Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

urodziny dziecka organizowane przez ex żonę

Polecane posty

Gość gość

Co poradziłybyście mi w takiej sytuacji? Jestem z moim partnerem od półtora roku. Z pierwszego małżeństwa (3 lata po rozwodzie) ma dziecko, które będzie obchodziło urodziny (7 lat). Jego ex postanowiła zaorganizować imprezę, na którą zaprosiła całą rodzinę mojego partnera i Jego przyjaciół. Będzie to impreza z alkoholem i nie dla dziecka, ale dla dorosłych. Uważam, że mój partner powinien pojechać w dniu urodzin dziecka i spędzić z nim ten czas. Ja zaproponowałam, żeby zabrał dziecko i jego kolegów dla McDonalda, a imprezę dla dorosłych sobie darował. Oczywiście pojawił się już grymas niezadowolenia, bo kumple, rodzina...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoim zadaniem jest dawanie tyłka, a nie "dobrych" rad. Nie zapominaj się!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój facet powinien wiedzieć jak się zachować. Najwidoczniej nie jesteś dla niego wystarczająco ważna i ważniejsza jest ex. Związek bez przyszłości. No chyba że masz iść razem z nim? Ale jakoś w to wątpię. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdzie nie jadę z nim i on dobrze o tym wie. Zobaczymy co zrobi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby mój facet poszedł na imprezę do ex beze mnie to przestałby być moim facetem. Nie można służyć dwum panom (a raczej paniom). Albo jest ze mną albo niech spada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie przesadzasz?impreza jest dla ich wczesniejszych przyjaciół i rodziny to co Ci do tego?mają wspolne dziecko więc ostatnia rada mocno chybiona-co to jest byc z kimś 1,5 roku?hmm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jego ex robi wszystko, aby do niej wrócił i stąd też ta sentymentalna impreza. Jakoś przez ostatnie lata nie organizowała żadnych imprez... Urodziny dziecka chyba też nie powinny wyglądać tak, że spotykają się wyłącznie dorśli i robią sobie imprezę. Proponowałam, żeby sam zroganizował zabawę dla dziecka i jego kolegów, bo chyba na tym polegają urodziny dziecka? Sama jestem ciekawa co zrobi. I tak powoli zaczynam mieć dość ciągłego wtrącania się Jego ex między nas. Zawsze coś... Niejedna awantura już przez nią była.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To tylko urodzinowa impreza. Jeśli będziesz mu ciągle wszystkiego zabraniać to w końcu będzie miał tego dosyć i efekt będzie odwrotny od zamierzonego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja Mu nie zabraniam :-) Niech jedzie. Niedawno nie pojechał na jakieś wesele, bo dostał zaproszenie wspólnie z ex żoną. Sama zadbała, żeby kuzynowstwo takie wysłali. Teraz zobaczymy co zrobi, żeby więcej namieszać :-) Może gdyby Jego ex zachowywała się inaczej, to nie byłoby problemu, ale naprawdę dużo robi, aby zniszczyć nam zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest sprawa Twojego mężczyzny,nie jego eksżony. On się na to godzi:( Oczywiscie,że nic nie masz do imprez rodzinnych.Ja np mimo rozwodu też jeżdziłam zapraszana przez rodzinkę eks z którą mam kontakt a byłam wtedy z innym mężczyzną.Jakos jemu nie przeszkadzało,bo i niby czemu?pojechałam,wróciłam,to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby twój fagas nie chciał toby nie chodził do eks i miał w dopie jej zaproszenia. Skoro chodzi to znaczy ze chce i do niego miej pretensje a od eks odwal się bo ona jest niewinna. To wolna kobieta która może robić co tylko chce i spotykać się z kim ma ochotę. Z twoim fagasem też bo to wolny do wzięcia rozwodnik a nie żonaty facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzZniecierpliwiony
""""" gość wczoraj Co poradziłybyście mi w takiej sytuacji? Jestem z moim partnerem od półtora roku. Z pierwszego małżeństwa (3 lata po rozwodzie) ma dziecko, które będzie obchodziło urodziny (7 lat). Jego ex postanowiła zaorganizować imprezę, na którą zaprosiła całą rodzinę mojego partnera i Jego przyjaciół. Będzie to impreza z alkoholem i nie dla dziecka, ale dla dorosłych. Uważam, że mój partner powinien pojechać w dniu urodzin dziecka i spędzić z nim ten czas. Ja zaproponowałam, żeby zabrał dziecko i jego kolegów dla McDonalda, a imprezę dla dorosłych sobie darował. Oczywiście pojawił się już grymas niezadowolenia, bo kumple, rodzina... """" Ja tak naprawdę to nie wiem o co Tobie chodzi. Jego była żona ma prawo zorganizować dziecku urodziny. W mojej rodzinie obchodzi się imieniny. To tak nawiasem. Jego była żona ma prawo zaprosić na nie