Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Rodzice mojemu chłopakowi dają grosze na studia za to siostrze kilka tysięcy

Polecane posty

Gość gość

Mój chłopak ma 3 lata młodszą siostrę. On mieszka w akademiku bo taniej i kupuje wszystko najtansze w biedronce. Miesięcznie ma 300 zł na akademik i 200 do 300 zł na życie, razem 600 zł. On nie pracuje bo studiuje dziennie. Poza tym mam głupi grafik na studiach i ciężko mu pracę wpleść. Jego siostra w tym roku poszła na studia. Rodzice wynajmują jej mieszkanie za 500 zł plus dostaje tysiąc złotych na siebie. Razem mam 1500 zł. Ojciec po nią przyjeżdża 120 km i co weekend zabiera i zawozi do domu. Wtedy dostaje dodatkową kase na wydatki w swoim rodzinnym miasteczku. Przechodząc do sedna sprawy. Ja za rok idę na magisterkę do tego samego miasta co mój chłopak. Mamy mieszkać razem. Problem w tym ze nie bardzo widzi mi się żeby go utrzymywać. Bedziemy musieli mieszkac na mieszkaniu i pewnie wyjdzie koło 400 zł miesiecznie jak niewiecej a on dalej bedzie dostawał 600 zł. Będę musiała mu dokładać na jedzenie itp bo bedzie mi go szkoda ze musi jesć pasze z biedronki a ja wole kupic sobie porządne mięso czy coś zdrowego. Jak rozwiazac taka sytuacje? Dodam że już mu dokładam i jak do mnie przyjeżdza to daje mu jedzenie albo stawiam jakieś wyjścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zapewne od rodziców dostane na studia tysiąc złotych miesiecznie plus mam swoje zarobione pieniądzę. Nie chce jednak mojego chłopaka sponsorować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wymagam też zeby to on mi stawiał. Chce tyko zeby nie było tak ze ja zrobie jakis obiad a on sie nic nie dołoży do skladników bo nie bedzie miał kasy. Jak mu nie dam zjeść to pojdzie do biedronki i będzie wpieprzał pasztet za zlotówkę z bułkami za 30 gr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to co oni komu daja to jakby nie twoja sprawa zmusza cie ktos do mieszkania z nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt mnie nie zmusza do mieszkania z nim ale to niezależnie czy z nim zamieszkam czy nie to pewnie go bede musiała sponsorowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak mus, to mus co mamy ci poradzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znajdź innego i nie marudź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro dawal sobie rade bez twojego sponsoringu dlaczego uwazasz ze z chwila twojego pojawienie sie nagle przestanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a tak mysle czy nie spróbować zrobić takiego tekstu: jak z jego rodzicami będziemy i sie zacznie rozmowa o mieszkaniu wspólnym to nie napomknąć czegoś w stylu "nie wiem czy bedziemy razem mieszkac na studiach bo nie widzi mi się faceta sponosorować" czy cos w tym stylu. Co sądzicie? Moze wtedy im coś dojdzie do głowy ze jednak mu mało daja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mysle,ze on sciemnia z tym nierownym traktowaniem,zeby cie naciagnac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo jeśli bedziemy razem mieszkac to amieszkamy w mieszkaniu a nie akademiku. Mieszzkanie jest o 200 - 300 zł droższe niż akademik wiec bedzie miał miesiecznie o te 200 zł mniej a kase wicaz ta sama. Poza tym dawał sobie rade jedzac najtańszy chłam z biedronki a jak ja bede to na pewno nie bede czegos takiego jadła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ściemnia. Widziałam ile jego siostra dostaje. JAk sie ubiera i w ogóle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bosz 300 zl na miesiac na samo jedzenie? ja tyle w tydzien wydaje. ja tez musze sponsorowac swojego faceta bo on wiecznie kasy nie ma zamiast sobie cos kupic to musialam jemu bo wygladal przy mnie jak bezdomny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i dobrze ci radze zostaw go bo bedziesz miala przerabane jak ja.. no ale skoro studiuje to mysle ze kiedys ci sie za to odwdzieczy jak bedzie mial dobra prace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jedz