Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 21 lat i wciąż ten sam problem

PROLAKTYNA a trądzik - warto zbadać?

Polecane posty

Gość 21 lat i wciąż ten sam problem

słuchajcie, zastanawiam się nad zbadaniem poziomu hormonów własnie z powodu trądziku. Pytałam o to swojego dermatologa, ale on stwierdził, ze nie ma żadnych wskazań. Rzeczywiście, nie mam probemów z miesiączką ani nadmiernym owłosieniem. Jednak zastanawiam się nad zbadaniem prolaktyny, oczywiście prywatnie. Zastanawiam się czy to w ogóle ma sens skoro nie ma żadnych wskazań w moim przypadku. Jeśli któraś z Was ma podobne doświadczenia, to proszę piszcie. A moze powinnam od razu udac się do endokrynologa lub ginekologa i ich zapytać o zdanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gujh
czesc, wlasnie tez sie nad tym zastanawiam. mam podobny klopot z cera, jak Ty. u mnie tez cykle miesieczne sa regulrane,nie mam nadmiernego owlosienia, problemow z waga ciala. wiesz moze, jakie objawy, poza problemami "Skornymi" sa typow dla zaburzonego poziomu prolaktyny? bo, kurcze, moze faktycznie nie ma co wydawac kasy na oznaczenie tego hormonu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 21 lat i wciąż ten sam problem
niestety niewiele wiem na ten temat. Mój lekarz wspomniał tylko o miesiączce i nadmiernym owłosieniu. Słyszałam, że jeśli krosty są ulokowane w okolicach podbródka, na plecach i ramionach to może wskazywać na zaburzenia hormonalne. Ja mam krosty głownie w na linii rzuchwy, na policzkach coś sporadycznie wyskoczy, a czoło mam gładkie zupełnie. Problem mam też z dekoltem i plecami. Takie badanie kosztuje u mnie 30 zł, później jeszcze trzeba znaleźć endokrynologa, z tym też może być problem bo raczej długo się czeka, chyba, ze też prywatnie...napisz jak to jest u Ciebie. Może ktoś jeszcze się wypowie i nam pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gujh
no u mnie jest tak, ze krostki pojawiaja sie w roznyhc miejscach. poprzedni wysyp milam po bokach policzkow, teraz mam na skroniach i bokach czola i troszke na brodzie. nie widze jakies reguly u siebie. wszystko sie nasila przed okresem. wiem, ze to sie zdarza, ale u mnie byl czas, ze nie mialam tych klopotow. czasem rowniez wyskoczy mi cos na plecach, ramionach dekoldzie. czasem na posladkach nawet. moze wypowie sie ktoras z dziewczyn, kotra wie cos wiecej niz my na temta prolaktyny i jej powiazania ze stanem cery??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupuppupup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdiudjzhb
z miesiaczkowaniem? tzn? nie ma miesiaczek? tzn sa dlugie cykle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbyt wyskoi poziom
prolaktyny, powoduje, że Twój organizm myśli, że jesteś w ciąży. Miesiączki są skąpe i występują rzadko, nawet do dwóch trzech miesięcy przerwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dlazcego akurat PRL? masz jakies objawy? moze niski estradiol? ja poczatkowo mialam tylko problemy z cera i prawdop. brak owu. pozniej byly pigulki - diane35 i pogorszenie. prawie zanik mies. - zwykle plamienia zamiast., gorsza cera. niekoniecznie musza byc problemy z mies. przy hiperprl. to dopiero pozniej. mam hiperprolaktynemie czynnosciowa i to duza (19x normy po obciazeniu metocl.) zrob usg dopochw. - to koniecznie. okaze sie czy w ogole owuluujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaniaaa
