Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alliu

vulvodynia/vestibulodynia

Polecane posty

Gość alliu

Witam!! Vulvodunia(wulwodynia) oraz westybulodynia to nieznany w Polsce przez ginekologów problem, choć dotyka wiele kobiet, szczególnie w młodym wieku, kiedy powinny cieszyć się swoim życiem seksualnym i uczuciowym, a nie jest im to dane, ponieważ muszą borykać się z tą chorobą, na którą nie wynaleziono jeszcze lekarstwa. Naczym on polega? Objawy to ból i pieczenie w przedsionku podczas lekkiego dotyku, stosunku, zakladania tamponu(westybulodynia - wczesniej znana jako vestibulotitis - zapalenie przedsionka pochwy), Swedzenie raczej sie nie pojawia, natomiast moze byc zaczerwienienie. Nie ma natomiast ZADNEJ INFEKCJI BAKTERYJNEJ CZY GRZYBICZNEJ.Vulvodynia z kolei to ciagly bol i pieczenie. Podejrzewa sie, ze przyczyna jest nadmierna wrazliwosc zakonczen nerwowych w tym rejonie, a czasem nawet ich przerost. Szacuje sie ze w USA choruje od 100/200 tysiecy kobiet. A w Polsce? Nobody knows. Czy sa skuteczne sposoby poradzenia sobie z ta choroba? ja za 2 tyg wybieram sie do mojego gin z diagnoza, ktora po 4 latach sama znalazlam. Poprosze go o masc przeciwbolowa, ktora umozliwi mi wreszcie kochanie sie z moim cudownym mezczyzna. Porozmawiam o mozliwosci biopsji i ewentualnie pelnego zdiagnozowania vestibulodynii.Ale najwazniejsze jest to by wykluczyc poprzez posiewy wszystkie inne przyczyny bolu (infekcje bakteryjne i grzybiczne). Stosowanie roznych lekow przeciwgrzyb, i antybiotykow moze tylko pogorszyc sytuacje. Metoda, jak w przypadku innych dolegliwosci: najpierw wszystkie badania i diagnoza - potem leczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ula dniestr
Hey! Z jakiego miasta jestes? Jesli przypadkiem z Krakowa, to podaj mi prosze namiary jesli znajdziesz jakiegos sensownego lekarza. Tu jest moja historia: http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=216&w=69461341 Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej od roku okolo mma podobne objawy./.miedzy pochwa a cewka moczowa ..odczowam przyszywajacy bol..czsami jestmocno odczowalny gdy jerzdze na rowerze..albo jak mam obcisle spodnie..kiedy dotykam to miejsceczuje dziwny bol jkaby klucie i zarazem pieczenie..taka jak wrazliwe zeby na zimno..jest to okropne,,boje sie wspolzyc..jak to leczyc???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alliu
Juz zapomnialam o tym moim poscie.. Lekarz rzeczywiscie przepisal lek znieczulajacy miejscowo... i w sumie mial 1 dobry pomysl: w zwiazku z bolem bardzo sie spinam - dobrze wiec to bolace miejsce rozmasowac...ale na 100% nie pomoglo... Choc stosunki czasem byly nawet w miare mozliwe i do przezycia... matko...mam 25 lat i takie podejscie do seksu...tylko plakac....Ale jutro wybieram sie do lekarza mezczyzny, pierwszy raz: mam nadzieje,ze jako mezczyzna niepowie mi czegos w stylu jednej pani doktor:bez seksu mozna zyc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alliu
Ula: link nie działa, Anna J-zdzieki za linka!!! promyczek nadziei....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze jedno, wszystkie te choroby, z vulvodynią włącznie, przebiegają z chronicznym zespołem bolesnej miednicy (cpps). Czasem dolegliwości mogą ustąpić po odpowiedniej, ale długiej, swoistej "rehabilitacji".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hello_kitty
ja od prawie 6 lat męcze się z bolenością pochwy (wewnętrzych ścianek), leczyłam się już u 5 różnych ginekologów... dziś natrafiłam na portal o vulvodynii, wydrukowalam z niego artykuł i pokazalam mojej pani ginekolog (od dzisiaj juz byłej!)... stwierdziła, że powinnam pomyśleć o terapii u psychologa, (bo pewnie jestem hipochondryczką) i że marnuje jej czas... wspaniała prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hello_kitty
