Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Tylko nie przyjźń

Polecane posty

Gość gość

Cześć wszystkim, chciałbym się Was poradzić odnośnie pewnej dziewczyny, z którą znam się 5 miesięcy... Wracając do rzeczy od jakiegoś czasu poczułem do niej to coś i wiem że jest to ta dziewczyna z którą mogę spędzić każdą chwilę, mianowicie pewnego razu wyznałem jej, że coś do niej poczułem ona potrzebowała czasu, bo była po rozstaniu ze swoim byłym. Po miesiącu wróciłem do Naszej rozmowy i nadal nic nie była w stanie mi powiedzieć, co będzie z nami, później wyjechałem zagranicę na kilka tygodni dodam że ona tego nie chciała, rozmawialiśmy przez tel wiele razy, pokłóciliśmy się bo poszło o nas. Jak wróciłem nie chciałem sie narzucać, ochłodziłem Nasze relacje byłem obojętny i pare dni temu zaproponowałem jej spotkanie, była bardzo szczęśliwa że nie może się doczekać, więc mam się z nią spotkać w środę. I w czym problem ? Nie chce trwać dłużej w takiej relacji bo miałem kiedyś podobną sytuację z kobietą gdzie ona odwlekała mi w podobny sposób decyzję i nic z tego nie było... Jak się zachować, czy mam o nas rozmawiać ? Ona doskonale wie, że przyjaciółmi na pewno nie zostaniemy, bo nie potrafiłbym się z nią przyjaźnić wiedząc że ona miałaby sie z kimś spotykać a ja miałbym wysłuchiwać tego jaki to on jest super i wgl. Proszę o szczere rady, opinię i krytykę przyjmuje na klatę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzeczywiście trudna sytuacja dla Ciebie ale skorą ją kochasz i coś do niej czujesz no to musisz o nią walczyć aż zobaczysz że nadejdzie taki dzień że w końcu powie Ci to Tak !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co ? Nie chcę pokazać kogoś zdesperowanego, nie chcę by ktoś mną 'pomiatał' nie chcę być na każde zawołanie, nie chcę być friendzone!!! Wiele się naczytałem i nasłuchałem o kolesiach którzy latają za dziewczynami na zakupy, jadą po nią do pracy i zawożą. Chcę być atrakcyjnym facetem tak żeby ona również zaczęła się starać o mnie i zabiegać o bycie razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za nic w świecie nie rób z siebie kozła ofiarnego. Pokazuj, ze oczekujesz czegoś więcej niż przyjaźń. Dawaj jasne sygnały, ale nie rób tego na siłę. Musisz pamiętać, że im dłużej to będzie trwało, tym bardziej się wypalisz emocjonalnie. Znacie się już troche, więc powinna raz a dobrze podjąć decyzję. Jeżeli nie zechce dać ci szansy, to odpuść. Szkoda zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro "przyjmiesz na klatę"..:), napiszę tak: decyzja o byciu razem jest decyzją wspólną. nikomu nie wolno niczego narzucać. ty olewałeś ją wcześniej, ona była "po rozstaniu z kimś"dlatego używaliście się jako czopka emocjonalnego dla uspokojenia swojej prawdziwej natury :Ty bo teraz już chcesz, ona bo mimo niezdecydowania "po rozstaniu", kłóciła się o wyjazd za granicę- jakieś to idiotyczne skoro jest "niezdecydowana".. reasumując bo wkrótce dojdzie do spotkania: wyjaśnijcie sobie dokładnie czego od siebie oczekujecie, i wtedy dopiero pakujcie się w ten związek. jak dla mnie ani jedno, ani drugie do siebie nie pasuje bowiem Ty nie bardzo tak naprawdę wiesz, czy znowu nie wyjedziesz na kilka tygodni za granicę, a ona bo nie opłakała :D do końca byłego partnera. na wszystko musi być czas po to, by nie stać się przylepcem na czyjeś rany, a także po to, by zrozumieć, czy z tą osobą i z Tobą na pewno będzie po drodze, tzn. będzie się układało. bowiem oboje macie cechy, które wzajemnie się wykluczają: ty olewanie (jak Ci wygodnie), ona histerię mimo "niezdecydowania" po stracie. życzę wnikliwej analizy i podjęcia mądrej, nie pochopnej decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 9:32 Dzięki za przekaz, muszę to przemyśleć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 9:30 Wiem, że im dłużej to będzie trwało to kiedyś to się wypali ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Frajerze, najgorsze co mogło ci się przytrafić to zaporożec, podświadomie to czujesz, nadświadomość masz zablokowaną przez tego, który cię niszczy i od którego chcesz się uwolnić, gdyby nie to wiedział byś, że zaporożec jest od tego, który cię niszczy, jest jego, choć obłudnie żyje inaczej, na pokaz inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze - to nie relacja się wypali tylko ty. Dlatego koniecznie musicie na poważnie porozmawiać o swoich oczekiwaniach - jeżeli będą zbieżne - możecie