Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marcheweczkaa

Torbiel jajnika

Polecane posty

Gość Marcheweczkaa

Bylam dzis u ginekologa.Wcześniej mialam usuwany mięśniak łącznie z macicą.Minęły 2 lata i okazało się,że mam torbiel jajnika 7cm,której rok wczesniej nie było jak robilam badania. Na wyniku przeczytałam łacińską nazwę-cystis ovari sin. Boje sie bardzo.Co to znaczy?Czy to moze być rak?Po jutrze dopiero bede rozmawiać z moim gin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nazwa oznacza torbiel jajnika lewego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcheweczkaa
Dzięki.Czy to jest groźne?Nie wiem kiedy on tak urósł.7cm to chyba dużo :( co dalej z tym robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale nie jest opisane jakiego to typu torbiel bo jesli jest wypełniona cieczą,to może samoistnie zaniknąć,a jeśli lita to obserwują,próbują leczyć hormonami,lekami ,różnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcheweczkaa
Jest napisane coś o przestrzeni płynowej.Nie wiem jak to interpretować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to być może dobrze znaczy,że nie będzie potrzebna ingerencja chirurgiczna,mi sama pękła,ale doszło do podrażnienia otrzewnej i zwijałam się z bólu boję się ,że znów to się pojawi :( lekarz,wszystko Ci objaśni,trzeba być dobrej myśli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcheweczkaa
Laparoskopią chyba mi tego juz nie zrobią,bo slyszalam ze nie wolno jesli miałam wczesniej usuwany mięśniak i do tego jedną cesarkę.Nie wiem czy to prawda,ale ponoć nie można bo są zrosty itd... Strasznie się boje i chyba niepotrzebnie nakręcam. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie nakręcaj się,to najgorsze co można zrobić,to pofolgować swojej wyobraźni :( bywa,że i lekarz coś głupiego nagada,źle zdiagnozuje, lepiej myśleć pozytywnie,czekam jeszcze na wynik,czy u mnie wszystko ok ale trafiłam na mądrego lekarza,i zadziałał uspokajająco na moją psychikę myśl pozytywnie :),pozdrawiam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcheweczkaa
Właśnie o to chodzi,że lekarz jeszcze nic mi nie powiedział.Mam do niego dzwonić pojutrze.Dostałam tylko karteczkę z wynikiem USG. Z tego co piszę to jest to dwukomorowa torbiel okołojajnikowa. Nic więcej nie wiem :( Boje się. Babka która przeprowadzała USG kazała mi się skontaktować z lekarzem prowadzącym i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie bój się wiem że łatwo to pisać ale byłam w podobnej sytuacji,pół roku temu miałam laparoskopowo usuwana torbiel jajnika lewego endometrialna czyli taki rodzaj co sam nie znika, torbiele prawie zawsze są łagodne jeśli to taka zwykła wypełniona płynem to jest szansa że wchłonie się po tabletkach anty, jeśli inna to czasem trzeba usunąć jeśli terapia hormonalna nie pomaga, ale ogólnie nie panikuj mnóstwo kobiet ma toriele i nawet o tym nie wie, spokojnie choć wiem co czujesz ale będzie dobrze lekarz cię uspokoi mam nadzieje , powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha i jeszcze się nie wystrasz jak dostaniesz do zrobienia marker 125 dokładnej nazwy już nie pamiętam bo to standard przy torbielach, i nawet może być lekko podwyższony ale nie martw się bo przy tych złych sprawach lekarz mi powiedział że markery są podniesione o tysiące jednostek a nie troszkę życzę spokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie,każdy organizm reaguje inaczej,inaczej się zachowuje,ja miałam dolegliwości bólowe,i trafiłam do przypadkowego lekarza,który też na chybcika postawił diagnozę ja wiem,że to sa koszty,ale warto jednak na siebie odżałować,i chodzić prywatnie do kogoś z dużym doświadczeniem,kto ma sprzęt na miejscu,i można monitorować wszystko na bieżąco,a nie odsyłają od Annasza do Kajfasza :O, trzymaj się 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w maju miałam torbiel 6 cm, połozyli mnie do szpitala, miałam mieć robioną laparokopię i dzień przed operacją torbiel się wchłonął, i nie ma go do tej pory ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcheweczkaa
Dziękuje za dobre słowa.Dziś dzwonilam do lekarza.Powiedział,żeby poczekać w celu sprawdzenia czy torbiel rośnie.A ona jest duża...Boje się,że może pęknąć.Widzę ciągle jakiś czarny scenariusz. :( Nie kazał mi przyjechać.Nie kazał zrobić badań,ani nie zalecił żadnej terapii hormonalnej żeby ta torbiel zniknęła :( Nie wiem co mam myśleć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×