Pytanie do kobiet

Czy pozwalacie swoim mężom/partnerom przyprowadzać do domu kumpli na "popijawy"? Co wtedy Wy robicie? Zamykacie się w drugim pokoju i staracie się nie wychodzić?

Tak, dodatkowo śpię wtedy na wycieraczce

Ja pozwalam, siedzę w innym pokoju pzy komputerze, lub ogladam film, ale się nie chowam jak idiotka,tylko mówię że ich rozmowy mnie nie interesuja lub że mam ciekawsze zajęcie.

Znajoma specjalnie "ucieka" z domu do mamy jak przychodzą kumple jej męża. Według mnie to nie jest normalne, przecież we własnym domu ma prawo czuć się swobodnie.

-pozwalalam,czasami pilam z nimi,czasami zamykalam sie w drugim pokoju,bo mnie nudzily te ich glupie gadki pijackie -przy mezu nr 2 nie ma tego tematu gdyz jest niepijacy ale mimo wszystko uwazam,ze to normalne,dlaczego chlop ma nie przyprowadzac,zapraszac kumpli do siebie?przeciez to jest nasz wspolny dom,do mnie tez kolezanki przychodza

Do mnie też przychodzą koleżanki, ale na herbatę czy drinka, a nie na kilka godzin darcia się przy piwie i pizzy. No i mój facet nie chce, żebym z nimi siedziała, że to niby "nie towarzystwo dla mnie". To nie dziwne?

bawię;) Jak zaczynają nudzic ich pijackie gadki idę to drugiego pokoju na kompa,tv lub pczytać książkę.

A jak mu powiedziałam, że owszem kolegę na herbatę czy drinka może zaprosić i posiedzimy np. we trójkę to obrażony

trojkąta;)moja niera zaprasza kolege,siedizmy w 3 i sie nie ruchamy;)siedizmy,ijemy,gadamy,siejemy sie. Twoj facet jest dziwny:o