studia

jestem na 1 roku studiow "pielegniarstwo" niestety bardzo nie podoba mi sie ten kierunek, poniewaz rodzice zmusili mnie zebym na to chodzila, teraz mam 2 sesje i wiem ze sobie nie poradze poniewaz jest duzo chemi , a ja wogole nierozumiem tego przedmiotu i nie jestem w stanie sie tego nauczyc, co robic czy podchodzic do sesji , czy dac sobie spokoj.Planuje od przyszlego roku isc na stosunkii miedzynarodowe poniewaz bardzo lubie uczyc sie przedmiotow humanistycznych i nnie wiem czy to dalej ma sens :(

Jeśli się coś nie interesuje to po prostu na to nie idziesz. Ja np. rezygnuje ze szkoły policealnej technik rachunkowości a od przyszłego roku będę studiować dziennikarstwo i komunikacje społeczna oraz pedagogikę opiekuńczą. Nie wiem tylko czy na studiach można zaliczyć np. 2 semestry w 1? Może wiesz coś na ten temat, chciałabym studiować na uniwersytecie jagiellońskim.

mysle ze bedziesz musiala zaliczyc 2 semestry, bo tak sie chyba nie da

No właśnie, słyszałam że chyba jest taka możliwość by zaliczyć dwa semestry w jednym. Po prostu spieszy mi się do mojego doktoratu a wiem że samo pedagogika albo samo dziennikarstwo nic mi nie da, natomiast dwa doktoraty to wszędzie znajdę pracę.

to bys musiala np. dziennikarstwo chodzic na dzienne , a pedagogike na zaoczne wtedy by byla taka mozliwosc

a dwa kierunki zaocznie?????? Bo oprócz pracy chciałabym sobie coś dorobić a tutaj to nie wiem co i jak. Po maturze zacznę się dowiadywać 27 czerwca, aż się boje.

Teoretycznie jest taka możliwość w ramach ITS i IOS - w praktyce decyzja należy do prodziekana i kierownika jednostki (instytutu lub katedry). Możesz iść zapytać, ale myślę, że łatwiej uzyskasz zgodę na 2 roku (w efekcie na jedno wyjdzie jeśli chodzi o czas). BTW - dwa doktoraty a nawet trzy nie gwarantują jeszcze niczego (niestety ale tak jest).

a jak zrobisz dwa kierunki zaocznie, skoro ok. 80% zajęć będzie w tym samym czasie?

Dwa kierunki zaocznie też teoretycznie wchodzą w grę :) ale w praktyce musisz sporo zarobić - zatem będziesz miała o wiele mniej czasu np. na publikacje i konferencje (co jest potrzebne, jeśli chcesz pisać doktoraty).

a może dostałabym coś takie jak ITS lub IOS??? bo wtedy miałabym większe szanse a zależy mi na dobrym wykształceniu.

No i tutaj pojawia się kolejne pytanie: myślisz że PFRON zapłaci mi za studiowanie dwóch kierunków????? Ja już nie chce czasu dla siebie, nie chce rodziny chce się poświęcić studiom i karierze zawodowej oraz hobby.

jesli chcesz podjac praace musialabys wybrac jeden kierunek, poniewaz na jednym kierunku zajecia zaoczne sa od 8 rano do 21

No i to jest najgorsze... chyba żeby było jeszcze coś takiego jak ITS. A praca chciałabym podjąć w jakiejś agencji reklamowej przy wymyślaniu haseł. No i doradź mi co byś wolała dziennikarstwo i komunikacje społeczną czy pedagogikę opiekuńczą?

ani po jednym ani po drugim nie znajdziesz pracy. Takie są realia. Sama skończyłam dziennikarstwo, od 4 lat jestem bezrobotna

mysle ze lepsze jest dziennikarstwo, jesli ma sie znajomosci, to mozna pracowac w gazecie itp.a po pedagogice zazwyczaj nie ma pracy

Wiesz moja znajoma jest po pedagogice i nie pracuje w szkole tylko w starostwie jako pracownik biurowy. Ale nie, praca w urzędzie raczej mnie nie rajcuje. A po dziennikarstwie mogłabym np. pracować w agencji reklamowej, jako rzecznik prasowy, itp...i zrobić z tego nie tylko licencjat, nie tylko magister ale i doktorat żeby coś znaczyć na rynku pracy.