...a ja chciałam tylko wiedzieć co ona na ten temat sądzi... w zamian dowiedziałam się co myśli na mój temat... :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alliu
zapraszam Kochane Kobitki na vulvodynia.pl. Razem damy radę! Im nas więcej tym bardziej rośniemy w siłę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dasni
Borykam się z takimi dolegliwosciami od ok. 15 lat. Upokorzenia, cierpienie i poczucie odosobnienia -to wszystko odcisnęło trwały ślad na mojej psychice. Przez cały czas chodziłam po ginekologach i leczyłam (tak, jak wiekszość z Was) nawracajace grzybice. Podejrzewam, że często ich nie było, ale komu z lekarzy chce się wyjść krok poza przetarte ścieżki rutyny? Czego już próbowałam na moją chorobę? - były to: maści przeciwgrzybiczne globulki dopochwowe przeciwgrzybiczne maści znieczulające miejscowo (lignocainum) ostrzykiwanie nadwrazliwych miejsc lignocainą i czymś mocniejszym zabieg chirurgiczny wymrażanie wypalanie środkiem na kłykciny środki uspokajające środki antydepresyjne... nie wiem, czy to wszystko. Cierpienia związane z tymi próbami leczenia są niczym w porównaniu z poczuciem UPOKORZENIA, które wielokrotnie ogarniało mnie u lekarzy, do których przychodziłam z prośbą o pomoc. Najgorsza z tych wizyt wygladała tak, że pan doktor wezwał do gabinetu w czasie badania najpierw swojego kolegę, żeby mnie obejrzał, a potem jakąś pielęgniarko-sekretarkę i wszyscy przygladając mi się, jak jakiemuś dziwadłu, twierdzili, że wymyslam i zajmuję tylko ich czas, bo: \"tu przecież nic nie widać\". No tak, przyszłam do nich po to, żeby się pokazać dla przyjemności! Dużo by mówić... Cieszę się, że wreszcie na tym forum spotkałam kobiety o takich, jak mój problemach. Jeszcze rok temu próbowałam znaleźć jakiekolwiek informacje o vulvodynii i znalazłam tylko jakiś suchy artykuł w literaturze fachowej. Dzięki, że mogę spotkać tu kogoś, kto rozumie, o czym piszę. Pozdrawiam wszystkich birących udział w tej dyskusji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grossica
mam pytanie-czy jedna z tym chorob moze miec takie objawy ze boli mnie wsadzanie czgokolwiek do pochwy?wchodzi tylko jeden palec bez bolu;/wyeleminowalam wszelkie zakazenia czy blone dziewicza oraz waskie wejscie do pochwy.po prostu boli,nawet zakladanie globulki.badanie ginekologiczne oznacza dla mnie łzy bólu. stosunki wszystkie bolesne odkad zaczelam probowac.w ogole nie mysle o seksie,a moja seksualnosc byla calkiem niezla przed rozpoczeciem wspolzycia a raczej proba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokokokoko
Ja mam od ok.3 dni cos takiego ze gdy sikam (przepraszam za dokladnosc) Czuje straszny bol! ;/ I caly czas mam wrazenie ze mam pelny pecherz! To cos w stylu 'wilka' tyle tylko ze jest o 100 razy bardzej odczowalne... czy to tez moze byc 'o'?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość schmetterling000
mam 21 lat, wyszlam za maz za cudownego mezczyzne. Musze zaznaczyc ze mam niezbyt mila przeszlosc seksualna, bylam molestowana. od dosc dlugiego czasu mam problem z seksem, jeszcze wiekszy niz zwykle. Przy kazdej probie wejscia partnera odczuwam straszny bol i pieczenie, miewam czesto zapalenia pecherza, bywaly juz krwiomocze. Czasami potrafie jakos zacisnac zeby i sie przelamac bo kiedy juz sie kochamy czasem bol ustepuje na chwile i moge choc przez chwile cieszyc sie seksem. Moj partner uwaza ze moze to sprawa psychiki i mojej przesazlosci, ale potym co teraz przeczytalam zaczelam myslec inaczej... sama juz nie wiem co myslec, co jest przyczyna moich problemow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć, być może ten linik się komuś przyda: http://www.blancheheriot.info/ourservices.html jest to specjalistyczna klinika w Anglii która zajmuje się leczeniem takich przypadków jak vestibulodynia czy vulvodynia. Tam traktuja ten problem poważnie, Polska niestety jest jeszcze do tyłu :( Pozdrawiam serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość never ending story
