Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Rodzice już nie żyją a siostra

Polecane posty

Gość gość

chcę bym jej się spisała z domu. Całe rodzeństwo jej się spisało ale ja tego nie zrobię, chce zachowku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ma jakieś podstawy żeby ciągnąć od ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a w imie czego masz to zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Siostra dostała dom, reszta rodzeństwa miała pomoc od rodziców. Ja nie, nie będę jej się spisywać, zażądałam zachowku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze mnie wkurwiają takie zachowania u ludzi :o z czego siostra ma tobie wypłacić jeśli dostała tylko dom? Co innego jeśli jest np gospodarstwo, wtedy można sprzedać pole i spłacić. Wasi rodzice musieli mieć pusto we łbach, że nie zapisali porządnie domu na kogo chcieli tylko pozostawili miejsce na durne roszczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spisać? chyba odpisać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A był jakiś powód dla którego Ciebie olali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powodu nie było. Ja do rodziców chodziłam, nawet swoje dzieci wysyłałam (BA! ZMUSZAŁAM NA SIŁĘ), by szli do dziadków im pomóc, chociaż moja córka nie raz klnie na moich rodziców. Tutaj chodzi o zasady. Ja mam gdzie mieszkać, mąż dobrze zarabia (nie zawsze tak było) ale skoro ja wycierałam im d**y, gdy siostra się nimi nie przejmowała to mam prawo domagać się swojej połowy. Siostra kombinuje, by sprzedać dom i wyprowadzić się za granicę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niby taka mściwość to brzydka cecha...a z drugiej strony ich wina, że nie pomyśleli żeby to zabezpieczyć. Szkoda tylko, że macie taką nieprzyjemną rodzinę (z tobą włącznie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szeregowy czereśniak
i bardzo dobrze autorko. Moja żona i reszta jej rodzeństwa odpisali swoje części po ojcu na rzecz brata, który miał gospodarzyć. Matka też swoją część przekazała jemu. Dwa lata po śmierci matki, ten chaźaj p********y rozchlał się i sprzedał wszystko sąsiadowi za psi grosz włącznie z domem i podwórkiem. Mało tego. Żonie i dzieciom zakazał sprzątać na grobie matki. Matka jak żyła, żyły wypruwała, żeby synkowi pomóc, a teraz już mu matka niepotrzebna. Na resztę rodzeństwa też się wypiął. Krzyku narobił, że jak odpisali jemu, to teraz niech się nie wp*****lają bo to jego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, na początku napisalas, ze chcesz zachówku. W kolejnym poscie, ze polowy domu. To czego chcesz, i dlaczego jestes zła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To proste. Dałam jej wybór albo połowa domu albo zachowek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz prawo i domagaj się, a siostra niech nie będzie taka cwana. Jak jej reszta podarowała to dobrze, Ty nie musisz. Ona jak zostaje i mieszka korzystając z całego dorobku rodziców, to ma psi obowiązek oddać Ci zachowek. Pamiętaj, że masz 3 lata od śmierci rodziców na to i musisz najpierw złożyć o postępowanie spadkowe, o ustalenie prawnych spadkobierców. Potem o zachowek. Trzeba wyliczyć majątek, ile dom warty. Po 3 latach już nie możesz się ubiegać o zachowek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie dlatego robię to 3 miesiące od śmierci matki, ojciec zmarł pół roku wcześniej od mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×