Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 77729292

tesciowa wnuki spadek

Polecane posty

Gość 77729292

witajcie ,mam taki problem,matka mojego partnera zapisala dom i pieniadze na 2 dzieci z pierwszego malzenstwa mojego partnera--dzieci maja 17 i 16 lat,my jestesmy razem juz 6 lat mamy 1 dziecko i mam pytanie--czy ono moze ubiegac sie o zachowek skoro babcia calkowicie pominela je w testamencie?czy ma prawo do spadku po babci?wie ktos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 77729292
podnosze bo to wazne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego co sie orientuje to moze. ale adwokata radzilabym zapytac dokladnie , sa nawet bezplatne infolinie. powodzenia i szkoda ze dzieci sa tak nierowno traktowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 77729292
dziekuje mam taki zamiar poradzic sie adwokata,ale moze ktos na forum bedzie zorientowany w sprawie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie może. Wnuki nie są spadkobiercami ustawowymi jeśli żyją dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie! - jak babcia zamknie oczy to o zachowek będzie mógł się ubiegać tylko twój konkubent!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
babcia może zapisać swój majątek komu chce! widocznie wolała prawowitym wnukom, a nie bękartowi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 77729292
z tego co sie orientuje to testament ma pierwszenstwo przed dziedziczeniem ustawowym i matka partnera wszystko przepisala na tamte dzieci,a co moje male dziecko jej zrobilo?to niesprawiedliwe,moze jeszcze ktos sie wypwie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 77729292
nam sie zyje dobrze i nie bedziemy przeciez brac slubu tylko po to by dziecko bylo "z prawowitego loza":) bo to nie o to chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ci się dobrze żyje to czego wyciągasz łapy po nie swoje? Babcia może zapisać majątek nawet swojemu kotu, a tobie i twojemu psu nic do tego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nam sie zyje dobrze i nie bedziemy przeciez brac slubu tylko po to by dziecko bylo "z prawowitego loza" xxxxxxxxxxxxxxxxx babcia jednak miała inne zdanie w tej sprawie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale wy jestescie zmije... Gdyby taki problem miala eks to juz byscie zrzutke robily na adwokata zeby dla swojego dziecka jak najwiecej wyrwala od babci... Ale ze pisze next to trzeba ja wyzwac... Bo jej dziecku sie nie nalezy. A wlsnie ze sie nalezy! Kazdemu po rowno. Autorko najlepiej poradzic sie prawnika bo tutaj nikt Ci raczej rady nie udzieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś matką bękarta, więc czego się spodziewałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wlsnie ze sie nalezy! Kazdemu po rowno. xxxxxxxxxxxxxx "każdemu po równo" - to było za komuny!!! każdy, kto posiada majątek ma święte i niezbywalne prawo zapisać go komu chce!!! wybranym wnukom, koleżance, sąsiadowi, kościołowi, sekcie, biednym, dalszej rodzinie czy własnemu kotu I NIC NIKOMU TO TEGO!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro twój facet został pominięty w testamencie to ma jeszcze prawo do zachowku. Zachowek to jest taki psikus zrobiony przez prawo osobie zmarłej - żeby sobie dobrowolnie majątkiem nie rozporządzała. I testament nie ma tu nic do rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale facet nie stara się o zachowek, tylko ta która mu doopy daje. To taki psikus zrobiony przez doopodajke zmarłej, który się nie uda. Bo prawo tego nie przewiduje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 77729292