kogo tylko chce. Rozumie ,że ona je organizuje i ona ponosi koszty. Twój problem to jest raczej natury ambicjonalnej. Oraz mentalnej. A może i religijnej. Ten problem zawsze jest i istnieje \ zawsze istnieje , nie da się przed nim uciec , może pojawić się nagle \w przypadku związku w ,którym jedna z osób lub oboje ,ma już jakąś przeszłość. Przeszłość związaną i inną osobą. Ojciec tego dziecka może pójść na tą imprezę lub nie. Zapewne też jego byłej żonie nie spodobałaby by się Twoja obecność. Jest to jednak uroczystość dziecka a on jest ojcem. Zatem , jeśli został na tą uroczystość zaproszony to powinien tam być. Nie widzę też niczego zdrożnego w tym ,że skoro będą osoby dorosłe to i pojawi się alkohol. Sposób bycia i zachowania osób dorosłych nie może być ograniczany przez dziecko. Oczywiście w obecności dziecka należy zachować umiar i rozwagę. Oraz dziecku zapewnić bezpieczeństwo. Ojciec dziecka , ma też prawo do kontaktu ze swoją rodziną i znajomymi. Reasumując , Twój problem jest wydumany. Jak będziesz tak myśleć to niedługo zaczniesz mieć pretensje do koloru spodni w jakich chodzi. Albo dlaczego czesze się na prawo a nie na lewo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale chyba nie dostawałaś zaproszeń wspólnie z eks mężem? :-) Ja mam jedno "ale" przeciwko imprezom z eks zoną, bo tam się przelewa morze alkoholu. Do tej pory urodziny dziecka nie były organizowane lub mój partner nie był na nie zapraszane, bo w domu mieszkał "wujek" . Od czasu gdy "wujek" zniknął nasze życie zaczęło przypominać piekło przez Jego eks... Osobiście uważam, że powinien pojechać do dziecka w dniu urodzin i odpuścić sobie popijawę organizowaną przez ex.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzZniecierpliwiony
On tam jednak spotka się z swoim dzieckiem , swoją rodziną i swoimi znajomymi. Nie może uciekać. Ważne jest też , dlaczego oni się rozwiedli. Jakie są motywy ,intencja jego byłej żony Ale ,ewentualnie poznamy tylko jedną opinię i jedną stronę medalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli ktoś jest w związku to zachowując się jakby był wolny (imprezy bez partnera/partnerki) okazuje brak szacunku i lekcewazenie. Co innego imprezy typu same kobiety lub sami faceci ale na imprezy w towarzystwie mieszanym chodzi się ze swoją połową. Chyba że się traktuje tę połowę jak obcego człowieka. Tylko co to wtedy za związek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angelika8889
hej Troche Cie rozumiem Autorko , bo tez mialam podobnie. Tak jego ex zona ma prawo zaprosic ex meza na imieniny urodzinydziecka czy nawet swoje. Decyzja nalezy tylko do Twojego faceta zy oleje czy tez nie. U nas jest tak ze - jestesmy ze soba 4 lata , mamy 2 dzieci , on mnie poznal gdy bylam samotna mama z 2 dzieci. Uklada nam sie dobrze,kochamy sie bardzo ,mamy wspolne zainteresowania itp ale jedna osoba czasem nam przeszkadza- czyli jego ex zona,maja wspolne 1 dziecko . Powod rozwodu jej zdrady i lenistwo , wydawanie kasy na lewo i prawo ,on dobry ojciec,dom praca itp. Odkad sie dowiedziala ze on jest w zwiazku,ze mnie wzial z 2 dzieci ,i ze mamy swoje dzieci to zaczelo sie .. Wszystko robila zeby do niej wrocil,zeby przyjechal na caly weekend(ciekawe gdzie by spal), (tez miala jakiegos fagasa ale krotko z nia wytrzymal), dostalismy z okzji swiat od niej pieknie zapakowane droge bombonierke (smiech jak dla nas),zaprosiny byly na urodziny ich dziecka wspolne czyli dla mnie i wszystkich naszych dzieci, ze ona do nas przyjedzie, telefony z bardzo pilna sprawa w dzien kobiet , w jego urodziny,imieniny,swieta,w prawie kazda sobote ,czy niedziele oolo godziny 8-9 wieczorem. Dziecka komunie zrobila rok wczesniej ,zaprosila cala jego rodzine (ok miala prawo) przyjechala jego matka i mieszkala u niej ponad tydzien. Co na to moj maz? na urodziny dziecka pojechal dzien po,zeby spedzic czas tylko z dzieckiem Prezenty dla nas od niej? nigdy nie dostala nic od nas :) I juz sie nie chce zemna spotykac... Na komunie pojechal ,i krotko na przyjecie ,za to tylko dziwi sie swojej matce,ze mimo wszystko pojechala i chciala zostac znia,a nie u nas na czas komuni. Teraz chcemy wziac dosiebie na wakacje ich dziecko(ale niewiemy jak to wszystko bedzie) Wlasnie ciekawa jestem czy nop bezie dzwolnila np co chwilke albo dziecko do nie , np co robimy, co jemy itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
