Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

siostra nie chce zostać chrzestną

Polecane posty

Gość gość

Dziewczyny, mam taki problem. Moja siostra 3 lata młodsza zawsze była moją najlepszą przyjaciółką, świetnie się dogadywałyśmy, była moim świadkiem na ślubie. zawsze miałyśmy fajny kontakt, chodziłyśmy razem na imprezy, jedna zwierzala się drugiej, nie miałyśmy tajemnic. Problem zaczął się, kiedy zaszłam w ciążę. Wiem, że moja siostra dzieci nie znosi, ale myślałam, że jak zajdę to jej się odmieni. Jak jej powiedziałam o ciąży to powiedziała, że to fajnie, ale nie ucieszyła się. No i kiedy brzuszek zaczął rosnąć to oddaliłyśmy się od siebie, nie chciała cchodzić ze mną na wizyty, nie chciała pooglądać zdjęć z usg. W ogóle nie interesowała i nie interesuje się moją ciążą, jak zapytałam czy chce wiedzieć czy będzie ciocią chłopca czy dziewczynki, to powiedziała, że ją to nie obchodzi. Nie chciała dotknąć brzucha, żeby poczuć jak mała kopie. Nie odwiedza nas w ogóle, a kiedy ja przychodzę do mamy, to udaje jakby tej ciąży nie było, ucina wszelkie rozmowy. Boli mnie to, bo będzie super ciocią. Zapytałam, dlaczego tak traktuje swoją siostrzenicę, a ona powiedziała, że to dziecko jak każde inne, a ona dzieci nie lubi. Poprosiliśmy ją przy obiedzie, że chcemy, żeby została chrzestną, a ona odmówiła! Na dniach rodzę i nawet nie zapytała co z małą, ani co ze mną. smutno mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ona tez sie stara o ciąże?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zmuszaj jej. Jasno postawila Sprawę czego więcej od niej wymagasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:01 tępa jesteś? nie znosi dzieci, wyraźnie to autorka napisała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro Twoja siostra dzieci nie lubi, to jej nie zmuszaj d tego żeby polubiła Twoje i nie dziw się, że nie pyta o dziecko, bo póki co ono się jeszcze nie urodziło, więc nie ma obowiązku latać z Tobą na wizyty itd. To TY jesteś w ciąży, a nie ona, więc ciesz się, ale ona ma prawo do własnych odczuć w tej kwestii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile ma lat?? Bo pewnie nastolatka jeszcze i ja poprostu sprawy ciazy nie obchodza... Moze zmieni zachhowanie jak dziecko sie urodzi... Nic na sile... Poza tym mnie tez nie kreci macanie cudzych ciezarnych brzuchow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego ma zmieniać zdanie? autorka nie może zrozumieć, że cały świat innych ludzi nie kręci się wokół macicy? co za tępe szpady na tym forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ma 20 lat, ja 23 :) Nie stara się o dziecko bo ich nie lubi. Ale boli mnie to, że nie czuje do mojej córeczki tego, co powinna czuć. Powinna się cieszyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze ale nie musi zmieniac zdania... kluczowe slowo to moze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dlaczego powinna? Ty jakaś chora chyba jesteś, bo ona "może", ale nic nie "powinna" w stosunku do Twojego dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jejku nic nie powinna... To ty jestes w ciazy... Ona nie musi latac z toba po lekarzach po wyprawki itd. Moze... Jak zechce... Pewnie masz cholerne cisnienie ze ona musi... I jestes namolna z twoja ciaza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko, nawet facetom czasem cieżko sie cieszyc z nienarodzonego dziecka- bo nie chodzą w ciąży i nie czuję tego, co my. Wiec przestań analizować zachowanie siostry, przyjmij ją taka jaka jest. Może jak urodzisz to pokocha mała? A cieszyć powinnaś się Ty, a nie Twoja siorka. Poza tym wiesz co? Bardzo mnie dziwi, ze wiedząc o jej stosunku do dzieci, ciągniesz ją na wizyty, każesz oglądać usg- po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pani zwolenniczko. myślę, że jako moja siostra powinna się angażować. W ślub się angażowała, to czemu teraz odpuszcza? Czemu nie chce posiedzieć i ze mną pogadać? Ucieka jak mnie zobaczy. Ostatnio na obiedzie nasza mama zażartowała, że "no co jak co, ale