Przestałam brać tabletki i...

Brałam rok i trzy miesiące. Przestałam, bo podejrzewam, że hormony pogarszają stan moich jelit (choruję na zespół jelita wrażliwego), a poza tym moja gin na ostatniej wizycie wyzwała mnie, że za długo biorę i powinnam zrobić przerwę. No i od dzisiaj nie biorę... Mam mnóstwo obaw. Przyzwyczaiłam się już do tych tabletek... Kiedy tylko miałam ochotę mogłam bez jakichkolwiek obaw miziać się z moim Misiaczkiem, okresik miałam jak w zegarku, mniejsze krwawienia (zawsze miałam bardzo obfite :( ), cycusie mi się powiększyły (mam straszne kompleksy z powodu małego biuściku), nawet cera mi się polepszyła... A teraz? No właśnie... Jak będzie teraz? Mam ochotę biec do apteki i wykupić tę nieszczęsną receptę... Tak bardzo się boje :(

ja biorę tabletki od kilku lat i mój lekarz powiedział że nie muszę robić przerwy chyba że chcę zajść w ciąże.

Czy są tu diewczyny, które również odstawiły tabletki i mają takie obawy...? Prosze o wsparcie...

Plumciaaa = Śliwunia :)

Uwazaj bo latwo jest teraz zajsc w ciaze po odstawieniu tabl. Mi lekarz tez mowil ze nie trzeba robic zadnych przerw, ze kiedys sie robilo. Ja tez przestalam brac moje bo myslalam ze trzeba ... teraz obawiam sie ze zaszlam w ciaze.

hej!! tabletki to rzeczywiscie duzy komfort. kazdy organizm jest inny niewiem moze powinnas przestac brac te tabletki jesli ci szkodza. a jesli nie jestes tego pewna to idz moze porozmawiaj do innego ginekologa. ja biore tabletki od dobych kilku lat.i wiem ze co jakies pol roku powinno badac sie kontrolnie krew oraz co jakis czas robic przerwy (mozna nie trzeba zalezy od org)ale nie musi to byc rok z tego co wiem mozesz przestac brac np na dwa cykle zeby dac troche oddychnac organizmowi. ja bralam i biore tabletki teraz znowu.jestem na nie skazana bo inaczej moja cera na buzi wyglada tragicznie.gorzej niz u nastolatki.nieprzestane juz brac ich napewno dopuki sie nie zdecyduje na dziecko a mija wlasnie rok odkac zaczelam je znow zarzywac. pozdrawiam i radze isc do innego lekaza dla porownania.

Masz rację Syropinka... Moja obecna Pani doktor nie wydaje mi się kompetentna... Kiedy zapytałam ją czy tabletki mogą podrażniać moje jelitka powiedziała, że nie wie, a kiedy zapytałam się jaką inną metodę zabezpieczenia by mi poleciła, zaczęła ni stąd ni z owąd na mnie krzyczeć, że za długo biorę i teraz powinnam po prostu dać sobie na wstrzymanie :/ A potem stwierdziła, że to moja sprawa i moja decyzja i... wypisała mi receptę. Po wyjściu od Pani doktor miałam w głowie totalny mętlik, czułam się dziwnie... jakbym robiła coś bardzo złego :( No i ze względu na moje zdrówko, podjęliśmy z Miskiem wspólną decyzję, że odstawię tabletki na min. 3 m-ce... Syropinka a gdzie mieszkasz? Może zna ktoś we Wrocku jakiegoś dobrego ginekologa? No i jeszcze mam pytanko do Bodrum i do dziewczyn, które już przeszły odstawianie - jak będzie zachowywał się teraz mój organizm? Będą jakieś plamienia, będę miała normalny okres czy mam przygotować się na jakieś niespodzianki?

ja po odstawieniu mialam jak w zegarku po 28 dniach. ale kazdy jest inny - czytam tu ze dziewczynom sie spozniaja albo rez nawet maja wczesniej. no organizm troche wariuje. mi po odstawieniu cera sie nie pogorszyla (na szczescie) ale okres juz byl bardziej obfity i bolący :( wrocilam do nich a teraz z koncem roku planuje znow przerwe tym razem na pół roku. i oczywiscie sie obawiam....