podnoszę jak dobrze że nie jestem sama.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alflo
Witam, ja lecze się na vestubulodynie 2 rok. Tak długo ponieważ przez kilka lat wcześniej nie miałam poprawnej diagnozy. Do końca leczenia już niedługo, bo lekarz mowi, ze pol miesiąca:) już mnie nic nie boli!!! Polecam doktora Leonowicza z warszawy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, ja miałam taki sam problem co i wy. Nie spałam po nocach, nie mogłam wspołżyć itd. Ktoś mi podpowiedział, żebym spróbowała zrobić nasiadówke z kory dębu. Kupiłam w aptece zielarskiej. 2 łyżki wsypałam kory dębu do garnka zagotowałam z pół litra wody lub litr. Poczekac az ostydnie lub dolac zimnej wody. I tak robić nasiadówke. Robiłam przez miesiąc, Może komuś pomoże. Mi bardzo pomogło, mogę normalnie spac, mąż jest zadowolony i ja Także wam zycze Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martanowo
Panie cierpiące z powodu przewlekłego bólu miednicy zachęcamy do konsultacji z terapeutkami w zakresie rehabilitacji mięśni dna miednicy: Martą Nowosad lub Lilianą Błaziak oraz podjęcia terapii z zastosowaniem terapii manualnej i biofeedbacku. Wskazaniem do rehabilitacji mięśni dna miednicy są między innymi: - bólu sromu (wulwodynia) i dolegliwości bólowych związanych ze współżyciem seksualnym (dyspareunia i pochwica). W znacznej części przypadków ból sromu spowodowany jest nadmiernym skurczem mięśni dna miednicy. Terapia biofeedbackiem przynosi wyleczenie u 50% kobiet z wulwodynią, znaczącą poprawę u 83% pacjentek. Jest to najskuteczniejsza forma leczenia bólu ginekologicznego w tym zakresie (H. Glazer), - dolegliwości związanych z oddawaniem moczu: wysiłkowe nietrzymanie moczu, naglące nietrzymanie moczu, inne dolegliwości ze strony pęcherza moczowego np. parcia naglące, konieczność oddawania moczu w nocy, zespół bolesnego pęcherza moczowego (PBS/IC)i zespół bolesnej cewki, - niektóre przypadki zespołu niespokojnych nóg, parestezji i pieczenia stóp, nadmiernego pobudzenia seksualnego (Restless Genital Syndrom), ; - zaparcia i żylaki odbytu, które także mogą być objawem nadmiernego skurczu mięśni miednicy, - obniżenie pochwy i macicy: niewielkiego stopnia zaburzenia statyki narządu rodnego, - bóle kręgosłupa i zaburzenia postawy, w celu wzmocnienia i relaksacji mięśni miednicy, terapii w zakresie zespołu mięśnia gruszkowatego, który bywa powodem bólu krzyża i pleców, - dysfunkcja mięśni dna miednicy po porodzie, zabiegach operacyjnych ginekologicznych i urologicznych. Biofeedback umożliwia efektywny skurcz, rozluźnienie oraz obiektywna obserwację postępów terapii. Terapia składa się z kilku (2 – 4) spotkań w Gabinetach Terpa oraz samodzielnej pracy w domu z zastosowaniem osobistego urządzenia do ćwiczeń ( do wypożyczenia w Terpie). http://www.terpa.eu/index.php?id=biofeedback

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a kto wie skąd bierze się ta choroba??? od pół roku piecze mnie ścianka pochwy, lekarz "nic nie widzi", piecze tylko przy dotyku, wyczuwam jakąś kroste ale lekarz mówi, że to nic chorobowego. W jakim wieku można zachorować??/ ja mam 23 lata. Czy ta choroba może sama przejść??? czy nieleczona będzie się pogarszać???