nikt cie nie zmusza za dwadziescia zlotych zrobisz rosol z wolowiny i dwa kilo pierogow z miesem wyjdzie znacznie taniej i zdrowiej niz paczki pierogowego chlamu z biedronki ale najlepiej zmien chlopaka, a jak juz bardzo nie chcesz to przynajmniej daj mu skonczyc studia w spokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no dokładnie. Moj tez wyglada jak bezdomny student. Ma 300 zł na jedzenie. Czasem nawet mniej. Mowi ze stara się wydac dziennie 6 zł na jedzenie ale czasem mu nie wyjdzie i wyda 10 zł. Już kiedys z anemią wrócił i tydzien sie leczył. To jak mam mu nie dac jedzenia skoro on do takiego stanu się doprowadza? Co sądzicie zeby taka prowoakcje zrobic przy jego rodzicach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chodzi mi o prowokacje tz ze powiem ze musze go sponsorowac to co dopiero by było jesli z nim zamieszkam na stałe i powiedziec to w formie nie pretensji tylko takiego żartu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowokacja ma to do siebie ze bardzo czesto obraca sie przeciw prowokujacemu wiec sie trzy razy zastanow poza tym z boku wyglada to tak: panienka pojawia sie w okolicach synusia i uwaza ze ma prawo wkroczyc do rodziny i dzielic jej finanse... glupio, nie? w druga zas strone jak tesciowa pojawia sie w okolicach dziecka to wrzask: obca baba wtrynia mi sie w malzenstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce mieszkac w akademiku. To studia magisterskie Jedne juz skonczyłam na poziomie licencjata. W mieszkaniu będe mieszkac w wiecej osób przeciez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz pelne prawo co nie zmienia faktu ze ciebie na to stac a jego nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w sumie macie racje z ta prowokacja. To juz nie wiem co zrobic. Nie zostawie go przeciez z powodu pieniedzy. Kocham go Jesli jednak zamieszkamy razzem mało co pieniedzy mi zostanie i sama bede wygladała na bezdomna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro doprowadza sie do takiego stanu to jego rodzice nie widza ze "chodzi glodny"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
własnie nie wiedza. Oni mysla ze on ma anemie bo nie umie gotowac i to dlatego. Jednak spróbujcie sobie za 6 zł dziennie jeść zdrowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja na twoim miejscu, kiedy będziesz u niego zapytała wprost, jak jego rodzice wyobrażają sobie życie za 6zł na dzień, kiedy trzeba kupić jakiś kosmetyk, pastę do zębów, koszulkę czy tabletki przeciwbólowe i jeszcze zjeść. Jeśli chce wyjść na piwo to 2 dni nic nie je.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pracował przez wakacje za najnizsza krajowa i wsystko wydał na mieszkanie i jedzenie. Nic nie zaoszczedził. w weekendy nie moze dorobic bo ma czesto wyjazdy na zajecia terenowe itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co on ma gotowac za 6 zl dziennie niech on pogada z rodzicami zeby mudawali tyle co siostrze ja bym sie tak nie dala na jego miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale on taki jest ze sie wstydzi od rodziców wziac wiecej pieniedzy. Nie poprosi o wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to ty im to powiedz, ale tak wprost

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewcze jak sie nie ma pieniedzy to sie mysli jak je zdobyc sa jednostki ktore ida w sponsoring - zarowno kobiety jak i mezczyzni jest to po prostu lenistwo i wygoda sa jednostki ktore uwazaja ze swiat sie nie zawali jak zrobia sobie np. rok urlopu zeby pozarabiac i odlozyc albo szukaja form dorobienia w wolnych chwilach - to chyba jasne wtedy ze nie maja juz czasu na partnera/ke bo sa po prostu zmeczone obudz sie bo masz troszke waski horyzont co w tym wieku nie jest wada ale w zadnym wieku nie jest zaleta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak mozna sie rodzicow wstydzic.. zobaczyli ze on moze za 300zl przezyc i wiecej z wlasnej woli mu nie dadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×