniej nie była przystosowana do wysokich temperatur jakie są przy suszeniu prania. Przy którymś z kolei praniu po prostu odpadła przy wyjmowaniu prania a pralka zaczeła przeciekać, po pół roku od zakupu. Co na to serwis? Że to uszkodzenie mechaniczne i nie podlega gwarancji, naprawa 500 zł. Uszkodzenie powstałao w trakcie normalnego użytkowania zgodnego z instrukcją ale to firmy samsung nie interesuje. Powtarzają tylko jak mantrę uszkodzenie mechaniczne, gwarancja nie obowiązuje. Nic więcej. Na pytania jak w takim razie należało użytkować pralkę, żeby guma się nie wyrwała "uszkodzenie mechaniczne, gwarancja nie obowiązuje". Pewnie trzeba było nie prać, nie wkładać i nie wyciągać prania. Zdecydowanie nie polecam kupowania czegokolwiek samsunga bo nie dość, że sprzęt nie był tani to jakość beznadziejna a serwis działa jak automatyyczna sekretarka powtarzajać w kółko wyuczone hasła. Żenada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałam kiedyś przyjemność używać takie urządzenie. Fajnie, bo szybciutko suszymy bez względu na to czy na zewnątrz pada itp. Ale wydaje mi się że te wszystkie suszarki skracają żywotność ubrań, wyciągają nitki, ogólnie szybciej się ubrania niszczą. No i trzeba pamiętać zeby nie zostawić w takiej suszarce czegoś czego nie wolno w niej suszyc, bo się skurczy bezpowrotnie ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×