Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marbu

Sport, jak go pokochać? Proszę o pomoc.

Polecane posty

Gość Marbu

Hej. Sprawa banalna ale czy aż tak? Otóż nie znoszę wszelkiej aktywności fizycznej, nie lubię się męczyć, pocić, mieć podwyższonego tętna (przypominają mi moje stany nerwicowe) a i każda z dyscyplin sportowych jest dla mnie cholernie nudna. Z drugiej strony coraz trudniej mi walczyć z niechcianymi kg samą dietą a i ciało (wkrótce 30 stka) robi się nieatrakcyjne bo po prostu widać, że ze sportem nie miało nigdy nic wspólnego. Chciałabym żeby uprawiania jakiegoś sportu sprawiało mi przyjemność. Jak to zrobić? Jak się wciągnąć? Mnie się chyba te endorfiny nie wydzielają jak ćwiczę ;) Pytam serio, proszę o porady. Komentarze w stylu, że jestem leniwa rzyć proszę sobie schować w buty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Basen, plywajac sie nie spocisz a dodatkowo relaksuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marbu
@Lewiatan- Kurde nawet sex wolę raczej spokojny niż ostry :D gość- Basen byłby niegłupi, wiem, ale choć umiem trochę pływać to panicznie boję się tracić grunt pod nogami więc nie wchodzę do wody głębiej niż do szyi :/ Nie umiem zsynchronizować oddechu podczas pływania i po paru metrach mam taką zadyszkę, że bym się chyba utopiła jakbym nie mogła nóg postawić na gruncie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marbu
I co z tymi pomysłami? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz po prostu próbować i zobaczyć w czym się najlepiej czujesz, ja do niedawna uwielbiałam basen, teraz z kolei wybieram się na szkolenia z nordic walking z http://www.nordwalk.pl/, strasznie dużo osób chodzi z tymi kijkami ;) ten sport nie wydaje się być wykańczającym wysiłkiem, a z tego co widzę efekty przynosi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bardzo lubię rower. Nie dlatego, że spalam jakoś z***biście tłuszcz, czy że pali kalorie, ale dlatego że w pracy siedzę osiem godzin przed kompem, w domu siedzę osiem godzin przed kompem, w weekend 24 godziny przed kompem. Rower umożliwia mi wyrwanie się z miasta, odetchnięcie wiejską atmosferą, przeżywanie przygód, o których mogę opowiadać znajomym, daje odpocząć oczom (godzinka po pracy), rower jest też tańszy niż autobus czy samochód. Niesamowite rzeczy mogą zdarzyć się na rowerze, możesz zabrać ze sobą kanapkę i napój izotoniczny i spędzić cały dzień za miastem (ale to kondycja musi się polepszyć). Las, nie wiesz gdzie jesteś, a tu na szerokiej ścieżce wyskakuje z krzaków zając i gna prosto na ciebie. Albo w mieście, jadę koło supermarketu, i z trawy wyskakuje mi malutka myszka, więc hamuję by nie skrzywdzić zwierzątka. Albo nie wiem gdzie jestem, jadę więc orientacyjnie na przełaj (w końcu trafię na drogę) i trafiam... na zapomniany pomnik AL. Nie wyścigi, nie BMX ale turystyka rowerowa. Aparat na szyję i w drogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zacznij jeździć na rolkach. Fajne imprezy i ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może masz w otoczeniu osoby, które interesują się sportem, może one Cię do czegoś zachęcą, ja polubiłam spływy m.in. dlatego, że uczestniczyłam w nich ze znajomymi i zawsze to było miłe przeżycie, różne przedmioty do sportu sobie kupuję w http://kajakcentrum.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przede wszystkim wybieraj sobie zajęcia ekscytujące, na których się nie nudzisz, ja np. lubię pójść na gokarty do http://www.xdrivekarting.pl/ , lubię sztuki walki, a taki pilates nudzi mnie niesamowicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czajovvski

miałem tak samo jak ty, byłem kiedyś mega gruby, ale postanowiłem zapisać się na piłkę nożną. oczywiście padło stwierdzenie gruby na bramkę, ale po paru dobrych odbiciach spodobało mi się to i zacząłem ostro trenować. ostatnio awansowaliśmy do IV ligi więc i treningów jest więcej, ale kupiłem drugie buty pod kątem treningów od 11teamsports i mam pełen komplecik ;) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×