Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

śmieje się z ludzi którzy biorą kredyt na mieszkanie w bloku

Polecane posty

Gość gość

jak kredyt to tylko na dom, mały, stary ale DOM a nie klitki dwupokojowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może kiedyś wylądujesz na ulicy, zobaczymy, jak sie będziesz śmiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co w tym śmiesznego??? Każdy ma inne poglądy! Bezsęs błe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wszyscy chca mieszkać w domu. Co prawda nie mam ochoty w ogóle brak kredytów, ale jakbym chciała większe lokum to wolałabym kupić sobie mieszkanie niż dom. Jestem miastowa i lubię mieszkać w wysokim budynku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mieszkałam w domu i mówię - NIGDY więcej domu, skarbonka bez dna, wrzucasz pieniądze jak do studni a ich ciągle nie widać a mieszkanie to wyremontujesz i masz , człowiek ma życie, pracuje, podróżuje, nie będę domu pilnować i łazic koło tego nigdy domu , a stary dom to już tragedia życiowa , moi znajomi mieszkają w takim zbudowanym w 1963 roku i żeby doprowadzić go do stany przeciętności o trzeba wydać 250 tys, masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak można nie chcieć mieszkac w domu? to jak papuga w klatce, nie wiem że gdzieś indziej jest wolnośc. Wychowana całe życie na małej powierzchni nie chce korzystać z przestrzeni:)? płacić ogromną kasę za 2 pokoje , łączny metraż 40 m.kw bankowi+odsetki, a inni za tą samą cenę mają mieszkania 100-300 metrowe. Ja rozumiem ogromne apartamenty w bloku, np,. 100 m.kw to co innego, ale tylko celebrytów stać na apartament w bloku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
>>>śmieje się z ludzi którzy biorą kredyt na mieszkanie w bloku<<< Nie przejmuj się usmiech.gif . x KAŻDY KRETYN ŚMIEJE SIĘ Z TEGO, CZEGO ZROZUMIEĆ NIE POTRAFI smiech.gifsmiech.gifsmiech.gif . x Wiem: ile czasu i energii pochłania utrzymanie własnego domu, więc wolę mieszkać w wygodnym mieszkaniu z pięknym widokiem, świeżym powietrzem, łatwym dojazdem do pobliskiego centrum miasta i doskonałą infrastrukturą taką jak: sklepy, całodobowe apteki, przychodnie, szkoły itd. Za cenę swojego mieszkania mógłbym sobie wybudować domek na kompletnym zadupiu i czerpać wodę ze studni. Jeżeli Ty to wolisz, to twoja sprawa smiech.gif . Ja lubię wrócić po pracy do wygodnego, ogrzanego mieszkania z którego w zimie mogę wyjść bez wykopywania tunelu smiech.gifsmiech.gifsmiech.gif . prosze Cię nie rozwalaj mnie, chcesz powiedzieć że życie w blokowisku na 10 piętrze w 40 metrowym mieszkanku to luksus lepszy do DOMU? Chyba że masz ogromną w bloku chatę to co innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W ogóle nie wiem po co kupowac sobie mieszkanie, nie dość że musisz zapłacić w ch..j pieniędzy to i tak cały czas musisz płacić podatek za ten kawałek ziemi na której blok w którym mieszkasz z 50-cioma innymi osobami,czynsz i inne g****a tak samo jak przy wynajmie. Bez sensu. Dom to dom, ziemia po której dreptasz jest twoja i trawa i "wolnoć Tomku w swoim domku"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja za cene swojego mieszkania 60 m2 w duzym mieście mogę sobie kupić nowy 3 piętrowy dom na wsi z działką i garażem ale nie chcę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mieszkałam całą młodosć na zadupu w wielkim domu. Stać mnie na zycie na wsi, bo