Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Te, ktore podrywają naszych facetow

Polecane posty

Gość gość

Nienawidze takich wywlok. Kochać nikt nie broni, ale jesli laska wyrywa zajętego chłopaka (i wie o tym!), to wtedy juz jest dla mnie osoba bez skrupułów, ktora sie nie szanuje, ktorej nie należy szanować. Niestety taka sytuacja przydarzyła sie teraz mi :D Jestem dość niedługo z chłopakiem, jest miedzy nami poważnie, on nalega na mieszkanie razem za kilka miesiecy i zaręczyny. Zanim sie nie znaliśmy, miał przyjaciółkę. Laska chciała czegos wiecej, wiec on ukrócil relacje z nia i jest teraz ex przyjaciolka. Następnie spotkał mnie i fajnie sie potoczyło. Na fejsie zaintrygowała mnie pani X tym, ze lajkuje praktycznie wszystko z tablicy mojego chłopaka. Spytałam o nia. Okazała sie wlasnie wyżej opisywana istotka. W tym tygodniu błagała go o spotkanie, ktore w efekcie trwało 3 minuty. Panienka przyznała, ze dalej go kocha i chce spotykać sie z nim na piwo itd. On powiedział nie i spotkanie sie zakończyło. Dzis w nocy laska napisała do niego, ze znow chce wszystko naprawić i prosi o spotkanie. Chłopak mi mowi o wszystkim, nie ukrywa raczej niczego. Moje pytanie. Jak sie pozbyć laski? Staram sie byc kobieta z klasa, ktora nie bedzie zniżać sie do poziomu tej panienki i wypisywać do niej, by zostawiła mojego faceta w spokoju. Nie chce, by facet wyczuł, ze wieje ode mnie niby desperacja tak samo jak od niej :D jestem tez świadoma, ze to mężczyzna powinien załatwić głownie tę sprawę i ze jesli druga osoba bedzie chciała to i tak zdradzi i nie ma co trzymać na smyczy. Wiem to i nie mam zamiaru bić sie o mężczyznę jak na ringu, ale nie chce tez pozwalać na to, by jakaś laska perfidnie wypisywala takie rzeczy myśląc, ze on mi tego nie bedzie przekazywał dalej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nastepna idiotka ktora wmawia sobie ze laska lata za jej frajerem. A on biedny pokrzywdzony! Zamiast pisac tu elaboraty przyjzyj sie swojemu chlopczykowi czy powodow tej dziewczynie nie daje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty i kobieta z klasa:D Haha Wez przeczytaj jak nazywasz ta dziewczyne...tak sie wyraza kobieta z klasa? Widac ze czujesz sie zagrozona skoro tu sie zalisz pustaku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech on zmieni numer albo totalnie oleje wiadomości i prosby o spotkania. Nie wiem dlaczego miałabyś się w to mieszać, po co robić z tego dużą sprawę, skoro twój chłopak jej nie chce to niech jej to powie dosadnie i zignoruje sprawę. I żyjcie dlugo i szcześliwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autoorko pomysl jak kobieta - brac sie za kawalera czesto prawiczka czy zajetego ale doswiadczonego? Sporo dzis kobiet nie intefesuje stan cywilny faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej wam, ze nazywacie mnie idiotka i pustakiem? :D nie no, na mnie to nie działa w ogole, ale jak wam lepiej, to sie cieszę :D tak samo wchodzicie na to forum, wiec pustakiem jestes widocznie takim jak ja. Nie czuje sie zagrożona, bo znam swoją wartość i wiem, ze jesli poleci do niej to nie bedzie mnie wart. Napisałam chyba wyraźnie, ze nie mam zamiaru na sile trzymać chłopaka. I nie wiem dlaczego mnje wyzywanie, bo nie zrobiłam nic złego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto, ty się także zniżasz do poziomu tej byłej. Z tą "zajętością" sprawa wygląda tak, że jeśli sama kiedyś odbiłaś komuś faceta ZAWSZE będziesz bała się o faceta bo on może skoczyć po inną w każdej chwili. W tej chwili, jak piszesz, jesteś "niedługo" z nim. Jaka masz pewność, że to przetrwa lata ? Nigdy nie pisz "mój" bo to tylko świadczy, że masz zaniżoną własną ocenę osobowości i chcesz kogoś na własność, a tego zrobić się nie da. Jeśli już chcesz być rzeczywiście "kobietą z klasą" to wyzbądź się opisywania podobnych historii i pozwól, żeby facet, z którym teraz jesteś potrafił sam zakończyć z tamtą znajomość, jeśli tego naprawdę chce ;) A na koniec: facet, który mówi o byłej źle jest prymitywem bo w końcu jak by na to nie patrzeć był z nią i niekoniecznie było mu źle cały czas. Przez szacunek dla byłych lepiej ugryźć się w język, tym bardziej, że moczyło