skąd wziąć pieniądze na mieszkanie ? skąd wy wzięliście ?

skąd wziąć pieniądze na mieszkanie ? skąd wy wzięliście ?

zwykle z miejsc w ktorych pieniadze sa, np z banku :D

to znowu ty? zmien prace z 1100 zł na lepiej płatną, a męzusia co zarabia 1700 pogoń do prawdziwej rpacy

No jak to skąd z Banku!! Trzeba wzziąśc kredyt i kupic mieszkanie a potem spłacac. Same z nieba nie spadną.

ale kredyt spłaca się całe życie, przecież to poważna kwota...:/ ja mam 19 lat, pracuję za 1600 i ledwo mi wystarcza na opłacenie wszystkiego :/ a jeśli miałabym dodatkowo opłacać banki to zginęłabym ? skąd macie pieniądze?

czy każdy z was ma mieszkanie na kredyt? od zawsze mi się marzy własne lokum, ale nie mam na to szans!! :/ 200-300 tys.zł to olbrzymie pieniądze i spłacenie tego trwałoby całe zycie. :/

No jeśli nie ma się wystarczajacych dochodów to nie ma co myślec o mieszkaniu. A za 1600 to nie ma co myślec o wynajęciu mieszkania. Przykro mi ale taka jest prawda. Ja zarabiam 2700 czasem 3000 a też mnie nie stac na mieszkanie. Najlepiej było by wyjechac za granicę i to we dwoje bo samemu też ciężko jest zabobic na takie luksusy jak mieszkanie.

co prawda po studiach może znajdę lepiej płatną pracę, ale i tak nie będzie mnie nigdy stać na mieszkanie. czy ktoś ma mieszkanie, którego dorobił się bez kredytu i bez wyjazdu zagranicę ?

Pewnie nie. Moze niektórym bogaci rodzice kupili...

wiekszosc ludzi dostaje mieszkanie lub czesc kasy od rodzicow, duza czesc dziedziczy mieszkanie po dziadkach, a ci co maja kredyt, to w duzej mierze moga sobie pozwolic tylko dlatego, ze facet duzo zarabia. Malo ktora kobieta moglaby wziac sama kredyt i placic rate 2000zl

30 lat musiałabym odkładać po 1000 zł żeby taką sumę mieć. po takim czasie ceny poszłyby w góre i dalej w wieku 50 bylabym bez niczego gdzie sens zycia? chciałabym urządzić mieszkanie tak jak mi się podoba , własne meble, firanki, ozdoby ! chciałabym też psa, do którego nikt nie miałby zastrzeżeń bo to tylko MOJE MIESZKANIE! zyc sie nie chce:/ wynajmuje ciasną klitę i połowe pensji na to idzie:/

miałam szczęście kupić mieszkanie "po starych cenach" w 2005. Potem sprzedalam je z duzym zyskiem (ponad 100%) i za te pieniądze plus drugie tyle (zarobione w pracy :D) kupiłam drugie. Wzięłam kredyt z opcją szybszej spłaty i ratą malejącą (by nie tracić za dużo na odsetkach) i spłacilam w rok

to, że niektóre kobiety nie zarabiają na siebie to tylko i wyłacznie ich wygoda. Moje koleżanki jako singielki brały kredyty (ja też) i wszystkie musiałyśmy płacić raty. Ja zaczynałam od 2500 raty plus 500 czynsze itp. Wpłacałam więcej więc szybko rata stopniała przy racie malejącej.

Pomożemy Ci w zakupie wymarzonego mieszkania. Udzielamy kredytów hipotecznych i nie tylko. Nie zwlekaj! Skontaktuj się z naszym doradcą: przedstawiciel24.eu

mi kupili mieszkanie rodzice, i wcale nie są bogaci, po prostu całe życie oszczędzali,żeby później nie wysłać dzieci w świat bez niczego, za co jestem im bardzo ale to bardzo wdzięczna.

polactwo takich kozaków udaje a skąd wziąć pieniądze tego już nie wie. kozaczki-polaczki w ciuchach używanych hahahahahaha, nędzna biedota

Złóż wniosek o dofinansowanie do kredytu na mieszkanie i stan się niezależny. Program MDM: mieszkaniedlamlodych.com - polecam!

ja na przykład ukradłam. Nie było łatwo, dużo stresu i planowania mnie to kosztowało, ale mam już swój wymarzony domek i to jeszcze przed 30stką

Niestety większość ludzi musi brać kredyty jesli nie dostają mieszkania w spadku lub od rodziców... My z mężem planujemy zakup, w naszej okolicy to jakies 400tys, wiec kolo 3-4 tys rata... No ale co zrobić - lepiej tak niz cale życie na wynajmie

Uzbieranie dużej kwoty nie jest łatwe, część zwykle pochodzi z pracy, można sprzedać niepotrzebne przedmioty, można coś dorobić po godzinach ale też można pomnożyć to co sie już uzbierało... dobra porównywarka lokat i kredytów: www.cykl.leadkredyt.pl

Skąd biorą mieszkania: - rodzina , często z kopert spora sumka Plus dołożą rodzice - spadek - otrzymują od rodziny działkę - wyjazd za granicę - wygrana lotto

Nie martw się, mało kto ma po prostu pieniądze: albo to jest spadek, albo wieloletni kredyt, albo pomoc rodziców. Często jest tak, że powiedzmy spadek dostajesz w wieku 40 czy 50 lat a nie 19 na start życia, chociaż tak by pewnie było najwygodniej.

Ja korzystam głównie z jakiś internetowych porównywarek jak szukam pożyczki, ostatnio odkryłem sowę finansową -http://sowafinansowa.pl. Podoba mi się tutaj że jest dużo różnych firm, w tym z jednej strony są te bardziej popularne co mają czas antenowy w telewizji wykupiony i te mniej znane o których istnieniu wcześniej nie słyszałem.

Dobrze działa stronka lowcachwilowek.pl jak ktoś szuka chwilówki to polecam. Mają dużo firm, głównie są te bardziej znane ale nie tylko. Nie mają gdzieś poukrywanych warunków, czasu spłaty, limitów wieku czy info o Bikach tylko wszystko jest od razu w opisie podane także wiadomo o co biega, jakich pieniędzy i na jaki czas się spodziewać.