Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość prawiegrzesznica

Realny kochanek...z kafeeeeee

Polecane posty

Gość prawiegrzesznica

Jak w temacie, czy można tu spotkać takiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kwestia tego skąd jesteś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiegrzesznica
A dlaczego? Obowiazuje,jakaś rejonizacja?:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba łatwiej znaleść wiedząc skąd jest szukajaca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiegrzesznica
No niby tak. Powiedzmy wiec,ze okolice Polski centralnej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to... mogę napisać do Ciebie ziomalka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiegrzesznica
Myślisz, ze jesteśmy "sąsiadami"?-:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że tak :) Też jestem z okolic Polski centralnej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiegrzesznica
Tyle,ze to dość rozlegle "terytorium" Może ,sprecyzuj..choć trochę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedy ja zapytałem Ty mi podałaś te "rozległe terytorium", czyli jakieś 150 punktów na mapie :) Nie będę taki tajemniczy, mieszkam w grodzie Piasta Kolodzieja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiegrzesznica
To jednak spory kawałek ode mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak spory?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiegrzesznica
Jakoś tak z 60 km.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bydgoszcz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiegrzesznica
Okolice...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Białe Błota? Możesz napisać i tak nie szukam przygód w necie. Preferuje te w życiu realnym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiegrzesznica
Chyba te parę km,to juz nie ma znaczenia...:-) I tak przeciez w sumie zgadles..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak zgadłem, ale i tak nie wiem nic :D Po co Ci kochanek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiegrzesznica
A po co się ma kochanka? Sama nazwa wskazuje.. Do spędzania wspólnych chwil..do rozmowy,zeby się przytulic,zeby byc blisko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To od tego chyba jest partner...? Być może się mylę... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiegrzesznica
Dodam jeszcze namiętność, chemię.... Według Ciebie z kochankiem/ka się nie rozmawia, itd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłem nim i rozmawia się b. dużo, czasami godzinami... Wiem też, że jedna osoba później cierpi, kiedy romans się kończy, a serce już oddane drugiej osobie jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiegrzesznica
Z pewnością istnieje takie ryzyko....póki co,myślę, ze jestem rozsądna...wystraczajco..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wam łatwiej wrócić do normy po zakończeniu romansu. Czasami odnoszę wrażenie, że nie macie serca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tutaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiegrzesznica
I tu się mylisz...Posiadam serce,wolalabyn być chyba nawet mniej emocjonalna..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiegrzesznica
Znalazł się :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To tak jak ja... :) Uczucia niestety to nie przycisk on/off

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiegrzesznica
Czy na pewno niestety? Fakt ,można przez uczucia cierpieć. Ale życie bez uczuć,byłoby jak potrawa bez soli i.,pieprzu. Niby banal..ale prawdziwy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sprawach miłosnych lepiej by było gdyby człowiek był surowy jak mięso...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×