Przedwczesny wytrysk

Witam.Mój mąż ma z tym problem.Coraz rzadziej sie kochamy bo powiedział mi ze nie chce mi robić przykrości tym że tak krótko...macie jakieś doświadczenia z tym związane?rady??

Tak, ja mam z tym doświadczenie. Mój facet jest krótkodystansowcem. Od początku zachowuję się tak, żeby nie odczuł, że jest to jakikolwiek problem. Bo w sumie nie jest - skoro doprowadza mnie do orgazmów, a seks z nim jest spełniający, a na dodatek ja długo nie mogę, bo od otarć (nawet przy żelach intymnych) od razu łapię infekcje, to jaki to problem? Postaraj się pokazać mu, że to nie ma znaczenia. Jeśli wejdziecie w spiralę "nie kochamy się bo za krótko, a za krótko bo się nie kochamy" (bo tak też może być - stres do tego doprowadzi z czasem), to seks stanie się przykry i frustrujący. Uświadom mu, że nie jest Ci przykro, że krótko. Możesz dojść innymi sposobami, zabawki erotyczne są dobrym dodatkiem. Pamiętaj, żeby się na niego nie złościć i nie pokazywać frustracji. Nastaw się na inne rodzaje :)

To masz spore zaleglosci autorko. Ile jestescie po slubie?

Nie złoszczę się...mówie mu cały czas,że to nie jest problem dla mnie ;)

Prawie 2 lata...:)

To Twoje zdjęcie w avatarze? Mąż wie, że tysiące ludzi właśnie czyta o jego przedwczesnym wytrysku?

IdealnieNieidealna kiedyś w programie na temat seksu wypowiadał się na ten temat seksuolog Andrzej Depko. Nie ma na to żadnego magicznego sposobu tylko wizyta u seksuologa i leczenie farmakologiczne.

Też tak myślę

Jak to nie jest problem dla ciebie to nie wiem po co o tym piszesz

Temat dla samego tematu ;) dobrze że jego fotki nie wkleiłaś....

gość Wystarczy, że ktoś rozpozna jej twarz. Przypuszczam, że jest to dość krępujący problem dla większości mężczyzn. Wyrazy współczucia dla męża.

hahah, oj będą miały panie oparte o parapety i płoty o czym plotkować ;) nieszczęśnik ;)

Praktyka czyni mistrza. Jak ktoś jako pierwszy napisał - nie robić z tego problemu, a mocno siebie pragnąć. I proporcjonalnie do praktyki - problem będzie zanikać. Pozytywne skutki daje doprowadzanie faceta niemalże na szczyt i zrobić chwile odpoczynku. Można w tym czasie powiedzieć kilka miłych slowek, uśmiechnąć się, Buziaka dać, cokolwiek... I za chwile wrócić do miłej zabawy! I tak w kółko. Im więcej takich sytuacji, tym szybciej uodporni się facet na mocne bodźce. Sprawdzone, to działa. Zróbcie sobie maratony w weekendy, co parę tygodni i zobaczycie jak szybko problem zniknie. Tylko trzeba się pozadać.

Mąż musi popracować nad sobą, ale to wymaga charakteru i oczywiście wsparcia z Twojej strony. I wcale nie jest wymagana farmakoterapia, jak to niektóre tęgie głowy doradzają, że jest to jedyny sposób na pozbycie się tego problemu. Ogólnie rzecz ujmując, mąż musi poznać swoje ciało i wtedy będzie miał większy wpływ na nie.

Dokładnie. J/w. Dużo cierpliwości i praktyki!!! Powaga.

Jeśli szukasz sprawdzonego i skutecznego preparatu na problem z przedwczesnym wytryskiem to zapraszamy do nas na www erotoys pl Znajdziecie tu szeroki wybór produktów od gadżetów erotycznych po preparaty na erekcję. Zapewniamy naszym klientom dyskrecję. Zapraszamy :)

Nie podbijajcie tego tematu. Nie kompromitujcie jej męża. ;)