Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wasze opowiadania erotyczne

Polecane posty

Gość gość

Opowiecie swoje przygody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To było jak poszedłem na jagody Byłem wtedy jeszcze młody Stała pani sobie w lesie No i czułem, że mnie niesie. Podszedłem do niej z boku Trzymałem swą dłoń w jej kroku Wsadziłem w nią mego k***ska Bo fajna z niej była laska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to napisze
Chętnie dodałabym swoje, ponieważ lubię pisać. Tylki nie wiem, czy w ogóle ktoś tu jest zainteresowany czytaniem bez nieprzyzwoitych komentarzy na dzień dobry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sztuka, nawet ta nieprzyzwoita, obroni się sama... dajesz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech no ktoś napisze coś fajnego. Poczytałbym wreszcie udane opowiadanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Można inaczej, możemy spróbować razem coś napisać :) Gdy poszedłem na jagody, Byłem wtedy jeszcze młody, Stała sobie pani w lesie, I poczułem, że mnie niesie. I Podszedłem do niej z boku, Położyłem dłoń swoją na jej kroku, Ona na mnie chciwie spojrzała, I za me spodnie się szybko zabrała. Ustami rozgrzała mą męskość do czerwoności, Po czym również swe ciało doprowadziła do nagości, Stanęła do mnie tyłem i wypięła chciwie pośladki, Finał był szybki, więc poszliśmy na marmoladki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przekonwertuję końcówkę na jesienne realia: Stanęła do mnie tyłem, otworzyła poły cipki, Finał był szybki, więc poszliśmy na grzybki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja powiem tak czekalem az ktoras sama mnie w*****a a ze nie doczekalem sie to poszedlem do burdelu tam mnie zg****ila a przez nastepna dobe tak mnie bolal ze sikac nie moglem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez liczyłam na to, że poczytam jakieś ciekawe opowiadania, ale chyba nikt nie ma dziś weny :) Gdyby tutaj było natchnione towarzystwo, to może dałoby się cos sklecić wspólnie, ale... wpadną kwaśne pomarańcze przerobią każde pyszne ciasto na zakalec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dawno temu pewna dziewica przytuliła się do mego lica zacząłem całować ją czule nie wiedząc o jej cnocie w ogóle dobierałem się coraz bardziej śmiało a jej zdawało się być wciąż mało przebiłem jej dziurkę bez skazy i zrobiliśmy to w końcu trzy razy morał z tej bajki taki dziewice też lubią j**aki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
opowiesc erotyczna czy wierszyk ktory ledwo sie trzyma kupy byle byl rym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bylem kiedys z pewna laska co lubila robic ciasto, oprucz tego z h*ja smiglo z ci*ki wiadro tak to bylo calkiem nie dawno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MichaiI Pravda
A teraz jesteś w dziewicą w uchu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już opowiadam... bez rymów. Epicko, lirycznie i pełnym z szacunkiem dla sztuki. Nastąpiła perforacja bębenka, wskutek zapalenia ucha, w wieku lat 12. Niestety, nie pamiętam, które ucho jest dziewicą, a które nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem dziewicą jeszcze? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to tylko część opowieści... bywało, że ucho było lizane, przy użyciu wilgotnego, szorstkiego, ludzkiego języka, a nawet zostało dotknięte penisem. Takim gorącym, sztywnym... pamiętam, że dostałam objawów gęsiej skórki. Nie powiem, co było dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ooo teraz ja się spóźniłam z odpowiedzią, zanadto rozczuliłam się nad problemem laryngologicznym... Utrata dziewictwa w znaczeniu ginekologicznym przebiegła (z całym szacunkiem dla kultury i sztuki) również poprzez perforację błony dziewiczej, w wieku lat 17, przy użyciu ciepłego, sztywnego penisa, solidnej budowy, rasy białej, wiek 20 lat. Żaden penis nie ucierpiał podczas akcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cóż a ja nadal dziewicą jestem w każdym możliwym otworze i raczej nieprędko się to zmieni ze względu na moją niezbyt powalającą na kolana urodę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałbym ubrać w słowa co między nami się działo, ale brak mi talentu, by to oddać we właściwy sposób. To była fala czystej namiętności, od jej narodzin po koniec. Opisując te lata, to była by moje opowiadanie erotyczne. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fsc
Muszę dotrzeć na miejsce przed 17., a pociąg wlecze się okropnie. Cóż, opieram głowę o oparcie fotela i mimo wszystko próbuję się zrelaksować. Wyjmuję z torebki pismo, które zabrałam do poczytania. Przerzucam strony, kilka nudnawych artykułów. Nagle do mojego przedziału wchodzi mężczyzna. Mruczy zdawkowe dzień dobry i usadawia się naprzeciwko, przy oknie. Na oko, jest przed 40-tką, szczupły, z pewnością wyższy ode mnie, lekki zarost na twarzy. Wyjmuje laptopa i pogrąża się w swoich zajęciach. Zauważam, że od czasu do czasu podnosi wzrok i spogląda na mnie, na nogi, które przysłonięte są spódnicą, ale tylko do kolan. Kilka razy nasze spojrzenia krzyżują się. Gdy spada mu na podłogę telefon, pochyla się po niego. Podnosząc komórkę, niby przypadkiem muska palcami moje łydki. Przeszywa mnie dreszcz i dziwna fala podniecenia. Czy to ten nieznajomy tak na mnie działa? On, widząc, że nie został zganiony za niespodziewany dotyk, pozwala sobie na bardziej śmiały kontakt. Sunie dłonią po łydce w górę, po kolanie i dalej, w kierunku uda. Patrzymy na siebie bez słowa. Zdejmuję nogę z drugiej nogi, lekko rozsuwam. Jego ręka, pieszcząc udo, znika pod spódniczką, podwijając ją przy tym niechlujnie. Dociera do ciepłego łona. Masuje mnie przez cienki materiał rajstop i majtek. Chcę więcej! Wstaję z fotela, nadal z podwiniętą spódnicą i pozwalam, by On ściągnął mi rajstopy. Robi to natychmiast. Od mojej c**y dzielą nas już tylko jasne stringi. Bezwstydnie odchyla wąski paseczek i masuje coraz bardziej wilgotną c**ę, zanurza palec do środka, kciukiem drażni łechtaczkę. Jak dobrze! Zbliża twarz i zaczyna lizać każdy milimetr mojej mokrej c**y. Palec cały czas pracuje w środku, wsuwa go i wysuwa. Próbuje dołączyć język, wpełznąć nim głęboko. Pojękuję z rozkoszy, przytrzymując mocne jego głowę między udami. Nagle przerywa, wstaje, jednym ruchem przybliża moją twarz i obdarza cudownym, namiętnym pocałunkiem. Czuję swój smak zmieszany ze smakiem jego ust i języka. Pełen pożądania i namiętności. Potem obraca mnie tyłem. Ręce opieram na oparciu fotela, słyszę dźwięk rozpinanych spodni. Wchodzi we mnie jednym ruchem, mocno i głęboko. Zastyga na chwilę, jakby delektując się obecnością w mokrym wnętrzu. Porusza się najpierw powoli, następnie coraz szybciej. Nasze biodra obijają się o siebie. W przedziale słychać odgłosy uderzających o siebie mokrych ciał i coraz głośniejsze jęki wspólnej rozkoszy. A podróż jeszcze taka długa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×