Uporczywy sąsiad

Pomocy. Mam strasznego sąsiada, przez niego zawsze zarywam noc. Dzisiaj pobudził nas o 3 nad ranem. To taka patologia, która w dzień pije, o 17 już spi, a nad ranem bierze się do roboty. Dzisiaj coś mu odbiło i od 3 w nocy odpalił ciągnik rolniczy i tak sobie gazował nim do 7 rano. To wszystko w środku miasta, na ładnym osiedlu. Tylko został tutaj jeden taki aborygen. Pomóżcie jak skutecznie utrudnić mu życie. Nie chcę narazie angażować policji, bo to jest człowiek nieobliczalny, ja często wyjeżdżam i nie chcę, aby coś się stało.

Wsyp mu cukru do zbiornika paliwa w tym ciągniku.

4godz.ze mu paliwa starczylo?

i coś się stanie? może byłoby trochę spokoju

Przeciętne 4/10

Oj stanie się , nie odpali go to raz a dwa że będzie miał od groma czyszczenia na kilka dni spokój.

hahah pewnie jeszcze na klatce schodowej z ciagnikiem Ursus

Paliwa to ma pod dostatkiem, bo chodzi po parkingach i spuszcza ludziom. Już go raz dorwali, policji nie wzywali tylko mu powiedzieli, że to ma być ostatni raz. Skończyło się na tym, że ci faceci rano mięli porysowane gwożdziami karoserie.

nasikaj

Nagraj go dyskretnie i wrzuć do netu Co to znaczy nieobliczalny? Chyba się naczytałaś i naoglądałaś za dużo w necie czy w TV. Gdyby zapłacił parę razy mandat za hałasy to by sie uspokoił. A gdyby Ci groził to tez go nagraj i idź na Policję. A nie masz silnych kolegów albo rodziny? Taka "perswazja" często pomaga na prostaków i chamów

daj mu z liścia:)

Zaczynasz gadać totalne bzdury, obniżam do 2/10 :D

co na to sasiedzi?

znajdź sobie inny temat wyłapywaczu prowokacji mi akurat nie jest do śmiechu cały tydzień nie przespałam normalnie nocy

A mnie jest bo wczoraj wyłapałem 27 prowo, w większości nędznych tak jak to :D

Każdy ma go dość, ale każdy siedzi cicho. Ja mam najgorzej, bo jestem najbliżej jego podwórza

Jak to nie prowo to ty i sąsiedzi jesteście bandą tchórzy. :P Jeden świr trzęsie całym osiedlem?

Zawsze możesz zadzwonić na Policję anonimowo . Przyjadą i tak .

Kolejne prowo dzisiaj, póki co najsłabsze. :D

Tak się właśnie zastanawiam, czy byłoby lepiej pójść na policję i zrobić zgłoszenie czy poczekać do nocy jak znowu zacznie realizować te swoje upodobania do motoryzacji i wtedy zadzwonić?