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć dziewczyny, proszę dajcie znać czy któraś poradziła sobie już z tą chorobą? jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam za nie długo będę miała 20 lat ... Nie wiem czy się cieszyć czy płakać :( jestem chora ale nie wiem na co możliwe że to vulwodynia leczę się już u trzeciego gin. Niestety dwaj poprzedni byli kapletnie do d**y bo nie umieli wyleczył z grzybicy pochwy do tego trzeciego trafiłam i gość powiedział że mam za nie dbane leczenie , grzybka nie ma ale ból mam od 2lat dokładnie w przedsionku boli i pieczę najbardziej jak dotykam ale zdażają się sytuację że np jadąc rowerem coś mnie rozboli :( może ktoś mi pomoc :( proszę nie wiem co robić może ktoś może mi doradzić jakiegoś gin z rzeszowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam za nie długo będę miała 20 lat ... Nie wiem czy się cieszyć czy płakać :( jestem chora ale nie wiem na co możliwe że to vulwodynia leczę się już u trzeciego gin. Niestety dwaj poprzedni byli kapletnie do d**y bo nie umieli wyleczył z grzybicy pochwy do tego trzeciego trafiłam i gość powiedział że mam za nie dbane leczenie , grzybka nie ma ale ból mam od 2lat dokładnie w przedsionku boli i pieczę najbardziej jak dotykam ale zdażają się sytuację że np jadąc rowerem coś mnie rozboli :( może ktoś mi pomoc :( proszę nie wiem co robić może ktoś może mi doradzić jakiegoś gin z rzeszowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość będźie lepiej
NA RATUNEK KOBIETOM! Od 5 lat tzn odkąd zaczełam współżycie dokuczają mi częste infekcje układu moczowego i płciowego. Stosunki też nigdy nie były udane albo nie często. Bół, kłucie, pieczenie i te nawracające infekcje. Od pół roku podejrzewałam u siebie vulvodynię i dzisiaj dostałam diagnozę. Niestety "tak" dla vulvodynii ale" nie" dla bólu w przyszłośći. Pani dr, która mnie badała trafiała dokładnie w takie miejsca które powodowały ból o rózynym nasileniu czasem nie do wytrzymania. Dokłanie taki jak odczuwałam w trakcie stosunku. ALe ten był silniejszy, były też miejsca o których nie miałam pojęcia. Przede mną terapi: biofeedback, masaż pochwy terapia manualna) i masaż chiński Jamejko? Zaczynam za2 tygodnie. To moja szansa na normalne życie. Chce polecić wszystkim Panią dr z gabinetu Terpa w Lublinie, która dostała jako jedyna w europie nagrodę amerykańskiego instytytutu ds vulvod. To już o czymś świadczy. Moje dolegliwości nasilają się a ich przyczyna jest zbyt silne napięcie mięsni dna miednicy ( kegla), tworza się tzw punkty spustowe które przy nacisku wywołują ból o różnym charakterze. Przede mną terapia i kilka wyników badań na które czekam. Po raz pierwszy zostałam potraktowana jako normalna osoba a nie jak hipochondryczka, badanie trwało ok 30 minut plus wywiad oraz konsultacja 20 minut z terapeutką z którą będę uczyła się rozluźniać mieśnie. To wszystko generuję koszty, dojazdy do lublina 150 km plus koszty badań i wizyt u terapeuty, ale mam szansę wygrać zdrowie i normalnie funkcjonować w życiu i w pracy. Mam nadzieje ze ten post komuś pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzia123456789
czy ma ktoś namiary na lekarza, który tym się zajmuje w Krakowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej dziewczyny….od trzech lat choruje na vulwodynie…nie mam dziś czasu na opowiadanie mojej historii….ale chcę jak najszybciej napisać wam, że zdiagnozowana u mnie i leczona od trzech lat wulwodynia okazała się infekcją wirusa hpv i wytworzeniem kłykcin…..20 lekarzy oglądało mnie „od środka” i żaden nie zauważył kłykcin…..aż trafiłam do poradni sromu w Zabrzu …. jestem umówiona na laserowe usuwanie kłykcin i po wszystko ma wrócić do normy. I nie jest tak jak mi wmawiano, że wirus hpv nie daje żadnych objawów!! daje pieczenie i ból przy oddawaniu moczu! wczoraj kupiłam maść bez recepty z witaminą a…i po trzech latach męczarni…….dziś jestem na poziomie bólu….zero … po dobie stosowania maści! Maść nazywa się AKSODERM!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plamka1234
Poczytałam o maści o której piszesz i okazało się ,że nie można smarować śluzówki a mi piecze śluzówka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam ja choruje juz 5 lat tez wybieram sie do Lublina mąż który mnie wspiera mówi ze nie wazne sa koszta aby tylko mi pomogli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×