Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Klau

stan zapalny zęba leczonego kanałowo

Polecane posty

Gość Klau

Witam wszystkie odnawiam temat.. Mianowicie w ubiegły piątek cierpiałam z powodu bólu zęba(dolna szóstka) ząb był dwa lata temu leczony kanałowo, szybko więc przeczuwałam co może się dziać i wykonałam zdjęcie rtg okazało się, że mam stan zapalny około wierzchołkowy wokół korzeni zęba i ząb jedynie nadaje się do usunięcia, ponieważ nie jest wypełniony do końca. Z powodu ze ząb w stanie zapalnym nie może być usunięty dostaje antybiotyk Cliyndamicyn MIP od piątku, mamy już środę a lek nie zaczął dobrze działać a na dodatek odczuwam, że po przeciwnej stronie również boli mnie ząb też szóstka leczona kanałowo i zastanawiam się czy infekcja mogła się przenieść czy też z mojej paniki powstał ból? Dzisiaj zapisałam się na czwartek do chirurga na usunięcie zęba, ale nie wiem czy mam iśc skoro nie czuję poprawy po antybiotyku, wiem, że będzie czekać mnie znieczulenie komputerowe, a ja już i tak z nerwów i paniki płaczę, że straciłam zęba. Ludzie niech mi któraś z Was podpowie czy wykupić kolejny antybiotyk i się leczyć czy iść wyrwać dziada ze stanem zapalny i czy znieczulenie komputerowe pomoże w tej sytuacji ? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żaden stomatolog nie wyrywa zębów ze stanem zapalnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
infekcja mogła się przenieść, może to być ból fantomowy spowodowany twoim strachem i nakręcaniem się, jest też teoria o parach zębów - jakby lustrzane odbicie, w twoim przypadku dolnych szóstek. teoria istnieje, niektórzy lekarze w nią wierzą, ja też, choć lekarzem nie jestem. w jamie ustnej istnieje masa zależności. nie wiem, co to jest znieczulenie komputerowe, ja znam tylko igły i znieczulenie przewodowe w takim przypadku. stan zapalny nie oznacza, że zęba nie można usunąć - antybiotyki można dać po usunięciu, żeby wszystko się ładnie zagoiło i nie przeniosło zakażenia na cały organizm. można próbować leczyć takie żeby jak twoje, ale osobiście bym się nie zdecydowała, przerabiałam, nie pomogło. ostatecznie miałam resekcję korzeni, też nie pomogło za bardzo. jeśli chodzi o samo stracenie zębów, to nie ma co panikować. jeśli sąsiednie ząbki masz zdrowe, w dobrym stanie, to zawsze można zrobić koronkę, mostek, implant albo nawet taki sztuczny ząb na wcisk, mocowany klejem do protez. chod******ońcu głównie o wrażenie wizualne, bo w życiu nie będzie ci to przeszkadzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana, dentysta idzire na latwizne. Byłam w takiej samej sytuacji. Poprzednia dentystka nie do konca wypełniła mi kanal i miałam stan zapalny jak ty. Mój dentysta powiedział, ze jest szansa aby uratować, ale nie gwarantuje. Zęby można ponownie leczyć kanałowi, tylko szanse na powodzenie kolejnego zabiegu są po prostu mniejsze. Stad niekompetenni stomatolodzy ida na latwizne. Ząb mi wyleczyl, mimo ze spuchlam jak bania i 2 dni spedzilam w łóżku z gorączka. Potem było długie leczenie, wymienianie antybiotyku w kanale. Zab mam od tej pory kolejne 15 lat a mój obecny ddentysta, który zro bil rentgen, powiedział, ze wyleczone jest wzorowo i ząb ma przed sobą jeszcze wiele lat. Wiec idź do dobrego specjalisty, ktory specjalizuje się w kanałowych (a nie wszystkim po trochu) i wylecz to. Swojego zęba ci nic nie zastąpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klau
Dzisiaj o 16 mam wizytę zobaczę co on zadecyduje, nie chce już go leczyć bo mam problemy z sercem i nie mogę sobie też pozwolić na infekcje, dzisiaj prawdopodobnie nie zgodzę się na wyrywanie bo niestety nie działał antybiotyk i poproszę o mocniejszy. Dziękuje za odpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam podobną sytuację i byłam z tym u trzech lekarzy. Tzn. pierwszy nie doleczył zęba kanałowo, drugi przepisywał antybiotyki, ale nie takie jak trzeba. Trzeci (a było to tu www.rojekdental.pl ku pamięci potomnych) wyprowadził mi tego zęba i wcale nie trzeba było go usuwać. Infekcje mi się w nim nie robią, bo nie ma powodu, skoro jest wyleczony. Ament.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tera to już po ptokach. Dentysta ci zepsuł zęba i tyle. Powinnaś zebrać dokumentację i domagać się co najmniej zwrotu pieniędzy za laeczenie. Co najmniej. Dlatego nie można chodzić byle gdzie. Jak przypadkiem jesteś z Bielska-Białej, to następnym razem pójdź tutaj www.prodent.net.pl a jak nie, wybierz inny nowoczesny gabinet, gdzie dentyści się znają na tym co robią. Szkoda zębów na eksperymenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klau
Tydzień temu miałam wyrwali w końcu tego zęba, stan zapalny nadal się utrzymywał więc dostałam drugi antybiotyk i po 2,5 tygodnia męczarni poczułam wielką ulgę...Teraz mam szwy idę za tydzień do ściągnięcia.. Chciałam się sądzić z wcześniejszą dentystką, ponieważ nawet na zdj RTG widać, ze igła dentystyczna została ułamana w kanale zęba, ale proszę niech ktoś powie od czego mam zacząć ze sprawą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ada91
Klau, Jeżeli dentysta coś spaprał to poszukaj dobrego prawnika, należy ci się odszkodowanie z powodu błędu w sztuce, a kawałek ułamanego narzędzia to jest błąd w sztuce !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz napisac skarge do Okregowej Izby Lekarskiej opisac wszystko,bedziesz miala dokumenty,o ubieganie sie o odszkodowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×