się w nich freda i coś ich kiedyś przy sobie trzymało. "Przekazywanie" tobie tego, jakim jest zerem, świadczy o jego prymitywnym myśleniu. Wszystko wskazuje na to, że kiedy rozstanie się z tobą, kolejnej będzie opowiadał, jaka to byłaś be :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Beata samotna, no jasne, ze doświadczony. Moze jestem jakimś ewenementem, ale nawet jesli podobał mi sie kiedyś zajęty facet, to dwie uczucia trzymałam na wodzy... Kochać nikt nie zabroni, ale dlaczego niektóre kobiety nie patrzą na to, ze sie wpychają? Delikatne partnerki moga byc zranione przez takie pannice. Po prostu jest to brak szacunku! Jesli ona go prawdziwie kocha to rozumie, ze on swoje szczescie buduje z kimś innym, a ona jest zadowolona z jego szczęścia. I tyle. A tak to sa takie egoistki, ktore należy tępić. Takie moje zdanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:23, niestety nie błysnęłas teraz mądrością, bo w ogole tego nie dotyczy temat :D Gdzie wyczytałas ze to jego była dziewczyna i zle sie o niej wyraża? Chyba pomyliłas wątki :D Jednakże zgadzam sie z Tobą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze do 12:23, a... NIGDY NIE ODBILAM NIKOMU CHŁOPAKA :) nigdy! Akurat pod tym wzgledem trzymam swoje uczucia na wodzy. Wiec nie bierz mnie proszę za taka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Nienawidzę takich wywłok" - współczuję słownictwa. Jak określasz kogoś, tak ktoś określa ciebie. Nie bałabyś się o siebie, gdybyś była kryształowo czysta. Pozbądź się chłopaka, który "mówi ci o wszystkim" bo i jemu brak klasy. A tamta nie "wpycha się", ona była z nim przed tobą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozwalił mnie Twój tekst :D zawsze się zastanawiałam co mają w głowach kobiety, który wyzywają inne od wywłok a facet oczywiście kryształowo czysty i wspaniały. Przede wszystkim jakby miał chociaż zalążek jaj to po tym jakby Ci to opowiedział napisałby do niej, że zero spotkań. Dziewczyna wyznała mu miłość, jak sens mają jego spotkania z nią skoro jest niby taki wierny i wpatrzony w Ciebie? Otwórz oczy kobieto, to on Ci obiecywał lojalność, to jego sprawa i jego porażka jak widać. Tamta kobieta nic Ci nie obiecywała i może sobie próbować szczęścia ile tylko ma sił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję ci autorko desperacji. Najlepiej zamknij swojego faceta w szafie na klucz, skoro jak koleżanka lajkuje mu coś na tablicy to sikasz po nogach z zazdrości. Widocznie jesteś mało atrakcyjna i niepewna siebie. Popracuj nad wyglądem, ciałem, samooceną albo znajdź sobie kogoś tak brzydkiego, że żadna inna na niego nie spojrzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj gościu, gościu :D no dobrze, wiesz lepiej, ze byli ze soba. Tak.. Powinnam wyzwac ja od k*******, bo to ładniejsze określenie. A ta laska jest czysta jak łza i fajna, bo taka prawda- próbuje go odbić :D to ja jestem idiotka, bo nazwałam ja wywloka. Wiesz... Mam prawo czuc sie czysta jak łza, bo taka wlasnie jestem :p ale tłumaczyć sie zbytnio nie mam co, bo tłumaczy sie winny. Moze lepiej doradź co byś zrobił/ zrobiła na moim miejscu zakładając, ze jestem zahukaną panienka... Chyba, ze "pozbądź sie faceta", to twoja główna rada. Pozdrawiam tak czy siak :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem facetem i powiem tak, jeśli facet kocha kobietę z którą jest, to żadna inna laska nie jest w stanie go odbić i to nawet nie podlega dyskusji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
słusznie :D i żadna kobieta, która to wie nie będzie bała się o siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie, gdyby mu na autorce zależało, to inna mogłaby mu świecić cyckami w oczy i nawet by nie spojrzał. Autorko jak już jesteś taka zdesperowana to pogadaj z tamtą laską i ładnie poproś, żeby Ci misia nie odbijała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jak nie ta go odbije, to zrobi to inna, radziłbym zmienić faceta, to znacznie łatwiejsze i nie trzeba się martwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzieeeeeeee, czytajcie proszę ze zrozumieniem! Wy mnie tu linczujecie nawet nie wiem za co. Przeciez napisałam w poście, ze wiem ze to ON powinien