Stany depresyjne podczas okresu ma ktoś?

Praktycznie większość menstruacji przechodzę ze stanami depresyjnymi, mam obniżony nastrój, wszystko co do tej pory wydaje mi sie bez sensu, trace celowość zamierzeń, robie sie zgorzkniala jakbym miala 10 lat więcej..np. dzisiaj..mam ochote rozj-bać coś, kogoś, jestem zawistna, czuje sie oszukana, na straconej pozycji i nie wierze ze mnie jeszcze spotka w zyciu coś fajnego.Mam 33 lata.

up

zandalee-70@tlen.pl Nie rób z tego aż takiej tragedi,każda z nas przechodzi to w swój specyficzny sposób. Ja najchętniej w takie dni w ogóle nie ruszam się z domu,tym bardziej że okresy miewam bardzo obfite,dla każdej z nas nie jest to komfortowa sytuacja.

Ja mam to dzis kuuuurrrffffaaaa !;)

Czuje sie nieszczesliwa stara ze mam duzo do zrobienia w zyciu a malo czasu na to...mam 24 lata...i ze mam gdzies interpunkcje!!!!!!

a ja już jestem dość dojrzała,i zaczęłam te dni przechodzić w sposób koszmarny,i tak jest od kilku mcy:( wczesniej tak się zadarzało raz na jakiś czas,a teraz coraz częściej bywa,że juz od owulacji cierpię,bóle,gorączka..byłam w lekarza i to nie jednego,i jest niby w porządku a ja mam odloty,albo prawie mdleję,do tego anemia :( dziś pobudka ,nie była miła,ledwo po ścianie do łazienki dopełzłam,,,a potem dokoptowały takie bóle,ze siedziałam i ryczałam,no mega dołek mnie dopadł,,,czemu to musi aż tak boleć,,tabletki na trochę pomagają ,ale ileż tego można łykać :(? ogólnie,my kobiety mamy "przekichane"

ja mam