próbować. Inaczej nie warto tracić czasu na urojone wyobrażenia o byciu "razem"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Były zbliżenia, pocałunki seksu nie było, bo chciałbym żeby to było coś wyjątkowego pomiędzy nami. No ale opinia że jestem frajerem bo nie zaciągnąłem jej do łózka to niektórych zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To tylko i wyłącznie dobrze świadczy o tobie i mądrym (a rzadkim w dzisiejszych czasach) podejściu. Traktuj innych tak, jak sam chciałbyś byc traktowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem powinieneś podjąć i porozmawiać z nią czy jest szansa na bycie razem, jeśli nie to zerwij kontakt bo to Cię zniszczy. Na początku spotkania pokaż jej co jest w Tobie najlepsze, niech sobie przypomni każdą Waszą wspólna spędzoną chwilę, jak było fantastycznie za każdym razem, a na sam koniec porozmawiajcie i podejmijcie słuszną decyzję o byciu razem. POWODZENIA !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałbym dodać jeszcze, że to ona inicjowała kontakt w chwili kiedy ja 'ochłodziłem' nasze relacje i jak zapytałem czy się spotkamy, powiedziała że bardzo się cieszy, nie może się doczekać i tylko czekała aż do niej się odezwę. Dlatego bije się z myślami ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
upiorne są baby, które myślami są przy byłym i które mimo wszystko spotykają się z nowym bo mogą przy nim się dowartościować. chłopie, co się tak uczepiłeś tej kobiety? ona ci jeszcze wywinie tak, że wróci do byłego. daj sobie z nią spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 12:04 Do byłego na pewno nie wróci bo ją bił, nie szanował. Tak uczepiłem się jej bo dawno nie zależało mi na nikim tak jak na niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jej zazdrość wyjdzie ci czubkiem głowy. takie baby sa upier/dliwe okropnie. no, ale to twoje życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co jest złego w przyjaźni???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co jest złego w przyjaźni ? To że kochając kogoś, nigdy nie będziesz mógł o niej zapomnieć w kategorii dziewczyny, pewnie bolałoby mnie to że jest z kimś innym szczęśliwa a nie właśnie ze mną. Więc może ktoś tak potrafi ale nie ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyjaźnić się mogą 2 osoby, które do siebie nic nie czują poza szacunkiem i chcą sobie oferować wsparcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 13:00 Dokładnie zgadzam się z Tobą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nie przyjaźń to seks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem nie istnieje przyjaźń pomiędzy mężczyzną a kobietą, ponieważ za jakiś czas jedna ze stron oczekuje czegoś więcej od drugiej osoby i później wszystkie relacje upadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja uważam, że jeśli nie może być przyjaźni, to głębszego uczucia tym bardziej. Skoro tak łatwo wyrzucić ze swego życia osobę tylko dla tego że seksu nią być nie może...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak tęskni za tamtym to ją strzel w pysk, najwidoczniej to lubi, nie będziesz frajerem, za to ona będzie na twoje zawołanie :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem co się tak desperujecie na punkcie tych związków,mnie by nawet kręciła przyjazn z kobietą atrakcyjną,ale z jakichś powodów nie dla mnie,wiadomo,że jakiś podtekst by też miała,ale bez przesady z tymi związkami i seksem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
np.mógłbym iść z taką przyjaciółką na spacer,ubraną seksownie,ale wiedząc,że mogę tylko popatrzeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lub wzystko, lub nic. Zrozumcie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...już wolę żeby bił niż taka pipa co trzymałaby tylko za rękę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz zachować się jak mężczyzna. Wiesz czego chcesz. Wiesz, że chcesz być z nią, to kawa na ławę i po kłopocie. Powiedz jej, że nie interesuje Cię przyjaźń, że widzisz ją jako swoją dziewczynę albo wcale. Jak się laska nie może zdecydować to trzeba się odsunąć, zdystansować, traktować ją chłodno - niech widzi co straciła, ale zostaw jej otwartą furtkę. Być może ona potrzebuje czasu, żeby poukładać sobie swoje sprawy, zapomnieć o byłym, ponownie zaufać facetowi itd. Jak ją naprawdę kochasz to poczekasz na nią i nie będziesz kręcić z inną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×