a jakie sa objawy tej choroby jelita????????????bo ja biore tab anty i od kilku dni mam rewolucje w jelitach i biegunke

jesli szukasz dobrego gina we wrocławiu to tylko corfamed na kluczborskiej! przyjmuje tam kilku lekarzy, wszyscy są rewelacyjni, troskliwi, duzo rozmawiaja z pacjentką. oprocz tego w cenie zawsze masz usg i cytologię;) cena - 40zł.

ja brałam tabletki tylko przez 1 miesiąc w sumie 27 tabletek, na czas wyjazdu. czy to prawda że wtedy jest zwiększona płodność, czy w moim wypadku tak może byc, pomimo ze bralam tak krótko?

hmmm,jesli mówisz juz o tym ze po dostawieniu jest łtwiej zajśc w ciąże to uogólnij to:) Zaraz po odstawieniu tabletek faktycznie jest wieksz eprawdopodobieństwo zajścia w ciąże niz np za 4-5 miesięcy,jets równiez duże ryzyko na ciążę mnogą,czyli jak nie chce 6 raczków zabezpieczaj się:P trzeba tutaj nadmienić,że to ryzyko utrzymuje sie jakieś 3-4 miesiące,aż unormuje się cykl.

Sliwuniaaa -> jeśli chodzi o lekarza we Wrocku, to ja chodzę do prywatnej przychodni studenckiej, która oczywiście ma podpisaną umowę z NFZ, mieści się ona na pl.Grunwaldzkim blisko sklepu "Albert", obok DS "Centaur" a na przeciwko "Kredki" i "Ołówka". Oczywiście jeśli nie jesteś studentką, to też możesz się tam zapisać :) Właścicielem jest dr Skrocki i właśnie jego bym polecała, bo przyjmują też inni, ale on jest najlepszy i najprzyjemniejszy. Robi mi wszystkie badania za darmo, za darmo miałam też zabieg wymrażania nadżerki (bo ponoć w niektórych przychodniach trzeba płacić, no nie wiem...) i ogólnie jest ok, niby śmieszny i zabawny, ale zawsze poważnie podchodzi do sprawy. Choć nieraz muszę się czasami sama zapytać, bo nie zawsze wpadnie na to, aby mi wytłumaczyć.

Cześć dziewczynki! :) Dziękuje, że mi odpisałyście :) -> Brylancikowa dziękuje Ci za informacje. Bardzo mnie pocieszyłaś, bo ja byłam niemalże pewna, że teraz wszystko mi się rozreguluje... No ale jak widze jest jakaś nadzieja :) -> objawy IBS-u to bolesne wzdęcia po każdym, nawet najmniejszym posiłku, opuchnięcie podbrzusza (czasem wyglądam jakbym była w zaawansowanej ciąży :( ), bóle, naprzemienne zaparcia i biegunki (ale może być także tylko jedno albo drugie). Ogólnie - choroba nie groźna ale bardzo uciążliwa... -> Nesti właśnie tam się udam, bo słyszałam już wiele dobrego o Corfamedzie. A mogłabyś polecić mi jakiegoś konkretnego lekarza? -> Malutka... tak się składa, że do tej pory chodziłam właśnie do tej przychodni... Maglowało mnie chyba pięciu lekarzy (ciągle się zmieniają) i każdy mówił coś innego. Tez mam nadżerkę i jeden Pan doktor chciał mi ją wypalić (aaaaaaaaa!!!), drugi stwierdził, że nic nie muszę z nią robić, a ostatnia Pani doktor powiedziała, że ona mi ją zlikwiduje bezboleśnie "specjalnym szwajcarskim płynem", ale będzie mnie to kosztowało 200 zł. Przestałam ufać tym lekarzom :(

Nesti możesz napisać mi do jakiego lekarza chodzisz? Albo podać nazwisko takiego, o którym słyszałaś, że jest dobry?