Anka to wózka pchać nie będzie". No i zrobiło mi się przykro, bo miałam nadzieję, że ona nam czasem pomoże, że będę mieć w niej oparcie, a przede wszystkim że dzięki córci zmieni swoje podejście. Aona od zawsze jest wrogo do dzieci nastawiona "nie bo nie"/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak można prosić o zostanie chrzestną gdy dziecka na swiecie nie ma? Tak się robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty serio mózg masz wyprany przez ciążę i tyle w tym temacie, no może jeszcze to, że ani ty ani twoje dziecko nie jesteście pępkiem świata- im szybciej to zrozumiesz, tym lepiej dla ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aona od zawsze jest wrogo do dzieci nastawiona "nie bo nie"/ x I ma do tego prawo, czy możesz autorko to zrozumieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ucieka na twój widok? nic dziwnego, też uciekam przed macicomózgowiem. jesteście męczące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też odmówiłam bycia chrzestną dla dziecka mojej siostry. Mam z nią świetny kontakt, a dzieci nie lubię, też jestem młodsza od siostry. Dla mnie bycie chrzestną wiąże się jedynie z wydawaniem pieniędzy i ewentualnym zmarnowaniem sobie życia, gdy rodzice chrześniaka by umarli, a ja bym się musiała dzieciakiem zaopiekować. Tak więc odmówiłam mojej siostrze, a ona się absolutnie na mnie nie obraziła. Zauważ, że ty POPROSIŁAŚ siostrę o to, ona się nie musi zgodzić. Opanuj się, twoje dziecko to nie jest pępek świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejku, w ślub sie angażowała, bo pewnie Cię kocha, chciała pomóc. Pytasz czemu nie chce z Toba posiedzieć, pogadać. No przecież sama piszesz, ze każesz jej oglądać zdjęci ausg, brzuch dotykać. A możesz pomysleć, że ją to odrzuca? Może zastanów sie, czy odkąd jesteś w ciazy, nie jest tak, ze to Twój jedyny temat do rozmów? Zrozum ją po prostu, a nie pisz, że coś POWINNA> No i miej nadzieję, ze jak urodzisz to zmieni, chociąz troszkę, swoje podejście do maluchów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie każdy ciążowy brzuch odrzuca, sorry, ale patrzeć nie mogę na ciężarne. Taka jestem i koniec, twoja siostra pewnie też. Ciesz się, że ci w prost nie powiedziała, że jesteś obrzydliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Typowe objawy PZM czyli Pieluszkowego Zapalenia Mózgu u matki :-o Wszyscy MUSZĄ kochać jej dziecko i kropka :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po pierwsze nie prosi się o bycie chrzestnym PRZED narodzinami dziecka, puknij się w łeb!!!!! :O po drugie przyjmij do wiadomości że nie każdy musi kochać twoje dziecko, ona dzieci nie lubi i ma do tego święte prawo!!!!!!!!! kolejna popaprana ciężarówa, która myśli że jej dzieciak będzie pępkiem świata :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O bycie chrzestnym prosi się gdy dziecko jest już na świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj dziewczyny nie przesadzajcie. Nie gadam tylko o tym, ale no jestem na dniach więc ten temat sam ciągle przychodzi. Nie każę jej chodzić na usg, ani oglądać zdjęć, ale puszczam takie przy obiedzie (ostatnie tydzień temu) a ona mówi, że ją to nie obchodzi. Jak jej pokazywałam pierwsze, to mówiła że nic nie widzi tylko plamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
puszczanie usg przy obiedzie- weź się puknij w głowę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
P R O W O K A C J A

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie filmik tylko puszczam zdjęcie w obieg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co kogo obchodzi twoja MACICA???? zwłaszcza przy obiedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A, no i nie poprosiliśmy, żeby została chrzestną, tylko powiedziałam "Anka, jak zostaniesz chrzestną to dopiero będziesz miała urwanie głowy" (bo mamy psa, który zaczepia ii chce się bawić, i ona się zirytowała bo jej zjeść nie dał) i ona wtedy,, że nie ma zamiaru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×