Masz szansę, ale o szczegóły pytaj we własnym dziekanacie i we własnej jednostce. O forsę z PFRON pytaj w PFRON. My tu nic nie powiemy, bo każdy wydział w każdym roku akademickim ma nowe uchwały. Teoretycznie można wszystko: pracować, studiować, mieć dzieci na raz, ale powiem c****erwszą zasadę dobrego menedżera: ustal realne cele w konkretnym czasie. Wg mnie więcej sensu na ten moment ma rozpoczęcie 1 kierunku dziennie i praca w wolnym czasie, a po roku rozpoczęcie nauki na drugim kierunku zocznie lub dziennie w ramach IOS, a 1 kierunek możesz przenieść na tryb zaoczny. Po roku będziesz już wiedziała jak sobie radzisz z nauką, jak ci się układa w pracy (czy jesteś w stanie zarobić na zoczne studia) itd. - wiele rzeczy, których na ten moment nie mozesz przewidziec.

Nie wiem czy przyjmą mnie na dzienne z takimi wynikami jak matematyka 30%, angielskie po 30 % polskie 44% i 75 ustny.

jesteś ogromną optymistką...

Trza optymistycznie podchodzić do życia :)

a jak myslicie czy przyjma na stosunki miedzynarodowe z polskim 65%, angielski 48% matematyka 50%?

Jeszcze ustnych nie podałaś, ale kto wie, może przyjmą. Chcesz iść na dzienne???? Ja raczej na dzienne nie mogę sobie pozwolić, nie tylko z przyczyn wyników ale i również finansowych.

Smerfetka skoro tak kiepsko poszło Ci z polskim to skąd wiesz, że będziesz w stanie zrobić doktorat? To nie jest taka prosta sprawa jak Ci się wydaje. I skoro do matury nie potrafiłaś się nauczyć to czy będziesz potrafiła nauczyć się do dwóch sesji?

tak chce na dzienne, w tamtym roku przyjeli mnie do kulu w lublinie na administracje, ale poszlam na to pielegniarstwo;/, tylko niewiem czy na ten kierunek sie dostane

Muszę Cię rozczarować, na rynku pracy najwięcej znaczy ten kto ma największe doświadczenie, a nie papierki i tytuły.

Ale na polskim za czytanie ze zrozumieniem miałam 0 pkt a za czytanie ze zrozumieniem miałam 30 pkt. Sądzę że na pewno dam radę... ja to wiem. Rezygnuje teraz ze szkoły policealnej technik rachunkowości i do tego egzaminu z technikum nie będę przystępować był to technik organizacji usług gastronomicznych. Poza tym słyszałam że dziennikarstwo i pedagogika to nie takie trudne kierunku.

tak chce isc na dzienne, w tamtym roku przyjeli mnie na administraccje w kulu a mojje wyniki teez nie sa rewelacyjne, a pozatym na zaoczne to kazdego przyjma nawet jak bd mial 30% wazne zeby im placic co miesiac;p

Nie powinnaś iść na to pielęgniarstwo skoro Ciebie to nie interesowało... trzeba iść na swoje wymarzone kierunki i planować se życie według swoich planów.

A co sądzicie o Krakowskiej Akademii im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego w Krakowie. I czy np. można zrobić tak: licencjat z jednego magister z drugiego i doktorat z trzeciego kierunku czy nie ma szans?

To ile w końcu punktów za czytanie ze zrozumieniem? Studia to nie tylko czytanie ze zrozumieniem. Wymagają wiele wysiłku, nauki, pisania wielu różnych prac. Może i licencjat jest do przejścia bez większych trudności, magisterium też jakoś da się zrobić ale doktorat nawet na najłatwiejszym kierunku to już nie jest prosta sprawa. Trzeba też dobrze znać angielski. I ponawiam swoje pytanie dlaczego nie przygotowałaś się lepiej do matury z polskiego. Lepiej zrób dobrze jeden kierunek, który Cię interesuje i w tym samym czasie pracuj, załatw sobie jakiś staż, praktyki cokolwiek, byle by w zawodzie.