Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość faltynka

rozstałam się z nerzeczonym

Polecane posty

Gość faltynka

Rozstaliśmy się po 5 latach burzliwego związku. Czuje się z dnia na dzień coraz gorzej. Oglądam nasze zdjęcia i płaczę. Taka tragedia. Mieliśmy się pobrać. Mieliśmy być razem do końca życia. Dlaczego on mnie nie kochał? Nigdy nie miał dla mnie czasu. Zawsze tłumaczył się pracą. Był dla mnie nie dobry. Ja bym zrobiła dla niego wszystko a on? Ciągle tylko mnie krytykował, dokuczał. Byliśmy z dwóch różnych światów. Nie wiem co dalej zrobić ze swoim życiem. Gdyby mnie przeprosił i stał się lepszym człowiekiem wróciłabym do niego od razu. Ale on zawsze mnie winił o wszystko. Odszedł bez słowa. Nie walczył o nas. Nie rozumiem tylko dlaczego płakał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak mi ciężko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pawel123pawel
bo mężczyzni są dobrymi aktorami ,głowa do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość111
Przeszłam przez coś podobnego. Pamiętam jak zadawałam sobie pytania, czemu ja nie zasługuję, żeby mnie kochał, szanował, był czuły jak ja? Teraz żałuję, że nie zakończyło to się szybciej. Zdaj sobie sprawę z tego, że możesz mieć kogoś kto to doceni. Nabierz pewności siebie, zdecyduj czego chcesz od życia i po prostu po to idź. Wiem, że to trudne. Mnie pomogło mówienie sobie, że pokażę mu co stracił i będzie żałował, że tego nie docenił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przejmuj sie ja tez w tej sytuacji bylam. Juz trzy lata minelo jak mnie zostawil.Przez pare miesiecy nigdzie nie wychodzilam tylko moj wierny wibrator piescilam. Kolezanka robila impreze i mnie zaprosila, bolo tam paru kolegow z jej pracy.Miedzy nimi byl jeden w moim typie, od slowa do slowa, ze po paru minutach poszlismy na spacer, a ze bylam juz po paru lampkach wina to i troche na luzie spacerowalismy jak mnie zaczal calowac, to go za krocze zlapalam i poczulam ze mu pala stoi, rospielam mu spodnie, ku/tasa wyciaglam i loda mu zrobilam az ciezko oddychal bo sie przylozylam.Gdy mu loda robilam to zauwarzylam jak do buzi wlozylam ze ma dluzszego od mojego bylego, a i troche grubszego bo nie moglam go tak w reke wziasc jak bylemu.A ze to byla sobota to sie go zapytalam czy pojdzie do mnie, zaraz sie zgodzil wrocilismy do towarzystwa i po chwili pojechalismy do mnie.W mieszkaniu dlugo nie wytrzymalam troche sie odswierzylam razem z nim, Olejek intymny urzylam bo mu jego kolosa nasmarowalam i moja szparke,Powiedzialam mu ze ma na nic uwarzac tylko mnie rrrrr***** jak dziwke,Jak wchodzil wemnie to az mocno zawylam z rozkoszy a pozniej tylko sie zwijalam i go po plecah drapalam. Tak zjechana jeszcze nigdy nie bylam, od tego wieczoru zostalismy juz na stale razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faltynka
to fajnie ze ułożyłaś sobie życie. ale ja bym tak nie umiała jak ty. mój facet był marny w łóżku. ale to nie było dla mnie ważne. chciałam tylko żeby mnie szanował. rozmawiał ze mną. nie obrażał. ale on juz taki był.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faltynka
jak żyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faltynka
czy to moja wina, że moi rodzice byli alkoholikami i jestem nieco opóźniona w rozwoju? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie podszywaj się gadzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasminna
Gość 17:38 nieźle :p Lubie takie ostre historie. Tylko mnie osobiście by to bardziej podkrecilo jakbyśmy spotykali się z miesiąc avnie jeden dzień. Wtedy napalenie jest jeszcze większe :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podjarała mnie ta historyjka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz, ja jestem rok po rozstaniu, pół roku po rozwodzie...a rozwiedliśmy się, niedługo po ślubie...chyba po prostu nie było nam to pisane, było z tego masę bólu i cierpienia...boli cały czas, że się nie sprawdziłem i ją zawiodłem...chciałem żeby była szczęśliwa, a zmarnowałem jej wiele lat...także wiesz takich i podobnych historii jest masa...niestety uczucia to ciężka sprawa...wyciągnij wnioski i bądź mądrzejsza następny raz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ja bym zrobiła dla niego wszystko a on? " Sprawa jest jasna - jesteś kobietą "kochającą za bardzo" - to nie ułatwia tworzenia dojrzałych związków. Zajrzyj na stronkę www.kobieceserca.pl . Tam jest sporo artykułów na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Opisujesz same negatywne sprawy w związku z nim, rzeczywiście jest za czym ryczeć :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faltynka
żal mi tych lat, tego straconego czasu, mojego wkładu, energii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie żałuj, wszystko to jakieś doświadczenia. A ze były negatywne to sama na to pozwoliłaś, bo liczyłaś na poprawę, nie ma w tym nic złego. Od dziś ty bądź egoistką dopóki nie spotkasz kogoś kto nim nie jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tego nie przeżyje jak zobaczę go z inną kobietą. nie chce zebyy miał inną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spotkało cie to co najlepsze: uniknelas koszmarnego zycia i jeszcze biadolisz... Przecież to nie miało racji bytu, zrozum. Mialas sz zescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
łatwo wam mówić. to był wspaniały facet. przystojny,inteligentny, prezentował się jak z okładki. wszystkie mi go zazdrościły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciesz się durnoto, że odszedł i dał ci szansę na znalezienie normalnego facia :) Nie bzykał dobrze, nie szanował cię, był niemiły. Myślisz, że po ślubie byłoby lepiej? Potem byś się bujala po kuriach żeby załatwić rozwód kościelny tak jak mój szwagier. I przekreślone życie na paręlat. WWeź Ty otrzezwiej dziewczyno i podziękuj losowi!! Spal foty i idź na imprezę!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Histeryczka kolejna :) Weź wybacz facetowi i daj się prac po ryju :) tylko tego do tego opisu twojego brakuje :) takie jak ty to idiotki po prostu. Nie chcę żeby miał inną. Zrób se dobrze i się wylajtuj kretynko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aleś ty durna ....brak słów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:21 święta prawda, tylko niektóre idiotki (ja) jak te ćmy do ognia potem żałują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faltynka
nie umiem k***a :-( cały czas ryczę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem że nie będzie lepszego od niego. nikogo nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faltynka
'miłość ci wszystko wybaczy'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też po 10 latach ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciezko mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faltynka
kiedy ten ból minie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×