widze ze zawisc az w oczy kole niektore osoby,ale taka mentalnosc Polaczkow,sami nie maja i komus nie dadza,mnie ten spadek nie interesuje,ale chodzi o sprawiedliwosc by na przyszlosc moje dziecko nie bylo poszkodowane,z tego co sie dzis dowiedzialam od znajomego ktory konczy prawo to kazdemu wnukowi przysluguje rowny podzial w okreslonej czesci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja myślę, że babcia chce wynagrodzić tamtym wnukom to, że wychowała swojego syna na takiego egoistę i człowieka bez honoru, że dzieci musiały się wychowywać bez ojca. Ja nie rozumiem dlaczego wyciągasz ręce po coś co nie jest twoje i nie ty decydujesz czyje być powinno? Zobaczysz jak przyjdzie czas dzielenia majątku twojego konkubenta i jak dzieci przyjdą po pieniądze ojca, ciekawe czy tak chętnie sie nimi podzielisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"ale taka mentalnosc Polaczkow,sami nie maja i komus nie dadza" no jak mają to nie dają ciemnoto, bo niby jak? :) po 2 wnukom należy się po równo z punktu widzenia prawa, ale nie z punktu widzenia tej osoby do kórej ten majątek się należy, a to ona ma ostatnie słowo w tej kwestii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale zachowek się należy dopiero po śmierci babci.Tak samo jak i spadek testamentowy.Ja na miejscu babci zrobiłbym darowiznę na wybrane wnuki teraz.Zanim ona zejdzie to i zachowku nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bzdura. Wnukowi nie należy się zachowek, jeśli jego ojciec (syn zmarłej) żyje. Nie opowiadajcie głupot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale macie dylematy babcia zamknie oczy to możecie zacząć walczyć po sądach o jej majątek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to inaczej: synowi należy się zachówek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Babcia jeszcze żyje, a ty już jej majątek chcesz dzielić po swojemu? A może zanim umrze to wszystko przepije ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
one chce, aby jej facet walczył z własnymi dziećmi o dom po babci, czujecie?? :) o dom który babcia im dała i z dziećmi, które zostawił kiedyś....ty babo chyba jest bez serca i tego człowieka z którym jesteś w ogóle nie kochasz jeżeli każesz mu to robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość one chce, aby jej facet walczył z własnymi dziećmi o dom po babci, czujecie?? usmiech.gif o dom który babcia im dała i z dziećmi, które zostawił kiedyś....ty babo chyba jest bez serca i tego człowieka z którym jesteś w ogóle nie kochasz jeżeli każesz mu to robić... x To prawda. Jakaś masakra. Ojciec ma odebrać część majątku swoim dzieciom, żeby jej żyło się lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawowite łoże byłoby i tak tylko wtedy, gdyby matka tamtych dzieci umarła zanim puściłaś się z jej facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się dalej upieram przy zrobieniu darowizny teraz.Darowiznę robi się u notariusza.Po śmierci właściciela trzeba błąkać się po sądach.Poza tym jeśli przedmiotem podziału spadku jest nieruchomość to żeby się jej pozbyć trzeba czekać ponad 5 lat na możliwość zbycia inaczej grozi niemały podatek.Robiąc darowiznę teraz ten okres zacznie biec od momentu powstania aktu notarialnego.Przećwiczyłem to osobiście.Matka darowała mi mieszkanie/Warszawa/ w 2001r.Dożyła do 2010.Mieszkanie sprzedałem w 2012.Zero podatków,Zero ciągania się po sądach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
naturalne jest, że rodzice często rezygnują z czegoś, aby dzieci miały lepszy start...jeżeli ma się oboje rodziców to oni wspólnie mogą coś na przyszłość wypracować dla dziecka, twoje dziecko ma rodziców, którzy będą na nie pracować, a tamte dzieci? Tyle co mama wypracuje sama plus alimenty, które były na ich utrzymanie...ten dom nalezy im się jak psu miska... zapracuj jeżeli chcesz coś dziecku swojemu zostawić a nie ograbiaj innych z ich woli!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Darowizna jest ryzykowna. Wiem, ze nie placi sie podatku od darowizny przekazanej dzieciom ale juz nie mam pewnosci co do wnukow. A poza tym co bedzie jak babcia przestanie sie wnukom "podobac"? Na bruk? A kto bedzie placil podatki od nieruchomosci, itp.? Kilkunastoletni nowi wlasciciele? Czy moze "wydziedziczony" tatus? A czy tatus ma jeszcze braci, siostry? Nic o tym nie wiemy. Czy babcia jest wdowa? Brakuje wielu informacji aby udzielic odpowiedzi na pierwotne pytanie. Jezeli konkubent jest jedynym ustawowym spadkobierca (syn) to tylko on moze ubiegac sie o zachowek. W jego przypadku bedzie on dosc wysoki bo jest to procent spadku, ktory by nalezal mu sie ustawowo (100% jesli jedyny spadkobierca). Doradzam zainteresowanej sprawdzenie odpowiednich przepisow na inernecie - "prawo spadkowe".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×