Ja właśnie zrobiłam badanie prolaktyny i okazało się, że mam podwyższony poziom (prawie 40 ng/ml). Pójdę z wynikami do ginekologa i dowiem się co dalej, ale babka dała mi skierowanie, bo na staniku wieczorem widziałam plamki i okazało się, że z piersi leci mi mleko (nie jestem i nigdy nie byłam w ciąży). Normalnie tego nie widzę, bo leci tylko odrobinkę, ale jednak codziennie... Mam podwyższoną prolaktynę, ale mam też dość regularne miesiączki ( co 30-33 dni), nie mam nadmiernego owłosienia, ale za to odkąd zaczęłam dojrzewać mam problemy z trądzikiem i mimo że wcześniej brałam przez dwa lata tabletki antykoncepcyjne, problemy z trądzikiem nie ustały (mam teraz 25 lat). Może teraz coś się zmieni jak zacznę leczyć ten poziom prolaktyny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!Mam problem z trądzikiem na szyj i linii żuchwy, byłam u endokrynologa zlecił mi szereg badań i wyszła wysoka prolaktyna.Czy to może być przyczyna trądziku?Inne hormony w normie.Biorę dostinex i agufem ponad miesiąc i trądzik nie znika, nie jestem pewna czy to ta prolaktyna jest jego przyczyną czy coś innego.Wspomnę,ze jak brałam tabletki antykoncepcyjne Yasmin trądziku nie było pojawił się po odstawieniu.....ale dziwne że twarz mam ładna tylko szyja.Czy może ktoś mam podobny problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turkus123
ja mialam przez cale lata tradzik na lini zuchwy, nasilal sie przed okresem. mialam tez lekko podwyzszona prolaktyne. ginekolog nie widzial zadnego zwiazku, ale znajoma specjalistka raz na mnie spojrzala i powiedziala - to na tle hormonalnym, na pewno masz wysoka prolaktyne, powinnas brac wiesiolek. i tak sobie biore wiesiolek dwa razy dziennie, rano i wieczorem po jednej kapsulce juz od paru miesiecy, i mi wszystko zeszlo :) i cykl mi sie tez przy okazji unormowal, 28 dni jak w zegarku, i nne przykre dolegliwosci (bardzo bolace piersi przed okresem) tez prawie ustapily.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prolaktyna
prawidłowy cykl miesiączkowy nie zawsze świadczy o tym że że z hormonami jest wszystko dobrze,a lekarz nie powinien stawiać na tej podstawie diagnozy.Dziewczyny warto zbadać hormony płciowe (żeńskie i męskie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilcia
Zgadzam się z moim przedmówcą.Ja też mam prawidłowy cykl i trądzik(w wieku 27 lat z tym ze inny niż zwykły,trochę to skomplikowane),w każdym bądź razie nie powinnam go mieć w tym wieku.Radzę zbadać hormony a szczególnie prolaktynę (ona najczęściej odpowiada za występowanie i zaostrzanie trądzików).Ja mam hiperprolaktynemię i to dość wysoką i to ona jest przyczyną zmian skórnych. Nie koniecznie prywatnie,można pójść do ginekologa lub lekarza ogólnego i poprosić o skierowanie na badanie prolaktyny.Poza tym hiperprolaktynemia to tylko objaw,ale od niej się zaczyna.Zapraszam na gg:25434464.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anadi