domy sa tanie, ale po co? Wole wygodę. mam te swoje 65, które mi wystarcza. Moi rodzice mają 200 i co? korzystają tylko z kilkidziesięciu, reszta czeka aż przyjadą goście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>prosze Cię nie rozwalaj mnie, chcesz powiedzieć że życie w blokowisku na 10 piętrze w 40 metrowym mieszkanku to luksus lepszy do DOMU? Chyba że masz ogromną w bloku chatę to co innego<<< Mam niecałe 70m, doskonale rozplanowane. Mieszkam pośrodku dziesięciopiętrowego bloku. Dzięki lokalizacji, mam piękny widok NA CAŁE MIASTO. Oddycham powietrzem z pobliskiego parku/lasku. Mam dobrych sąsiadów. Do czynnej non-stop Żabki mam 2min, a do dobrze zaopatrzonego marketu 4 lub 10min na piechotę. Mam do dyspozycji kilkadziesiąt sklepów, gdzie mogę kupić praktycznie wszystko, 5 aptek (jedną całodobową). Wszystko w odległości kilku minut spacerkiem :). Jeżeli chodzi o sam spacer, to wykorzystuję do niego, przepiękny park :), miejscami przypominający las. Bliziutko jest pływalnia i kompleks basenów. Dzieciaki mają do dyspozycji, doskonale wyposażony plac zabaw i duże boisko do piłki nożnej. Do całodobowego, ogromnego hipermarketu mam 5 min jazdy autem. O wspaniałym skomunikowaniu z centrum miasta (około 12min jazdy jedną z 16-stu linii MPK) i szybkim "wyskoczeniu" na drogę tranzytową już nawet nie wspomnę :D. Czym chcesz to przebić ? :D :D :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>ja za cene swojego mieszkania 60 m2 w duzym mieście mogę sobie kupić nowy 3 piętrowy dom na wsi z działką i garażem ale nie chcę<<< Niedawno kolega sprzedawał swoje mieszkanie, więc wiem: ile kosztuje i co można za te pieniądze w nieruchomościach nabyć. Jakoś nie wyobrażam sobie 3-piętrowego domu (poza po PGR-owskim blokiem) który można za te pieniądze kupić w sensownej okolicy. Masz rację :), ja również nie chciałbym mieszkać na takim zadupiu, na którym duży dom jest wart tak mało :D :D :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"chcesz powiedzieć że życie w blokowisku na 10 piętrze w 40 metrowym mieszkanku to luksus lepszy do DOMU?" Czy ty potrafisz myśleć logicznie?Przeciez jak ktoś ma 40 m na 10 piętrze, to nie ma z czym porywać się na dom w mieście, może za to kupi chatynkę z zapadłej dziurze. Nie możesz pojąć, że lokkalizacja przekłada się na komfort życia,już ktoś wyzej dobitnie napisał dloaczego.Sama gdyb nie było mnie stać na dom w mieście, gdzie jest całą infrastruktura, wolałbym mieszkac w bloku. Po co byłby mi dom, który zamiast ułatwiać życia, stałby się kulą u nogi? Nie możesz tego pojać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>cały czas musisz płacić podatek za ten kawałek ziemi na której blok<<< To bardzo logiczny dowód :D na WYŻSZOŚĆ MIESZKANIA NAD DOMEM :D :D :D. Ja płacę podatek gruntowy za mały kawałek swojego mieszkania, a właściciel domu za powierzchnię swojego domu, ogrodu i podjazdu :D :D :D. x >>>czynsz i inne g****a tak samo jak przy wynajmie<<< Masz rację: zamiast płacić komuś za grzanie, malowanie klatki schodowej, odśnieżanie, naprawy dachu itp. lepiej zrobić to wszystko samemu :D :D :D. Wolnoć Tomku w swoim domku :D :D :D. Ja jednak wolę zapłacić, zamiast machać łopatą przy koksie lub śniegu :D :D :D. x >>>Dom to dom, ziemia po której dreptasz jest twoja i trawa<<< To myślisz, że po trawie i ziemi na moim osiedlu chodzić mi zabraniają :D :D :D ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