angelika8889 to kolejna desperatka co smaruje brednie, zeby tylko oczernić eks żonę swojego kochanka :D:D Skoro ta jego żona była taka zła to dlaczego sąd nie ograniczył jej władzy rodzicielskiej a teściowa z rodziną wolą spędzać czas u niej niż u ciebie? Odpowiem ci. Bo to była i jest dobra matka, ktora jedynie związała się z łajdakiem, dlatego nawet jego matka wstydzi się, ze syn zgłupiał do reszty i zamiast mieszkać z żoną to wegetuje z głupiutką qrweną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę że prowo się rozkręciło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angelika8889
hej gosciu ,smieszny jestes Ty jak i twoja wypowiedz. Sam jestes kuwerwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angelika8898
Sad jej nie ograniczyl praw rodzicielskich bo tak jak piszesz ,to dobra matka, pozatym babcia pojechala na komunie , i jak pislaam miala takie prawo.u nas tez bedzie komunia za 4 lata wiec napewno do nasprzyjedzie. Pozatym moj maz to nie jest zaden lajdak,zeby wszyscy debile twojego pokroju byli tacy dobrzy jak moj maz to swiat bylby piekniejszy.. A pozatym jego matka cieszy sie ze nie jest juz z tamta,pozatym mam z nia dobry kontakt ... Nie ma co pisac na tym forum ,pelno buractwa, ludzie zazdroszcza bo nie potrafia byc dla siebie pomocni ,dobrzy,nie potrafia zyc normalnie ,tylko liczy sie ten kto jest lepszy ,bogatszy, rety a wszystkich stac jedynie na biedronkowe zakupy,pomijajac inne wartosci ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ja was tak kurwa czytam to musicie mieć bardzo niskie poczucie własnej wartości.Jak facet będzie w porządku to mu morze alkoholu,setki znajomych i narzucająca się eks nie przeszkodzi by z wami być.A jak facet jest chujem to nawet jak zrobi imprazę w mc donaldzie z dziećmi to swoją eks przeleci...Taka prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzZniecierpliwiony
Czy wyzywanie kogoś coś naprawia coś wyjaśni? Odreagować , proponuję w inny sposób. Każdy człowiek jest wolny nawet jak jest z kimś w jakimś związku. Ograniczanie czyjejś wolności jest ograniczaniem wolności własnej. Muszę sprawdzać , kontrolować itd. To co wymuszone nie ma żadnej wartości. Często przekonujemy się o tym po czasie. Gdy już jest z późno. Zaskakują mnie też ,różne autorytarne wypowiedzi.Człowiek nie zna sam siebie ale uważa ,że zna innych. I często wypowiada się w imieniu innych. Chociaż nie ma do tego żadnego uprawnienia. Może by chciał mieć uprawnienie ,jednak na to trzeba zapracować. Samo chcenie to za mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojoj zniecierpek ty zawsze udajesz że znasz innych więc skończ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To że sąd nie ograniczył władzy rodzicielskiej matce wcale nie musi oznaczać że ona jest dobrą matką. Żeby sąd matce władzę ograniczył to musi ona być nie tylko skrajnie złą matką ale też prostytutką, narkomanką czy kimś takim. Takie mamy sądy. A w chodzeniu razem na imprezy zwłaszcza rodzinne nie chodzi o kontrolę tylko o prosty fakt tworzenia z kimś związku. Skoro ktoś chodzi sam na imprezy to do czego mu/jej związek? Do bzykania? To się nazywa f**k-friend a nie związek. Do dzielenia kosztów mieszkania? To się współlokator nazwa a nie związek. Jak partner/ka nie uvzestniczy w życiu to nie ma związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jakie chodzi sam na imprezy?czytasz dokładnie?Urodziny dziecka,przyjaciele,rodzina i co?nexia jeszcze dop zestawu?(co to jest być ze sobą ledwie ponad rok?). On ma z nią dziecko i zawsze zostaną rodzicami więc bedą sie widywac od czasu do czasu,jesli są we względnie dobrych kontaktach. To tylko dobrze o nich świadczy,że się nie gryza tylko i spotkać okazyjnie potrafią. Może foszek,że pójdzie tam,co?oczywiście,że wybrałabym rodzinne spotkanie a nia jakieś tam nakazy,zakazy,obrazanie się na partnera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego nie wzięłabym dzieciatego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzZniecierpliwiony
Ja nie związałbym się na poważnie z rozwódką. Ani starą panną. Dla mnie , rozwódka to kobieta ,która nie potrafiła zadbać o rodzinę. Potrafi tylko psioczyć na byłego męża. U siebie żadnych wad nie dostrzega.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zniecierpek,wróciłeś ze szpitala na przepustkę,tak? dosć dlugo Cię chłopie nie było z tymi głupawymi uwagami,stwierdzeniami.Leki bierzesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
angelika8898 nie bulwersuj się tak żałosna desperatko. :D Męża to ty masz ale tylko w swej wybujałej wyobraźni, bo ktory by chciał za żonę taką żmije jak ty :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×