Tajemniczy sms do mojego męża.

Mój mąż dostał sms, którego przez przypadek odczytałam. ,, Jak juz będziesz w Polsce to liczę ma małe co nieco w łóżku. Tak dawno Cię nie widziałam, tak tęsknię. " Co myśleć o takim sms' ie?

Serio jesteś tak głupia, że nie wiesz?

Albo pomylka, albo pora kopnac go w dupsko

A co ma myśleć? Może ją oświeć, skoro taka mądrala z Ciebie. Ja też nie wiem co taka wiadomość może oznaczać...

no że cie zdradza? nie udawaj ze o niczym nie wiesz idz do mezusia powiedz ze przez przypadek przeczytalas sms i zapytaj c w tym wszystkim chodzi albo spisz nr komorki z ktorego napisano sms i zadzwon tam albo odpisz

no ale czy on jest teraz za granicą czy niedawno wyjeżdżał ? Bo jeśli nie to chyba pomyłka

Wiecie co. Nie wiem po co ja pakowalam się w ten związek. Nie kocham go. Kochałam go, a raczej myślałam że go kocham przez rok naszego związku. Później inny facet zawrócił mi w głowie. Nie umiem bez niego żyć. Mamy romans mimo że wiele razy próbowaliśmy od siebie odejść to nie umiemy.

Mieszkamy na stałe zagranicą, a on często bywa w Polsce.

no to skoro tak to nie pomyłka, przykro mi menda cię zdradza

rzuc go

Kiedyś myślałam a może go pokocham. A teraz ? Teraz nic nam razem nie wychodzi. Moje myśli są gdzie indziej i przy kim innym.

To o co masz pretensje? Ty z kimś innym, on z kimś innym. Jesteście siebie warci. Tylko po co mieszkacie razem?

Wiem jak to brzmi. Ale mi naprawdę kiedyś na nim zależało. Z kochankiem nie spotykam się od czasu przeprowadzki, chociaż nadal jesteśmy w jednym kraju. Ale myślę o nim cały czas.

Po co te małżeństwo ?

A małe co nie co to myślisz, że chodzi o czekoladki :) ?

Pewnie nie. Dzisiaj stwierdził, że musi do Polski polecieć wcześniej, bo musi kilka spraw załatwić.

Ty go nie kochasz on ciebie raczej też nie. Gdyby tal było to byś tu szalała z emocji pisała co masz zrobić, że zabijesz suke. A ty piszesz o tym jakby ci się papier toaletowy na d***e rozdarl podczas podcierania. Wg mnie to doszliiście już do etapu w małżeństwie gdzie nie rozmawiacie ze sobą nawet o emocjach i żyjecie obok siebie. Czego oczekujesz zakładając taki topik? Ze ktoś ci tu powie co masz robić jak masz żyć? Sama powinnaś widzieć? Ze to już nie jest ani miłość ani związek.

Małżeństwem jesteśmy od 3 miesięcy. Odchodzę od niego. On dziś wyjeżdża ja także. Jeszcze nie wiem co zrobię, ale odchodzę. Tylko on jeszcze tego nie wie.

Tragedia.

Brzmi to wszystko niewiarygodnie. Komuś się w niedzielę nudzi i wymyśla historie.

tragedia co sie teraz dzieje z malzenstwami. wszedzie zdrady

Może nie wszędzie. Tam gdzie jest miłość nie ma zdrad. A że ja go nigdy nie kochałam.

no przecie na pewnaka on zdradza czy ci hormony z c**y mozg ugniezdzily ze tego nie widzisz 000 www.youtube.com/watch?v=WKZKItSfrTw