WYGODA to nic innego jak NIEUMIEJĘTNOŚĆ życia. Wszystko jest podane na talerzu i prosto z całodobowego marketu i całodobowej apteki. A wystarczy jedna poważna awaria prądu i nawet z domu nie wyjdziecie żeby świeczkę kupić bo się automatyczne drzwi nie otworzą. Matko, od kiedy ten naród taki głupi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham bloki
a co za problem zapłacić czynsz ? przecież kosza trawniki, chodniki i uliczki z kostki, wywożenie śmieci, zadbane ławki, nowa elewacja, czysta świeża klatka schodowa , w zimę odsnieżone , jesienią pozamiatane , monitoring wokól bloku , roślinność , gaz w czynszu, ogrzewanie i płacę 400 zł za 63 m 2 miasto Łódź, dlaczego miałabym za to nie płacić ? to jakas kupa forsy dla ciebie ? Ja chce płacić i jestem zadowolona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam się, małe kawalerki na kredyt , albo 2 pokoje z 1 łazienką to jest mega głupota. Ludzie sa jak owieczki, tępe, pójdą tam gdzie w TV każą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ość dziś "chcesz powiedzieć że życie w blokowisku na 10 piętrze w 40 metrowym mieszkanku to luksus lepszy do DOMU?" Czy ty potrafisz myśleć logicznie?Przeciez jak ktoś ma 40 m na 10 piętrze, to nie ma z czym porywać się na dom w mieście, może za to kupi chatynkę z zapadłej dziurze. Nie możesz pojąć, że lokkalizacja przekłada się na komfort życia,już ktoś wyzej dobitnie napisał dloaczego.Sama gdyb nie było mnie stać na dom w mieście, gdzie jest całą infrastruktura, wolałbym mieszkac w bloku. Po co byłby mi dom, który zamiast ułatwiać życia, stałby się kulą u nogi? Nie możesz tego pojać? xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx dom to kula u nogi? boże jaki ten naród jest głupi a gdzie mają mieszkać dzieci??? masz 2 pokoiki i gnieździcie się jeden na drugim ale wmawiasz sobie, że masz infrastrukturę!??! hahaha Naucz sie czytac ze zrozumieniem, chodzi o to że nie ma sensu brać kredytu na 2 pokoje w bloku, za tą samą kasę masz domek w innych miastach, niekoniecznie na wsi,. To co piszesz, że ludzi nie stać to głupota. A stać ich na 300 tys kredytu do banku? stać wiec i na 400 tys na DOM>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale mnie śmieszy jak zwolennik domu za wszelką cene chce przekonać do swojej racji 18 lat mieszkałam w domu i nigdy więcej dziękuję za tłumaczenia i przekonywania ale nic ci z tego nie wyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"mieszkałam w domu i mówię - NIGDY więcej domu, skarbonka bez dna, wrzucasz pieniądze jak do studni a ich ciągle nie widać a mieszkanie to wyremontujesz i masz , człowiek ma życie, pracuje, podróżuje, nie będę domu pilnować i łazic koło tego nigdy domu , a stary dom to już tragedia życiowa , moi znajomi mieszkają w takim zbudowanym w 1963 roku i żeby doprowadzić go do stany przeciętności o trzeba wydać 250 tys, masakra" xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx chyba na głowę upadłas, tylko dom, jeśli w mieszkaniu w bloku to tylko taki minium 80m.kw żeby dzieci miały gdzie mieszkać.........a nie dusić się na 1 izbie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wychowywałam się w domu teraz z mężem nim wybudujemy swój domek to wynajmujemy mieszkanie w bloku koszmar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak jesteś sama to won do bloku, ale jak masz dzieci to jedno gnieździ się na drugim. Podsumowując: blok dla singla i star**** tak, dla rodziny/dzieci= katastrofa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"na 1 izbie"??? w blokach są pokoje w pokoju a nie na izbie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zwłaszcza wożenie 4 osób (dwoje dorosłych i 2 dzieci) jednym samochodem we wszystkie potrzebne przez cały dzień miejsca - to jest superwygoda, nie ma co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
