tesknie

Tesknie za Toba.. ile to jeszcze potrwa?mam dosyc! Nigdy nic nas nie polaczy. Dlaczego to durne serce wali jak oszalale ? :( Nie wiem po co tutaj pisze,moze ulzy..

nie trać wiary, miłość, nadzieja, a w szczególności Bóg prawią cuda :)

za mna tesknisz to tesknij ja to w ciazy jestem

Piszesz bo tęsknisz i chcesz sobie ulżyć to normalne

:D a kto pisze ? Bo ja z tych @ :P

A tak wgl to za kim tęsknisz za kobietą czy facetem

Tesknie za nim i nic z tego nie bedzie. Jak nie tesknic i udawac obojetnosc?,kiedy widzisz ta osobe bardzo czesto..

Jakos trzeba grac zimna Uciekac spojrzeniami i nie dazyc do kontaktu

ja tez tesknie

za czym?

:D kolejna kobieta ?nie wierzę

Za tym co bylo miedzy nami. Zaluje..ze nie powiedzialam kilku slow. Chociaz wiem ze dobrze zrobilam dla nas obojga

Tęsknota jest trudna do zniesienia. Boli dusza, cierpi również ciało. Wiem coś o ty, tęskniłam przez kilka lat za osobnikiem, który spotykał się ze mną ale nie chciał związku, mówił że dwa razy do tej samej rzeki się nie wchodzi. Do dziś nie wiem dlaczego nie chciał. A tęsknota za nim i za tym co było nadal jest gdzieś tam w środku, mimo tego że minęło już 6 lat od naszego rozstania.... A co Ci mogę poradzić? Ja żyję ze świadomością że zrobiłam wszystko co mogłam zeby z nim byc, ale nie wyszło. A Ty zrobiłaś wszystko? Dla tej miłości? Najgorzej jest mieć świadomość że można było coś zrobić a się tego nie zrobiło.

Nie moge zrobic nic! Nie moge. Nie zbuduje szczescia na nieszczesciu innych. Rozumiecie na pewno

A no to chyba ze tak.. Jeśli w grę wchodzą osoby trzecie to trzeba dokładnie się zastanowić zanim wykona się jakieś ruchy i podejmie decyzje... Ale czasami jest tak że dwie strony pragną tego samego i nie można wtedy się poświęcać dla dobra innych, bo wtedy cierpiec beda wszyscy.

Najwiekszy blad jakiego sie dopuscilam to to ze pozwolilam temu uczuciu sie rozwinac. Nie wiedzialam ze to tak boli.. teraz musze z tym zyc. To moja kara. Mam tego swiadomosc

A więc Twój przykład i Twoja choć mi nieznana historia beda odpowiedzią na moje pytania. Zeby nie pozwolić na rozwinięcie się czegoś co nie ma szans przetrwania... Naprawdę już wszystko stracone?

Przejdzie ci. Da się.

my tez nie mozemy byc razem

moze kiedys przejdzie

chyba nas spotkala jakas kara.

Tak się martwicie o siebie, a ciekawe co druga strona w tym czasie przeżywa.

Mysle ze tak. Ja nie mam zwyczaju sie narzucac. Od dluzszego czasu nasz kontakt slabl. Potem zauwazylam ze on tego chyba chce. Powiedzialam sobie ok. Rozumiem,staram sie..ma kogos byc moze zrozumial ze robi zle I.tak nic z tego nie bedzie,nie ma prawa byc. Nie ten czas i nie ta bajka. Widzimy sie czesto,mysle ze ta obojetnosc i chlod jest udawana. Lub te dzialania maja swoj cel i sa przemyslane.Rozmawiamy jak gdyby nic sie nie wydarzylo Ale OCZY nie klamia.. Czy jestes w podobnej sytuacji??

Nie

Nie zbuduje szczescia na nieszczesciu innych. Rozumiecie na pewno x widać młody wiek wychodzi, albo nie rozumiesz życia ani swojego ani innych. Na przyszłość moja rada, myśl o sobie i swoim szczęściu i uwierz niema nic złego w byciu egoistą. Jak mówi moje przysłowie wyniesione z różnych doświadczeń "albo ty zjadasz, albo ciebie zjadają" innej alternatywy nie ma :) Powodzenia

A jak pisza sie wasze hostorie? Dlaczego nie jestescie razem? Mysle ze nie spelnione uczucie to ciezki orzech ..

milosc jest najwazniejsza

Milosc. Hm jezeli to prawda to bede jeszcze szczesliwa u jego boku.. ale wole nawet sobie tego nie wyobrazac. Iluzja szczescia

Gdyby to była miłość to byście byli razem. Gadanie o krzywdach innych, a co sobie robicie. wygodnie pojęczeć itd. Piszcie ja mam tego dosyć. Zawsze bo coś tam. Itd ta sama śpiewka. To nie miłość.

a co to?