Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

starczy mi 110 zł na 2 tygodnie?

Polecane posty

Gość gość

Na jedzenie, dla mnie i dziecka..?tyle mi pozostało, a wyplata dopiero ok 10 wrzesnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciężko będzie, ale pewnie dasz radę, trzymam kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wątpię. Przykro mi. Mi by na mnie samą nie starczyło, a nie jem jakichś niesłychanych rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hiphop4
Wszystko zależy od "stanu życia"- jak nie Macie wymagań kulinarnych to na mącznych i ziemniaczanych potrawach pociągniecie. A ile ma dziecko? rok; 5; 25 :) to też w jakis sposób narzuca potrawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ma 10 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jak dacie rade? jak do szkoły pójdzie? kanapka jakaś, soczek, bilet na autobus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z zapasow mam 2 op platkow corn flakrs, mleko, maslo, 2 kg ziemniakow, op ryzu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla niego zawsze bedzie jedzenie, sama nie zjem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bieda
czesto mam podobne problemy..Moze wystarczyc,ale duzo zalezy od wieku dziecka, bo pelnowartosciowa dieta to nie bedzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam jeszcze 2 sloiki ogorkow i dżem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zrób zupę ogórkową, pojecie po prostu przez pare dni to samo. Najlepiej właśnie na zupach jechać. Albo makaron z sosem czy śmietaną z cukrem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokup make i jajka, to podstawa. Musisz pamietac tez o wydatkach na chleb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poszukaj w necie jakiś tanich przepisów na obiady, jak pokombinujesz dasz radę. Często bywałam w takiej sytuacji, że miałam kilka złotych w portfelu, do wypłaty było trochę czasu a pożyczać nie lubię i nie chcę. Np ugotuj duży gar zupy warzywnej, na kościach. Warzywa są teraz tanie. Ziemniaki, marchew, kalafior bądź kapusta, kości (z których później obierzesz mięso) - wszystko zamknie się w niecałych 20 zł, a obiadu będziesz miała na 5-6 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jescze mam w lodowce opakowanie lazanek z kap i grzybami to bedzie na obiad jeden

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mozesz poprosic o zaliczke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak zupy to fobry pomysl, sa pozywne i zdrowe, dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierogów nalep np. ruskich , na słodko z serem, za 10 zł wyjdzie ci z 0 szt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, u mnie w pracy nie ma takuej mozliwosci zeby brac zaliczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*miało być 80 sztuk :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z pyrków też można pokombinować, kopytka, nasmażyć naleśników z dżeemem też zapycha, w razie W kisiel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kup jajka moze masz troche maki pisalas ze masz dzem to zrob nalesniki w jeden dzien w inny ziemniaki i jajo sadzone masz ryz kup kosci warzywa zrob zupke z warzywna z ryzem :) dasz rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahahah ale patologia sama :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrobie nalesniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spoko, zupy, naleśniki, kopytka, zakupy w dyskontach/ tylko niezbędne artykuły spożywcze/ jarzyny są tanie, kupując z głową dasz radę, jestem w podobnej sytuacji mam 400 zł do 10 na 5 osób, plus zwierzyniec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie tu widzisz patologie glabie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz sezon na warzywa mozna taniej kupic np na bazarku,leciutko pomarszczone za grosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie patologia, samo życie, u nas też zawsze multum kasy było, zero stresu ale sytuacja sprawiła , że mi zabrakło . Ale nie poddałam się, nie pożyczyłam a dwoje malutkich dzieci. Podstawa to tak jak piszą, mleko,jaja, mąka, płatki masz - śniadania z głowy, owoce warzywa teraz tanie, mi spokojnie 100 zł starczało na tydzień ale na 4 osoby ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
super link,dzieki mi tez sie przyda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×