budują domy pod miastem i wszędzie autem, dzieci do szkoły autem, do przedszkola autem, najbliższy skromny spożywczak z panią Gienią 15 minut jazdy autem , do marketu autem , do miasta autem , benzyna to koszt majątek, za wydatki na benzyne można by utrzymać 2 mieszkania 2 pokojowe w bloku albo jedno 4 pokojowe masakra tylko nie mówcie mi że macie domy w centrum miasta i wszędzie blisko bo będę sie turlać ze śmiechu w mieście jak ktoś ma prace stacjonarną to najłatwiej i najtaniej jechać autobusem bo są pas-busy i nie stoisz w korku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od jakiegoś czasu w Polsce była nagonka na branie kredytu, Wszedzie hasła kredyt kredyt, jak to nie masz kredytu, płacisz komuś jestes głupi. Dzisiaj każdy się puka w głowę. Ja dziś najbardziej śmieją się z tym co pobrali kredyty w wielkim miastach np. Warszawa, Poznań na 10 pietrze mrówkowców. Głupota to potęgi N Znam wiele osób które mają kredyt tam na metraż 35-50 m.kw. Ja sama mieszkając w takim mieszkaniu dusiłam się a co dopiero mieć tam dzieci. Nie ma gdzie wyjść, żyjesz jak w klatce. Ktoś kto wychował się w bloku nigdy tego nie zrozumie. Ale coś czego nie mogę pojąć to branie tak ogromnego kredytu na BLOK . 2. Kredyt= wynajem od banku. Nic co wzięte w kredyt na 30 lat nie jest Twoje, nigdy nie wiesz co będzie za 30 lat, bankowi płacisz nie dość, że kasę za takie MAŁE mieszkanko to jeszcze drugie tyle w odestkach. Głupotą jest mówienie, że wzięte na kredyt to już spłacasz na swoje, a wynajmując komuś płacisz mu w kieszeń. Tu też masz wynajem: WYNAJEM OD BANKU.Swoje to to będzie za xxx lat.Jeśli brać kredyt i planujesz dzieci to tylko na domek z ogródkiem, wtedy przynajmniej WIESZ ZA CO PŁACISZ, dzieciaki mają gdzie wyjść, masz gdzie się pooplaać, grila zrobić ,znajomych zaprosić nie dusisz się w 4 ścianach. Przede wszystkim wolność. Mitem są teksty o tym że utrzymanie jest duże i że jest dużo pracy i inwestycji dookoła. To nie jest logiczne aby za 2 pokoiki płacić komuś taką kasę! 3. Dzieci- każdy chce mieć swój pokój, tak samo chcesz mieć pokój dla gości, osobno sypialnie,conajmniej 2 łazienki aby rano nie bić się o kolejkę.Na Zachodzie to jest standard-to w Polsce wmówiono nam że blok jest okej,a tam w blokach mieszka bieda. W domu masz conajmniej 4-5 pokoi, w byle dziurze, w byle mieścinie, w byle klocku komunisytcznym ale masz wygodę i wolnośc którą bloczek zabiera. Ok, w dużych miastach domu są drogie, ale wystarczy pomysleć. Można mieszkac w Gdyni, Toruniu, Olsztynie.. jest cała masa mniejszych dużych miast gdzie perspektywy sa ogromne a także praca. Trzeba tylko chcieć zamiast myśleć tymi stereotypowymi mitami sprzedawanymi nam przez media. Podsumowując: kredyt przeciętnej rodziny na dom TAK, na mieszkanie -NIE. Wykluczam przypadku kupowania mieszkania pod wynajem lub też luksusowych ogromnych mieszkan z tarasami i zielenią na strzezonych osiedlach oraz bloki dla singli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>WYGODA to nic innego jak NIEUMIEJĘTNOŚĆ życia.