Są tu jacyś wyleczeni z depresji?

Czy odzyskaliście radość i chęć do życia? Może opowiecie coś o sobie...

Jazachorowalem na depresje w wieku 17 lat. Leki i psycholog pomogl, mam kochajaca dziewczyne, dobrze mi idzie na studiach i prace u ojca a co weekend jezdze z dziewczyna na swoja dzialke z wielkim basenem i uprawiamy sex w wodzie, jest nieziemsko. Wszystko dzięki swojemu lekarzowi

Ja nadal się leczę. Szczerze mówiąc, przyzwyczaiłam się do mojej depresji i raczej nie chcę "wyzdrowieć".

miałam depresje od 16 roku życia, zaczęłam leczyć w wieku 20 lat, wiele leków i nic, psycholog i nic, w końcu trafiłam do lepszej psychiatry, zapisała mi lepszy lek,biorę go już pół roku i jestem mega szczęśliwa, nic mnie już nie dołuje

Ja już miałam kilka razy zmieniane leki, obecnie biorę Andepin, ale poprawy nie ma. Może to i lepiej.

chwilowo, jesienią i zimą znowu będzie dół i juz planuję jak się ewakuować z tego świata.

Ja mam na odwrót - najcięższa depresja dopada mnie wiosną i latem.

Z depresji to chyba się już nigdy do końca nie wyjdzie... Moja koleżanka od lat bierze leki, chodzi na terapię do http://psycholog-ms.pl/poradnia/, była w szpitalu a i tak ją co jakiś czas dopada...

Mnie tez depresja dopada wiosną i latem, najlepiej czuje sie jesienną porą

Chciałabym porozmawiać z kimś jak osoba z depresją z osobą z depresją. Ci optymiści dookoła nawet nie wiedzą jak to jest.

jaki to lek powiedz?mi psychiatra zapisuje jakies g***a co nie pomagaja:(

Ja dzisiaj ponownie wzięłam leki i tańcze pół dnia. Jednak tabletki coś tam dają. PRzynajmniej mi. Niby zwykła asentra, a u mnie działa.

leki przepisuje zwykly psycholog?

leki przepisuje psychiatra