załatwić i nie zatrzymam go na sile- nawet nie chce bo mam swoją godność! Napisałam, ze on jej powiedział "NIE" i on wyraźnie mi mowi, ze jej dał do zrozumienia wyraźnie iż nie chce z nia nawet sie przyjaźnic. Ale ona nadal Go błaga. No to czemu do mnie macie pretensje i sie do mnie plujecie...? Naprawde wieje ode mnie desperacja? Nie wiem gdzie... Przeciez ja nie bede pisac do niej "zostaw mojego faceta". Nie czuje sie zagrożona, tylko czuje sie niekomfortowo z tym, ze laska JAWNIE próbuje go odbić i próbuje sie wcisnąć. Czy to znaczy, ze jestem zdesperowana i trzeba mnie wyzywać? Zastanówcie sie, bo naprawdę mnie wrzucacie do worka z desperatami, a ja taka nie jestem... Po prostu nie dam sobie grać na nosie i chce jakos pokazać tej pannie, ze nie pozwole sobie na takie zachowania za moimi plecami. Chce, by to było z klasa zrobione. No i oczywiście, ze to faceta główne zadanie. Rozumiecie teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby dał jej wyraźnie do zrozumienia, to laska już słowem by się do niego nie odezwała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dobrze, macie racje z tym, ze nie dał jej tego do zrozumienia wystarczająco. Napisałam mu to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie czuj się "niekomfortowo":D , ale to: "zostaw MOJEGO faceta" jest jednak zabawne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ty jestes desperatka.... buhahahaha... chamska desperatka. Musisz byc z bardzo prymitywnej rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z prymitywnej to musisz być ty, bo to ty mnie wyzywasz i teraz obrażasz, a nie ja ciebie :D nikogo tu nie obraziłam prócz tej laski, bo uważam, ze ma mózg i powinna rozgraniczyć to wszystko. ale widzę, ze nie doczekam się tu kogokolwiek życzliwego. same trolle. żywcie się dalej obrażaniem innych, bo życia swojego nie macie widocznie wyjątkowo interesującego. ja tu przyszłam po jakąś poradę, a zostaję zwyzywana. nic tylko pozazdrościć wam intelektu i życzliwości :D pamiętajcie, że karma kiedyś wróci, także to kwestia czasu :* buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To proste: autorka jest mało atrakcyjna więc wyzywa dużo ładniejszą laskę która koleguje się z jej chłopakiem, bo z powodu kompleksów czuje się zagrożona. Żeby tamta tylko nie zgwałciła jej chłoptasia tymi lajkami na fejsie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widze autorko , mocno kogos wkurzlas piszac o tych narzucajacych sie laskach .A sa takie ,oj sa. Moja kolezanka miala podobna sytuacje ,poznali sie juz po zerwaniu z eks dziewczyna ,ale byla dziewczyna jej chlopaka posunela sie do rekoczynow i zaatakowala ja na ulicy ,mimo , ze ta jej go nie odbila .Widze , ze tu co niektore maja problemy z czytaniem ze zrozumieniem.Moim zdaniem dobrze sie zachowujesz , trzymasz poziom i klase .Zostaw to facetowi ,przeciez widac ze on ja olewa i nic jej nie dadza te jej zabiegi.Osmiesza sie tylko .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wow , ale sie zlecialo amatorek gosci zajetych i w zwiazkach .Haha , a jak sie pultaja , jak im gul skoczyl :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie nie wkurzyła. ja bym takiego faceta nigdy nie wybrała. znam swoja wartość i przestrzegam zasad. odpuszczam zawsze jak widzę, że facet nie ma klasy i opowiada o swoich koleżankach, kobietach, które mu się 'narzucają' albo chcą, albo, że ta poprzednia to była be. zawsze mówię takim: dopóki nie rozwiążesz swoich spraw nie możemy nawet próbować być ze sobą. i to jest uczciwsze niż podniecanie się opowieściami jakiegoś faceta o jego nieudanych próbach zerwania z przeszłością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka chyba bardzo źle znosi krytykę. Już zaczęło jej się wydawać, że cała planeta leci na jej facecika. Rozczaruję cię dziewczyno, są związki, w których to facet stara się by to nie dziewczyna była zazdrosna o niego, lecz inne zazdrosne o nią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 14:14, dziękuję bardzo :) wreszcie ktoś kto nie naskakuje nie znajac historii, bo nie przeczytał ze zrozumieniem.masz rację, zostawię to facetowi. pozdrawiam i miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×