Witam Was dziewczyny.Trafiłam na to forum,ponieważ od kilku miesięcy sama borykam się z problemami skórnymi.Mieszkam w Anglii a tu-niestety-lekarze podchodzą do pacjentów nieco inaczej;( No ale nie o tym chcę pisać.Tak,jak wspomniałam,moją zmorą jest problem z cerą.Od dłuższego czasu na twarzy pojawiają mi się czerwone krostki(na policzkach i na brodzie).Byłam z tym u lekarza i stwierdził...trądzik.Zdziwiło mnie to,ponieważ jestem już po trzydziestce a w "młodości" nigdy nie miewałam tego typu problemów.Oczywiście dostałam leki,które mają pomóc w walce z trądzikiem,ale póki co walka jest bezskuteczna.Czytając Wasze wypowiedzi tak się zastanawiam,czy nie przebadać się właśnie pod katem PROLAKTYNY?Co prawda miesiączkuję reguralnie,owłosienie też w normie ale poza problemami skórnymi pojawia się też zmęczenie oraz spadek libido.Czy któraś z Was miała podobne doświadczenia?Będę wdzieczna za każdą podpowiedź;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kulcia4484
od 13 lat mam problem z trądzikiem. Obecnie mam 26 lat. Cykl miesiączkowy mam w miarę regularny - 28-29 dni. Jednak w okolicach 19 dc pojawia się plamienie, które czasem trwa nawet 5-8 dni, później spokój i następnie normalne krwawienie. Wiele razy byłam u lekarzy, ginekolog stwierdziła, że to hormony - testosteron, prolaktyna, brałam tabletki antykoncepcyjne. Od kilku miesięcy nie biorę żadnych tabletek hormonalnych. Zrobiłam badania prolaktyny i testosteronu. Wyniki PRL 23,9 ng/ml (norma 10,6/4,8-23,3), TES 1,16 nmol/l (norma 0,17-1,81) Testosteron chyba w normie, ale co z prolaktyną? Podwyższona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kilcia
Nie wiele podwyższona,ale musiałabyś zrobić test obciążenia z metoklopramidem żeby się upewnić że wszystko jest ok. Lekarz nic nie powiedział na ten wynik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chrupiaca cheerio
ja mam podobny problem prolaktyna jest sprzezona z testosteronem Rosnie prolaktyna- rosnie testosteron a ten z kolei przyczynia sie do tradziku. Zbadaj sobie od razu wachlarz hormonow, zebys miala pewnosc ze wszystko jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kilcia
Niekoniecznie ja mam 4 krotnie przewyższony poziom prolaktyny a testosteron mam w normie.U kobiet hiperprolaktynemia powoduje raczej problem z estrogenami. Ale sam nadmiar prolaktyny może być powodem trądzików,jak każde inne zaburzenie hormonalne. Poza tym hiperprolaktynemia powstaje także przy niedoczynności tarczycy, chorobach nerek i wątroby lub jeśli jesteś w ciąży i na skutek stresu i zażywania leków (np.środki antykoncepcyjne)i dlatego trzeba wykonać test z metoklopramidem żeby określić rodzaj hiperprolaktynemii).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MANIULKA1980
W CHWILI OBECNEJ MAM 31 LAT A TRĄDZIK SIEDZI WE MNIE OD 15 ROKU ŻYCIA ZAŁAMANA JESTEM BRODA SKRONIE MASAKRA!!! BADANIE KRWI OK MOCZU TEŻ Z WIELKĄ ŁASKĄ DANE OD RODZINNEGO-BO GINEKOLOG NA PRYWATNE KAZAŁ IŚĆ ZROBIŁAM HAŁAS I DOSTAŁAM NA OGÓLNE.... NA HORMONY TEŻ PRYWATNIE A O PROLAKTYNIE SPORO CZYTAŁAM CZY TO MOŻE BYĆ KROK...KU TEMU BY POZBYĆ SIĘ TEGO CHOLERSTWA -BŁAGAM DAJCIE ODPOWIEDŻ JESTEM ZAŁAMANA COKOLWIEK UBIORĘ WIDZĘ TE SYFY NA BUZI ;(((((((( NA NFZ NIE MA CO LICZYĆ WIDZĘ....NIE AM PIĘNIĘDZY A MY SKĄD JE MAMY BRAĆ NA PODSTAWOWE BADANIA KTÓRE SIĘ NAM NALEŻĄ...ZA SAME TABLETY PŁACĘ 80 ZŁ DO TEGO WIZYTA I NIC NIE PRZECHODZI- DO TEGO STOPNIA ŻE LEKARZ DERMATOLO I GINEKOLOG KAŻE SIĘ CZĘŚCIEJ ODWIEDZAĆ NAWET CO 2 TYGODNIE A Z MOJEJ KIESZENI PIENIĄDZE ZNIKAJĄ SKĄD MAM JE BRAĆ ŻEKOMO MÓWIĄ ŻE NA ZDROWIU NIE MA CO OSZZĘDZAĆ ALE SKAD NA NIE BRAĆ -KRAŚĆ?????NIE TO NIE JA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenka05