<<< Powiedziała pierdoła, którą na wygodne życie nigdy stać nie było :(. x >>>Wszystko jest podane na talerzu<<< Przez 10 lat jadłem z talerza to, co nałożyły na ten talerz, pracownice baru mojego kolegi :). Obok mnie jadły to samo panie sędziny, kilku prokuratorów itp. "nieumiejące sobie radzić z życiem" osoby :). Myślę, że robiliśmy to dlatego, że żaden z nas nie potrafił gotować równie dobrze jak mój kolega :) (gdy jego nie było w barze, jedzenie miało zupełnie inny smak :(). x >>>prosto z całodobowego marketu<<< Masz rację :D: zamiast kupić butelkę francuskiego wina, mogę przecież zaimportować winogrona i sam je wyprodukować :D :D :D. x >>>całodobowej apteki<<< Po co lekarstwa, gdy "umiejący żyć geniusz" zagniecie pajęczynę w chlebem i też będzie penicylina :D :D :D. Dwie niedziele temu przekonałem się: jak bardzo przydatna jest całodobowa apteka w odległości 500m :). x >>>A wystarczy jedna poważna awaria prądu<<< Ostatnia miała miejsce 2 lata temu i trwała 4 godziny. x >>>i nawet z domu nie wyjdziecie żeby świeczkę kupić bo się automatyczne drzwi nie otworzą.<<< Ja tam zawsze otwieram drzwi kluczem :), ale widocznie "umiejąca żyć" tego nie potrafi :D :D :D. x >>>Matko, od kiedy ten naród taki głupi?<<< I nie potrafi zrozumieć słów drugiego człowieka :D :D :D. Podejrzewam, że życie "umiejącej żyć" jest zupełnie do rzyci :D :D :D i dlatego ma takie OGRANICZONE spojrzenie na świat :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko nie mówcie mi że macie domy w centrum miasta i wszędzie blisko bo będę sie turlać ze śmiechuw mieście jak ktoś ma prace stacjonarną to najłatwiej i najtaniej jechać autobusem bo są pas-busy i nie stoisz w korku człowieku obudź się, nie każdy kisi się w dużym mieście, domyślam się że kisisz się w bloku w Warszawie, ja mieszkam w mieście 80 000 tys. ludzi i dom mam prawie w centrum a także sklepy:))żyjesz scenariuszami z telenowel:) Znam tez ludzi co pobudowali się pod duzymi miastami i każdy z nim ma sklep bardzo blisko. Poza tym nawet jesli nie masz tego sklepu obok, to dla samego sklepu mieszkac w bloku? porażka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale oczywiscie ze dom lepszy niz blok. Nie ma o czym dyskutowac,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.09 - do obrończyni domów i piszącej że dusi sie w bloku kobieto wyluzuj, piszesz że ktoś kto wział kredyt wpakował sie w problemy przecież ci co wzieli kredyt na dom tez wpakowali się w kłopoty i ich domy są sprzedawane na licytacjach komorniczych wszyscy sie nabierali na kredyty franki szwajcarskie , nie tylko ci co kupowali mieszkanie w bloku jaki to ma związek z tym że dom ma być lepszy ? ludzie domy potracili albo je spłacili dwa razy i dalej spłacają bo frank poszedł w górę i się zarzynają przy zmywaku w anglii i nie bredź już o tym duszeniu się bo jak jestes ze wsi i latałas po polach to wszędzie będziesz się "dusić" mieszkanie w bloku jest bardzo wygodne, ludzie maja też działke rekreacyjną pod miastem , altana , krzewy, hamak, grill, działke rekreacyjną można kupić za 7 tys - i nie myl z budowlaną i też można wypocząć w weekend, nie muszę się pakować w dom i zatrucie sobie życia domem, opieką nad domem, grzaniem domu , dachem, ogrodzeniem ,odśnieżaniem o 5 rano śniegu wyluzuj kobito

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×