Cześć, cieszę się, że dotarłam do tego wątku, bo i mnie on dotyczy. Nie przechodziłam jako takiego trądziku under 20. Dopiero po 20 roku zycia zaczął się u mnie trądzik, najgorsze że ropny (kilka krost, które znikają a na ich miejsce pojawiają się za jakiś czas nowe) i dużo zaskórników, wszystko na policzkach. Kilka razy podchodziłam do leczenia retinolami, ale mój dermatolog nie chciał się na to do końca zgodzić i kazała mi zrobić sobie badania wykluczające policystyczność jajników. Miesiączki odkąd pamiętam miałam zawsze regularne, żadnego zbędnego owłosienia ( z wyjątkiem kilku włosków na sutkach). Zrobiłam sobie prywatnie USG ginekologiczne i poszłam z tym do ginekologa. Moja ginekolog, nie będąc pewna wyników dała mi skierowanie do szpitala na kompleksowe badania. Wyszła hiperprolaktynemia (2 x ponad normę prolaktyny). Przepisała bromergon i uprzedziła, że leczenie potrwa ok pół roku. Na razie przez pierwszy tydzień biorę po pół tabl 2,5mg na dobę, później po całej tabletce dwa razy na dobę. Naczytałam się tyle o skutkach brania leku, ale oprócz przekrwienia nosa, które i bez tego mi się zdarzało, lekkich bólów głowy i brzucha (które normalnie się też przytrafiają, więc może to nie być bezpośredni skutek zażywania leku), nic mi na razie nie jest. Niestety nie poinformowała mnie jak to się ma do chęci zajścia w ciążę i czy konieczne jest zażywanie tego leku. O te rzeczy dopytam jak pójdę po receptę na kolejny blister tabletek. To o co Was chciałam spytać to czy któryś z Waszych lekarzy mówił Wam, że to może być bezpośrednia przyczyna trądziku? Bo jeśli ja to będę brała przez pół roku, a trądzik mi nie zejdzie to dopiero za pół roku będę mogła zacząć znów leczenie u dermatologa i to mnie trochę nie pokoi, bo do 30 stki nie pozbędę się tych krost:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneta;;;;
maniulka->ja też mam problem z trądzikiem, poszłam ostatnio do gina i bez badan przepisał mi diane 35 na te syfy, ale po przeczytaniu wielu opinii na tym forum o tym leku raczej nie wezmę go, zbyt wiele skutków ubocznych i zlecił mi ten lek bez badan hormonalnych, których wyniki bede miec dopiero za tydzien,a raczej powinno sie miec najpierw wyniki a dopiero potem brac lek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenka05
A propo diane 35, to w międzyczasie mojego leczenia, przepisał mi ją dermatolog. Jak później gadałam o tym z ginekologiem to złapał się za głowę i spytał czy się dobrze po tym czuję, bo może od niego boleć żołądek. Swoją drogą przepisał mi Yaz(min), teraz wszyscy to przepisują bo chyba firma produkująca go nieźle płaci im za każdą receptę:) Ale jest o wiele łagodniejszy dla żołądka przy zachowaniu takiego samego stopnia antykoncepcji. Diane 35 oprócz tego, że jest lekiem antykoncepcyjnym zawiera w sobie inne świństwa, między innymi mi o 2 miseczki powiększył się biust, o czym przestrzegała mnie dermatolog, ale na to akurat nie narzekałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od 1,5 roku leczę hiperprolaktynemie- trądzik jak był tak jest. Prolaktyna nie wpływa na trądzik, badajcie androstendion, testosteron, DHEA- te mi wyszły podwyższone i stąd trądzik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×